reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
My tez dostaliśmy skierowanie od pediatry na sor, mloda strasznie charczała a kataru nie było widac, pediatra powiedziała ze to coś głęboko w nosku i tylko szpital ma sprzęt żeby tam zaglądnąć, pojechaliśmy na sor czekaliśmy aż z końca miasta przyjedzie karetka żeby nas przewiozła 150m - takie wymogi, przyjechaliśmy ta karetka na oddział, osluchowo czysta, tylko jej odciągnęli rurka wszystko z noska, zrobili badania krwi, musieliśmy czekać na wyniki 3 godz bo nie chcieli nas wypuścić, stwierdziła ze to przeziębienie kazała kupić krople i katarek do odsysania śluzu, bardzo fajny sprzęt hehe nie wchodzi do nosa a odciąga się za pomocą odkurzacza wszystko co w nosku zalega... tak mi ulżyło jak go kupiliśmy ... chociaż wiem ze wszystko odciągnie i ma swobodę oddychania
 
Ty tak w domu obatulasz małą? Ile macie stopni? Mój w dzień to śpi w samym pajacu lekkim kocykiem przykryty albo pieluszką
0619806F-63FE-4F91-AFD6-01934F86551E.jpeg My tez teraz na golasa :D u nas jest mega gorąco w domu bo aż 26 stopni
 

Załączniki

  • 0619806F-63FE-4F91-AFD6-01934F86551E.jpeg
    0619806F-63FE-4F91-AFD6-01934F86551E.jpeg
    1,7 MB · Wyświetleń: 119
A może to alergia też na coś innego poza bmk?
Ja od soboty jestem na diecie bez wszystkich głównych alergenów: bmk, jajek, orzechów, miodu, pszenicy, kakaa, sezamu, a do tego pomidorów. Bo w czwartek wieczorem i piątek Mały miał okropne kupy. Teraz mimo odstawienia tego wszystkiego, w niedzielę znowu się takie 2 pojawiły. Najlepiej byłoby chyba żywić się powietrzem [emoji14] bo alergia może być na wszystko...
Też nie wiem co mam robić. Jeszcze bardziej ograniczyć produkty... to co ja będę jeść.
Możesz jeść same niealergizujące owoce i warzywa , drobiowe mięsko a i tak pochłaniasz pełno konserwantów, o antybiotykach nie wspomnę. Jeśli maluch jest super wrażliwy na chemię to obojętnie jakbyś nie dbała o dietę to i tak jakieś reakcje alergiczne mogą wystąpić. Nie wiem czy dzisiaj jest możliwe zdrowe odżywianie.. we wszystkim jest chemia.
 
Ja też robię skalpel. Jestem po 3 treningach ale całego nie dałam rady jeszcze zrobić. Dobrze że mi przypomniałaś to zaraz włączę yt może dzisiaj zrobię cały.
My będziemy chrzcić w grudniu i do kościoła ubiorę małego w kombinezon ciepły a pod spodem elegancik☺
Powiem Ci że mi też tam niby coś zastawia dziurkę jakby coś ze środka wyszło ale nie na zewnątrz całkiem. Mój gin to widział i podobno wszystko jest ok. Taki stan jest normalny po porodzie i mam się nie martwić bo wszystko wróci do normy tylko jeszcze trochę trzeba poczekać. Też mieliśmy z mężem swój trzeci pierwszy raz. Też czułam po minimalny ból w miejscu nacięcia ale krótko. Na razie częściej niż raz w tygodniu nie planuję zbliżeń.

No mi też coś zasłania wejście, a nie że wychodzi ze środka. Hmm może się to jeszcze schowa bardziej do środka. W końcu dziecko tamtędy wychodziło więc może potrzeba więcej czasu.
No to ja zrobię tak samo z ubrankiem. Nie chce żeby mi dziecko zmarzlo kosztem tego, żeby w kościele wyglądał na odstrzelonego :)
 
Jego bolał brzuch i miał kupy z krwią. Pojawiły się nagle mimo że od ponad 2 tygodni nie jem bmk. Też wychodziłam z założenia że trzeba jeść. Ale co mam zrobić... skoro jemu szkodzi najprawdopodobniej coś innego. Mam 2 wyjścia. Albo próbować, odstawić wieeeele rzeczy żeby oczyścić organizm a później wprowadzać po jednej rzeczy i patrzeć. Albo przejść na mm...
Dodatkowo znowu przesuwają nam się szczepienia przez te kupy i bóle brzuszka. Musi mieć zdrowe jelitka żeby dostać szczepienie.
Ogólnie mam załamke, ale nie mam wyjścia.
Według mnie źle robisz właśnie odstawiaj po kolei jeśli nie ma poprawny wracaj do produktu a eliminuj inny. Inaczej zaglodzisz siebie. No i dodatkowo każda dieta eliminacyjna powinna być po konsultacji z pediatra.
 
My tez dostaliśmy skierowanie od pediatry na sor, mloda strasznie charczała a kataru nie było widac, pediatra powiedziała ze to coś głęboko w nosku i tylko szpital ma sprzęt żeby tam zaglądnąć, pojechaliśmy na sor czekaliśmy aż z końca miasta przyjedzie karetka żeby nas przewiozła 150m - takie wymogi, przyjechaliśmy ta karetka na oddział, osluchowo czysta, tylko jej odciągnęli rurka wszystko z noska, zrobili badania krwi, musieliśmy czekać na wyniki 3 godz bo nie chcieli nas wypuścić, stwierdziła ze to przeziębienie kazała kupić krople i katarek do odsysania śluzu, bardzo fajny sprzęt hehe nie wchodzi do nosa a odciąga się za pomocą odkurzacza wszystko co w nosku zalega... tak mi ulżyło jak go kupiliśmy ... chociaż wiem ze wszystko odciągnie i ma swobodę oddychania
Ja małemu codziennie ściągam za pomocą odkurzacza. Najpierw zapsikam wodą termalną i ściągam. Dosyć głośna operacja ale skuteczna.
 
reklama
Do góry