miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Witam[emoji4]Dziewczyny moja młoda ta anioł nie dziecko do momentu gdy zbliża się wieczór. Od około 20/21 do 24 jest strasznie marudna płaczliwa nie chce jeść nie może zasnąć nawet na rękach. Jak zaśnie to zaraz się przebudzi i poplakuje. Wiem ze to nie brzuch ani kolki bo jak dziecko ma kolki to doświadczenie mam po młodym... Słyszałam że to może być skutek cesarskiego cięcia i co za tym idzie jakieś zaburzenia sensoryczne. Ze dzieci na wieczór są podraznione płaczliwe. Czy macie podobna sytuacje i jak sobie z tym radzicie ? ?
Moim zdaniem dziecko po prostu nie będzie spało 24 h, nie ma tak dobrze, że tylko cyc pampers paciorek i do spania ciagle u nas Kornelia to tez anioł od rana do 19 śpi, karmienie, pampers ponosić pobujać i spi, a od 20-23 ma swoje godziny czuwania i tak codziennie, jest głodna bardziej, marudna, płaczliwa nieraz tak głośno jakby ją ze skory obdzierali, chce się nosić, nie umie już później łapać cyca, bo zmęczona i nawet jak jej pomagam z sutkiem roluje itd to nic, darła się wczoraj strasznie i okazało się, ze chciała być noszona i tylko stanie koło okapu wyłączanego wywiewu i światła tam zapalonego ją uspokoiło, bo się patrzyła. Odeszłam gdzieś dalej i nosiłam to zaczynała znowu grymasić itd. Także norma moim zdaniem takie zachowanie pod wieczór u dziecka. Ja rodziłam SN i moim zdaniem no każde dziecko na nasze nieszczęście musi się wymeczyc[emoji28] żeby później spało w nocy i nasza już tak od 23-4 spała