reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ja co moge to daje cyca pozniej mm takze calkowicie nie pezechodze na mm poki jako tako ten pokarm mam..
Prawidłowo. Mi tsk z Aleksem neonatolog kazał robić. Jeden cyc, drugi i potem ewentualnie mm jeśli dziecku mało. Dzięki temu udało się tak karmić 15 miesięcy. Niestety bralko mi wiedzy i zaparcia żeby przejść na samo KP. Jeśli po jedzeniu malutkiej masz puste piersi to pobudzaj je wtedy laktatorem :*
 
Prawidłowo. Mi tsk z Aleksem neonatolog kazał robić. Jeden cyc, drugi i potem ewentualnie mm jeśli dziecku mało. Dzięki temu udało się tak karmić 15 miesięcy. Niestety bralko mi wiedzy i zaparcia żeby przejść na samo KP. Jeśli po jedzeniu malutkiej masz puste piersi to pobudzaj je wtedy laktatorem :*
Chyba brak mi cierpliwosci do laktatora.. :/ dzis tylko rano podalam jej mm wypila 20 ml. A teraz cyc i sciagniete z cyca.. tylko chyba ma zaparcia bo prezy sie jak probuje zrobic kupe.. czego oczywiscie nie robi tylko bączki puszcza..
 
Jakoś ostatnio zauważyłam że mniej pampersów schodzi nam niz na początku wcześniej co parę min kupki a teraz co parę godz rczej :)

Dzisiaj ciepło to ze 2 godz byliśmy na dworze póki Malwinka nie zgłodniała .

Moja suczka po sterylizacji była na kontroli i wtedy się chyba zaraziła psia choroba zakazńą przez którą nawet pies może zdechnac jeśli nie podejmie się leczenia . Bylo z nią zle wczoraj dostawała kroplówki , antybiotyk leki , miala badania .. i znów poszło parę stówek a dopiero co byla sterylizacja . W łapce ma wenflon i znów dzisiaj dostanie kroplówki , mam nadzieję że szybko wyzdrowieje bo szkoda mi jej traktujemy ją jak członka rodziny . No i leczenie kosztowne ale co zrobić :(
Idziesz leczyć zwierze do weterynarza a wraca jeszcze bardziej chore :(
IMG_20180912_135902.jpg
IMG_20180912_123400.jpg
IMG_20180912_090935_BURST001_COVER.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180912_135902.jpg
    IMG_20180912_135902.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 337
  • IMG_20180912_123400.jpg
    IMG_20180912_123400.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 326
  • IMG_20180912_090935_BURST001_COVER.jpg
    IMG_20180912_090935_BURST001_COVER.jpg
    745 KB · Wyświetleń: 71
U nas na szczepieniu to mąż przeżywał bardziej niż ja czy mała , nie może patrzeć jak ją kłują , wbijają w malutką rączkę czy udko . Ja jakoś daje sobie z tym radę bo wiem że to dla jej dobra , a mąż to najchętniej by ją zabrał stamtąd :)
 
reklama
Do góry