reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Szczerze? To ja juz bym byla zmeczona tymi pytaniami o to czy zalezy i o to czy cos czuje. Pokazuje Ci gestami, ze mu zalezy. Daj mu i sobie czas. Skup sie na dzieciach, jemu odpusc a sam zacznie lgnac do Ciebie.
Dokładnie tak bym zrobiła. Olala w jakimś stopniu, zobaczy , że już go nie "nachodzisz" i sam przyjdzie. A jak nie to będziesz wiedziała czy mu zależy czy nie .. z całego serca życzę Wam żeby wszystko poszło jednak w dobrym kierunku.
 
reklama
Kurcze niby się stara. Niby mu zależy. Ale żeby zrobić konkretny krok w przód i zbliżyć się do Ciebie bardziej.. trzeba dać mu szansę jednak.. skup się na dzieciach i swoich emocjach a może w końcu coś w nim ruszy
Trzymam kciuki
Ciekawe skąd ta temp u małej.. a dr przepisał jej coś? Podobno noworodki nie mają stałej temp 36.6 tylko może ta temp wzrastać i spadać w zależności od pory dnia, aktywności dziecka i tego jak grubo jest ubrane.
Dr zapisał kropelki do oczu. W razie jakby zaczęły mocniej to pięć oczka. Kazał oczyszczać nosek,ale ja tam nie widzę żeby coś się działo w nosku...A jak gorączką będzie się utrzymywać to oddać mocz do badania. no właśnie wiem że noworodki mają problem z termoregulacja...Ale do 38,2 skacze temperatura... czekam żeby podać paracetamol. A teraz zrobiła taka kupkę grudkowa,ale zbita sluzem :(:(
 
Dr zapisał kropelki do oczu. Kazał oczyszczać nosek,ale ja tam nie widzę żeby coś się działo w nosku...no właśnie wiem że noworodki mają problem z termoregulacja...Ale do 38,2 skacze temperatura... czekam żeby podać paracetamol. A teraz zrobiła taka kupkę grudkowa,ale zbita sluzem :(:(
Moja też robi kupę ze śluzem. Tylko u nas to alergia. Odstawiłam nabiał i widzę delikatna poprawę. Także całe szczęście nauczona wcześniejszymi przejściami z synem w porę zareagowałam. W następnym tygodniu idę do pediatry po skierowanie do alergologa
 
Szczerze? To ja juz bym byla zmeczona tymi pytaniami o to czy zalezy i o to czy cos czuje. Pokazuje Ci gestami, ze mu zalezy. Daj mu i sobie czas. Skup sie na dzieciach, jemu odpusc a sam zacznie lgnac do Ciebie.

Dokładnie tak bym zrobiła. Olala w jakimś stopniu, zobaczy , że już go nie "nachodzisz" i sam przyjdzie. A jak nie to będziesz wiedziała czy mu zależy czy nie .. z całego serca życzę Wam żeby wszystko poszło jednak w dobrym kierunku.
Bardzo Wam dziękuję dziewczyny. Narazie na pewno skupię się na dzieciach, po połogu dolacze siebie;)
 
Moja też robi kupę ze śluzem. Tylko u nas to alergia. Odstawiłam nabiał i widzę delikatna poprawę. Także całe szczęście nauczona wcześniejszymi przejściami z synem w porę zareagowałam. W następnym tygodniu idę do pediatry po skierowanie do alergologa
No nawet mi przyszło na myśl,żeby Ci wysłać zdjęcie tej kupy, bo pamiętam że pisałaś i masz doświadczenie w tej kwestii;) tylko kurczę czy gorączką by mogła być od tego...
 
Ja mam dzisiaj zjazd hormonów chyba bo ciągle mi się płakać chce o wszystko dosłownie. Dobrze że mąż mnie wspiera bo masakra.
Z laktacja rano już wydawało się super a popołudniu znowu coś kulało. Mam nadzieję że się rozkreci wreszcie na dobre, może położna w poniedziałek coś doradzi.
Bo inaczej Olek będzie chudzielcem.
Najgorsze że w nocy karmie dużo więc powinno być ok a jednak coś w niektórych porach za mało tego mleczka.
 
reklama
A to becikowe to się dostaje raz na małżeństwo? Czy każdy z rodziców dostaje po 1000 zł I każdy z rodziców ma złożyć wniosek?
 
Do góry