Mój w dzień spokojnie 3-4h wytrzymuje. Nieraz go nakarmię a on dopiero tak po godzinie, dwóch zaśnie i śpi 2-3 godziny. Karmię wcześniej jak np chcę wyjść gdzieś , na spacer to żeby na dworze mu się nagle nie zachciało jeść, albo tak jak dzisiaj do gina pojechałam. To karmiłam go po 14 i potem o 15:30 przystawiłam go jeszcze bo o 16 już wychodziłam z domu. To teściowa mówiła że zasnął po 17. Jak wróciłam to zdążyłam wykąpać córkę i jego szybko i dopiero o 20 jadł i dalej poszedł spać.
W nocy to dzisiaj pierwszy raz miałam tylko jedną pobudkę. Od 20 spał do 3 czyli 7 godz. Ciekawe jak dzisiaj nocka. A wcześniej to co 2-3godziny, potem 3-4, stopniowo coraz dłuższe te przerwy miał. Ostatnio 5-6 godz. No i dzisiaj jak pisałam 7. Zobaczymy jak dalej. A bardzo szybko się najada. Karmienie trwa maks 20 min i sam puszcza cyca. Biorę go po każdym do odbicia. Szybko się najada, długie ma przerwy między karmieniami a i tak ładnie mi przybiera bo od urodzenia już 1850g od wyjścia ze szpitala. A wczoraj skończył 7 tyg.