reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

W szpitalu dawali hipoalergiczny bebilon to stopniowo przechodziłam na zwykły i po paru dniach zaczal sie problem, teraz przeszłam z jednego na drugiego. Zobaczę to Nan, nam znów powiedzieli ze Bebilon jest tłusty i może brzuszek sobie z nim nie radzić.. co człowiek to inna opinie, zobaczymy co będzie, bączków jakby więcej No ale okaże sie. Kupie dzisiaj dicoflor może pomoże cos
Tak na prawdę najlepszy hipp combiotic. Tylko drogie mleko. Bebiko jest bardzo słodkie. Więc po nim też mogą być bóle.
Ja z synem tak się bujalam między mlekami. Ulga była dopiero na Bebilon Pepti DHA. Ale to świadczyło tylko o tym że jest alergia.
 
reklama
Witam :)
My wczoraj byliśmy na tym ktg...naczekałam się bo przede mną były dwie babeczki które w końcu zostały przyjęte na patologie ciąży.
Mi robili 2 razy zapis bo coś tam się nie podobało ale koniec końców moja gin zbadała mnie na fotelu i okazało się że wszystko tam w środku gotowe tylko skurczy brak a to że było to Po południu to zrobiła mi tylko masaż szyjki (trzeci raz tego nie przeżyje) i w niedziele do niej na dyżur z torbami mam przyjść na wywołanie jeżeli dotrzymam :)

Kochana, to trzymam kciuki żeby do niedzieli samo się zaczęło ;) mi po ktg doktorek wczoraj powiedział, że jak nie urodzę do soboty do mnie weźmie. Ale nie wiem czy tak powiedział, aby powiedzieć czy serio mnie weźmie. Zobaczymy. Mam też chodzić po schodach, a nienawidzę tego [emoji19] ale jak ma pomóc to dziś się wybiorę. No i męża kazał do roboty zagonić, ale wczoraj akurat się pokłóciliśmy i nie było roboty [emoji23] może dziś mnie nie wkurzy to nadrobimy [emoji13]


Zyje ale ledwo co po nieprzespanej nocy ;) dzisiaj drugie podejscie do wywolywania, mam nadzieję, ze juz dojrzalam do porodu...
Zycze Ci zebys nie musiala przez to przechodzić tylko zeby samo sie zaczelo. Ja juz dostaje na glowe.
Namęczysz się Kochana z tym wywoływaniem... Albo Maluch to taki leniuszek, że wcale nie ma ochoty jeszcze wychodzić ;) trzymam kciuki, że dziś poszło błyskawicznie :*
 
Pojedynczo raz w ciągu dnia się zdazy.. ale jeszcze będzie czas na to z tydzień dwa i będzie więcej :) w zachowaniu tak samo nadal ze snem itp w ciągu nocy budzi się ze 2-3 razy w ciągu dnia tak samo śpi jak wczeswczej , narazie większych zmian nie widzę . Moze mniej robi kupek a nie co godzinę :D mleka nie wiem ile zjadała teraz a wcześniej bo karmie piersią to nie mam pojęcia , ale ładnie tyje, po jedzeniu nie marudzi czyli jej starcza . Karmic zamierzam tak do 6 msc o ile będę mieć nadal mleko :) Prawie co wieczór po 20 jest marudna a jak się nosi w pionie to się uspokaja . Chyba to kolka , nawet nie wiem bo z synkiem tego nie miałam .
Coraz więcej się interesuje rzsczmi dokoła :)
Muszę dokupić ciuszki na 68 myślałam że mam duzo a tak nie bardzo bo najwięcej miałam na 56/62 . Teraz rozglądam się za kombinezonami na jesień i zimę .tylko nie wiem jaki rozmiar czy na jesień 68 będzie za duże i 68 dopiero zimowy . Na allegro wygrałam wczoraj kombinezon pluszowy 62/68 za 5 zł :DCiekawe jak będzie wyglądał jak przyjdzie . Myslalam o kurteczce na jesień ale chyba dla maluszka bedzie lepszy kombinezonik cieplej i nic nie będzie się zawijać :)Zobacz załącznik 891116
Mam taki sam po Lence. Jako przejściowy jest super. Taki mięciutki polarek
 
