reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Wiem bo młodemu mojemu tez podejrzewają ale kontkrotnie nic nie stwierdzili. Jak uspakajasz młoda ? ?
Noszę, tule, czekam aż przejdzie. Bez stresu bo dziecko stres rodzica wyczuwa i jest odwrotny skutek. Nic ja nie boli. Od około 18-19 do 21-22 u nas to jest. Po prostu musi sobie pomarudzic i się potulic. Chwilę przyśnie za 5 minut znów to samo.
Ogólnie w dzień dość aktywna jest. Za to w nocy ładnie śpi i wstaje mi dwa razy. Koło 1 i potem koło 4. A potem już rano dziś np o 7.
 
reklama
Dzisiaj po kąpieli na przewijak położyłam Leonardo na brzuszku i ten mały cwaniak sam przekręcił się na plecki. Chyba za wcześnie jeszcze na takie akrobacje. Moja mama była obok i sama widziała, bo tak by mi nie uwierzyła.
Nasza malutka tez juz sie sama obraca, a ma dopiero 12 dni dziś ;o od pierwszego dnia podnosi sama główkę do góry i trzyma, aż strach...
 
Noszę, tule, czekam aż przejdzie. Bez stresu bo dziecko stres rodzica wyczuwa i jest odwrotny skutek. Nic ja nie boli. Od około 18-19 do 21-22 u nas to jest. Po prostu musi sobie pomarudzic i się potulic. Chwilę przyśnie za 5 minut znów to samo.
Ogólnie w dzień dość aktywna jest. Za to w nocy ładnie śpi i wstaje mi dwa razy. Koło 1 i potem koło 4. A potem już rano dziś np o 7.
Z Aleksem jest gorsza sprawa. Bo nie radzi sobie z emocjami, szybko się niecierpliwi i złości. Tulenie działa odwrotnie niż by się chciało. Ogólnie on sam sygnalizuje czy chce 'pomocy' czy musi się wykrzyczec. Tzn już jest lepiej niż było no i bardzo mnie to uspokaja że z zaburzeniami czuciowymi sobie poradziliśmy. Ale dalej go stymuluje.
 
Cześć dziewczyny ja jestem z forum Wrześniowek termin mam za 5 dni oczywiście jak małej zechce się wyjść na czas [emoji16] ale do czego zmierzam , pytanie odnośnie znieczuleniu ZZO czy któraś miała z Was podczas porodu podane te znieczulenie i czy warto ? Przepraszam że się tutaj tak wtracilam , ale chciałabym znać Wasza opinie na ten temat .[emoji4]
 
reklama
Noszę, tule, czekam aż przejdzie. Bez stresu bo dziecko stres rodzica wyczuwa i jest odwrotny skutek. Nic ja nie boli. Od około 18-19 do 21-22 u nas to jest. Po prostu musi sobie pomarudzic i się potulic. Chwilę przyśnie za 5 minut znów to samo.
Ogólnie w dzień dość aktywna jest. Za to w nocy ładnie śpi i wstaje mi dwa razy. Koło 1 i potem koło 4. A potem już rano dziś np o 7.
To moja zaczyna później. Ale też w dzień jest bardzo spokojna i dużo śpi. Po północy jak juz ja uspie to jest ok i budzi się tylko na karmienie. Ale to chyba minie ? ?
 
Do góry