reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
U nas kolejny kryzys laktacyjny. Jak ja bym chciała mieć nawał pokarmu ehh. Karmie po karmieniu ściągam laktatorem 7-5-3 jeszcze jakieś 20 ml także szału nie ma. Młody się denerwuje przy piersi bo mu nie leci i wczoraj wieczorem i dzisiaj musiałam podać mm. Zastanawiam się czy to nie przez hormony, mam Hashimoto niestety. Przy córce aż takich problemów z laktacja nie miałam. Już momentami sama nie wiem co robić.
I co beczeć mi się chce że nie mogę go wykarmić bo mi tak bardzo na tym zależało żeby karmić piersią a tu dupa:((
Moja też ma kryzus chyba. Dziś cały dzien wisi na cycu po 30-40 minut. Może zaczyna potrzebować więcej i walczy z cycem o większą ilość mleczka. Ale sika jak dzika, kupy robi to raczej jest ok
 
Najgorsze jest to że rana mi się rozchodzi, szczypie wszystko, muszę przemywać solą fizjologiczną, okłady, tamponiki, dbać by bakteria się nie wdała ...... normalnie odlot. A już się cieszyłam że po szwach będę się lepiej czuć.
Mnie też szczypie rana po prawej stronie wczoraj wyjela mi ten szew abardziej przyciągnęła i nadal szczypie nie ciągle ale jak zacznie to chodzić nie mogę takie dziwne uczucie mówiła że z rana wszystko ok .....to dlaczego tak nie raz szczypie???
 
Moja też ma kryzus chyba. Dziś cały dzien wisi na cycu po 30-40 minut. Może zaczyna potrzebować więcej i walczy z cycem o większą ilość mleczka. Ale sika jak dzika, kupy robi to raczej jest ok
U nas też sika i robi kupy ale ze ssaniem problem jak pierś już prawie pusta to nie chce ssać bo się denerwuje że nic nie leci a ja już nie wiem co robić. Jem, pije, herbatki na laktację j fema.ltiker też i siedzę z laktatorem a i tak musieliśmy podać mm. Ja się denerwuje mąż się denerwuje dziecko tez :( niby właśnie ok 7-10 dnia przychodzi kryzys i u nas 10 dzień dzisiaj więc może przejdzie. Jak nie będzie lepiej po weekendzie do uderzam do doradcy laktacyjnego bo nie mam zamiaru tak łatwo się poddać ale czuję że stres jaki przeżywam mi nie pomaga:(
 
U nas też sika i robi kupy ale ze ssaniem problem jak pierś już prawie pusta to nie chce ssać bo się denerwuje że nic nie leci a ja już nie wiem co robić. Jem, pije, herbatki na laktację j fema.ltiker też i siedzę z laktatorem a i tak musieliśmy podać mm. Ja się denerwuje mąż się denerwuje dziecko tez :( niby właśnie ok 7-10 dnia przychodzi kryzys i u nas 10 dzień dzisiaj więc może przejdzie. Jak nie będzie lepiej po weekendzie do uderzam do doradcy laktacyjnego bo nie mam zamiaru tak łatwo się poddać ale czuję że stres jaki przeżywam mi nie pomaga:(
U nas miesiąc. Ale u mnie mleko jest bo jsk cyca puszcza to resztki ma w buzi. Ogólnie się nie denerwuje tylko po prostu dłużej je.
I nawet jak skończy jeść a ja scisne brodawke to nadal dużo leci.
Próbowałas ten femal.tiker?
Ja do piłam, plus doprawilam kawa zbożowa i mnie Zalewalo pokarmem
Już widzę że pijesz :D spróbuj kawę zbożowa. Ja tak poszłam za porada @Ewka34 i rzeczywiście kawa zbożowa dużo daje :)
 
U nas też sika i robi kupy ale ze ssaniem problem jak pierś już prawie pusta to nie chce ssać bo się denerwuje że nic nie leci a ja już nie wiem co robić. Jem, pije, herbatki na laktację j fema.ltiker też i siedzę z laktatorem a i tak musieliśmy podać mm. Ja się denerwuje mąż się denerwuje dziecko tez :( niby właśnie ok 7-10 dnia przychodzi kryzys i u nas 10 dzień dzisiaj więc może przejdzie. Jak nie będzie lepiej po weekendzie do uderzam do doradcy laktacyjnego bo nie mam zamiaru tak łatwo się poddać ale czuję że stres jaki przeżywam mi nie pomaga:(
Polecam wypić piwo karmialbo jakieś inne 0,0;) to też trochę głowę idblokowuje, przy synku mi się sprawdziło. Teraz narazie nie potrzebuje:)
 
Tak utuliłam kocyk [emoji7]
IMG_20180824_143834.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180824_143834.jpg
    IMG_20180824_143834.jpg
    116,1 KB · Wyświetleń: 346
U nas miesiąc. Ale u mnie mleko jest bo jsk cyca puszcza to resztki ma w buzi. Ogólnie się nie denerwuje tylko po prostu dłużej je.
I nawet jak skończy jeść a ja scisne brodawke to nadal dużo leci.
Próbowałas ten femal.tiker?
Ja do piłam, plus doprawilam kawa zbożowa i mnie Zalewalo pokarmem
Już widzę że pijesz :D spróbuj kawę zbożowa. Ja tak poszłam za porada @Ewka34 i rzeczywiście kawa zbożowa dużo daje :)
No ja tez pije ta kawe i herbatke z kopru.. pokarm mam nawet jak mala sie wkurza i bawi sutkiem,bo jak nacisne to duzo leci.. nie wiem czemu.. moze nie jest cierpliwa ,po mnie :p ciesze sie ze pomoglam :*
 
reklama
No ja tez pije ta kawe i herbatke z kopru.. pokarm mam nawet jak mala sie wkurza i bawi sutkiem,bo jak nacisne to duzo leci.. nie wiem czemu.. moze nie jest cierpliwa ,po mnie [emoji14] ciesze sie ze pomoglam :*
No ja pije nawet i dwie dziennie [emoji23] plus piwo 0.00%. Herbatke na laktacje i femal.tiker [emoji23]
Cały Arsenal 'wspomagaczy' [emoji23]
Przynajmniej już nie odciagam i nie daje w butelce tylko młoda z cyca je i się najada :D
 
Do góry