Klaudia ja z Aleksem spałam od jego urodzenia do 3 roku życia. I dziecko mi żyje i ma się dobrze. Dziś też w nocy mi się z Mają przysnelo. Nie tyle że ona tego potrzebuje bo ja po jedzeniu odkładam i chwilą moment zasypia sama. Co po prostu ja odleciałam.
Mi też nie przeszkadza spanie z małą. Lubię tak spać. Tyle , że częściej ona nawet przebrana , najedzona , marudzi , płacze , nie chce spać. Gdyby usypiała za każdym razem przy cycku cieszyłabym się bardzo :)
 
Ja mam - mój facet plus jest duże prawdopodobieństwo dostania żółtaczki przez to i tak się stało miała robione badania czegoś tam i było 50, 70 a teraz jest 112 poszła pod lampe tzn jest Ze mną ale się naświetla
To tak jak u nas. Dopiero teraz odkryli ze mamy z mężem konflikt serologiczny Ale nie taki podstawowy na wskaźnikach RH tylko dalej na podgrupach krwi. Dlatego każde z naszych dzieci dostawalo zoltaczke już w pierwszej dobie po porodzie a takiej juz fizjologiczna nazwac nie można.
Dlatego też my z Kinga naswietlalysmy się prawie 3 doby
 
Klaudia ja z Aleksem spałam od jego urodzenia do 3 roku życia. I dziecko mi żyje i ma się dobrze. Dziś też w nocy mi się z Mają przysnelo. Nie tyle że ona tego potrzebuje bo ja po jedzeniu odkładam i chwilą moment zasypia sama. Co po prostu ja odleciałam.
Tez tak mam. Ale ja to robie z premedytacją. Od poczatku mowilam ze póki karmie bede z Kinga spać. I pierwszy raz od 2 lat sie wysypiam. Bo Lenka nadal sie budzi na flaszkę w nocy. Ale to juz problem tatusia bo on przeniósł sie razem z nia do nowego doroslego łóżka . A my z Kinga teraz królowe
 
Zyje ale ledwo co po nieprzespanej nocy ;) dzisiaj drugie podejscie do wywolywania, mam nadzieję, ze juz dojrzalam do porodu...
Zycze Ci zebys nie musiala przez to przechodzić tylko zeby samo sie zaczelo. Ja juz dostaje na glowe.
Współczuję tego wywoływania... jakby nie mogli pójść normalnie[emoji8]
Usnęła , wyjjelam cyca i odlozylam :)
Wczoraj dałam mm żeby sprawdzić ile pospi i spala ok godziny. Na szczęście dzisiaj w nocy spała od 21 do 1 i od 1.30 do 4 , od 4.30 do 6.30 , więc można powiedzieć. Jestem wyspana , w końcu :D
Jejku, to super!
6 kropli, wieczorem, na łyżeczce[emoji4]
 
Tez tak mam. Ale ja to robie z premedytacją. Od poczatku mowilam ze póki karmie bede z Kinga spać. I pierwszy raz od 2 lat sie wysypiam. Bo Lenka nadal sie budzi na flaszkę w nocy. Ale to juz problem tatusia bo on przeniósł sie razem z nia do nowego doroslego łóżka . A my z Kinga teraz królowe
Gdyby Maja się często budziła to pewnie też bym z nią spała. Ale jak się budzk między 0.30-1.00 a potem 3.30-4.00 i potem dopiero 6.30. I ona nie wisi na cycu pół godziny tylko kilkanaście minut to wygodniej mi ją przebrać, nakarmić i odłożyć do łóżeczka a ja się sama wyspie [emoji23]
 
Ja z Aleksem wszystko na rękach przy cycku robiłam [emoji23] WC, jeść, sprzątać, gotować. To była masakra. No ale on przez ból tego potrzebował. A zaczynało się rano i kończylo wieczorem...
Może chusta u Was by sprawę załatwiła? Mała miałaby Cię blisko a Ty byś miała wolne ręce żeby cokolwiek zrobić.

Myslalam nad tym. I chyba się zdecyduje , tylko ciężko się wiąże ?
 
reklama
Do góry