Noszę, tule, czekam aż przejdzie. Bez stresu bo dziecko stres rodzica wyczuwa i jest odwrotny skutek. Nic ja nie boli. Od około 18-19 do 21-22 u nas to jest. Po prostu musi sobie pomarudzic i się potulic. Chwilę przyśnie za 5 minut znów to samo.Wiem bo młodemu mojemu tez podejrzewają ale kontkrotnie nic nie stwierdzili. Jak uspakajasz młoda ? ?
Ogólnie w dzień dość aktywna jest. Za to w nocy ładnie śpi i wstaje mi dwa razy. Koło 1 i potem koło 4. A potem już rano dziś np o 7.