G
gosc12
Gość
Nad tym termoopakowaniem też się zastanawiam. Ale bardziej czy np to mleko się nie zepsuje jak by było ciepło ..Powodzenia, trzymam kciuki :*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nad tym termoopakowaniem też się zastanawiam. Ale bardziej czy np to mleko się nie zepsuje jak by było ciepło ..Powodzenia, trzymam kciuki :*
Dziewczyny, jeśli moja mama chce iść na spacer z Filipem i ja chcę odciągnąć swoje mleko dla niego, to jak to zrobić? Odciągnąć np 1h przed spacerem i włożyć od razu do termoopakowania czy mogę odciągnąć wcześniej, włożyć do lodówki, przed samym spacerem podgrzać w podgrzewaczu i wtedy włożyć do termoopakowania? [emoji14]
Powodzenia! ;*Trzymajcie kciuki dziewczyny. O 11.30 jadę na cc. Najpierw na obchodzie mówili, że w czwartek a teraz przyszedł lekarz żeby podpisać zgodę. Boję się. Nie wiem czy mąż zdąży bo po odchodzie dzwonilam, że dziś nie więc pojechał do pracy na montaż o jest 50 km od szpitala a jeszcze do dzieci musi kogoś ogarnąć.
Mąż dziś pierwszy dzień w pracy po opiece [emoji23] więc prysznic trzeba brać w towarzystwie [emoji23]
Dzięki temu kto wymyślił ten leżak [emoji23] włączyłam jej kołysanki z tego kwiatka i śpi jak zabita [emoji23] Zobacz załącznik 888065
Używany za 170 zł dużo koleżanek miało ten leżaczek i widziałam jak się sprawdza. I nie żałuję. Przy trzecim też go będę chciałaKupilas nowy czy używany?
Znalazłam ofertę niby w stanie idealnym za 200 zł i tak myślę czy to się opłaca
PowodzeniaTrzymajcie kciuki dziewczyny. O 11.30 jadę na cc. Najpierw na obchodzie mówili, że w czwartek a teraz przyszedł lekarz żeby podpisać zgodę. Boję się. Nie wiem czy mąż zdąży bo po odchodzie dzwonilam, że dziś nie więc pojechał do pracy na montaż o jest 50 km od szpitala a jeszcze do dzieci musi kogoś ogarnąć.