G
gosc12
Gość
Hehe kobitke mam od 12 tyg
To przepraszam :*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hehe kobitke mam od 12 tyg
[Emoji23] cztery porody były po moich wróżbach @GorzkaPomarańcza , @Mikasa7 , @Biedroneczka10 i @Avalia jeszcze się ociągają [emoji23]Ale Klaudia wróży Ci synka, to nie ma żartów [emoji23]
Na moją też tylko te dobreNa moją Maje (a ona pchelka) dobre są te czapeczki z pepco te wiązane z nausznikami. To jest chyba rozmiar 0-3. Ale praktycznie na styk malutkie te czapeczki.
Na kiedy masz termin ?Pamiętam! Ale już jestem zmęczona. Najpierw strach, że urodzi się wczesniak, a teraz się nie mogę doczekać. Mój mąż najchętniej wywiózłby mnie do szpitala, córka codziennie rozmawia z bratem w brzuchu, że już dziś ma wyjść, a mnie wszystko boli Hehe. Cierpliwość nie jest msza mocna strona .
Doskonale wiem jak sie czujesz ❤❤❤ przechodzilam dokladnie to samo [emoji9]Pamiętam! Ale już jestem zmęczona. Najpierw strach, że urodzi się wczesniak, a teraz się nie mogę doczekać. Mój mąż najchętniej wywiózłby mnie do szpitala, córka codziennie rozmawia z bratem w brzuchu, że już dziś ma wyjść, a mnie wszystko boli Hehe. Cierpliwość nie jest msza mocna strona .
No tak pewnie raz na 5 przebrań sika podczas obrabiania mu tyłka [emoji39]Czesto mu sie zdarzac tak obsikiwac?
Ja bym torbę zabrała.Dopakowałam do walizki do szpitala jeszcze jedną koszulę do karmienia na ramiączkach to razem mam 5szt bo tak gorąco to się przyda pewnie. Dopakowałam kilka szt malutkich dżemów, wafle ryżowe, biszkopty i 2op owsianki takiej instant. Mój mąż będzie z dziećmi sam do środy 15ego zanim przyjedzie moja mama więc wolę mieć cos drobnego do pojedzenia w szpitalu. Dopakowałam jeszcze czapeczkę nakładaną taką bez wiązania i 2body z krótkim rękawkiem. Wyciągnęłam pól paczki pampersów bo miałam spakowane op 43szt a to za dużo. Jak będzie trzeba mąż dowiezie.
Tak się zastanawiam, jedziemy jutro na weekend do moich rodziców to jest 115km w jedną stronę i nie wiem czy brać torbę do szpitala w razie w? Jakby coś się zaczęło dziać to i tak chciałabym wracać do Gdańska rodzić bo cc i tą torbiel najlepiej jakby mi wycięli w szpitalu klinicznym tu Gdańsku.
Nie wiem jak i Was ale w Krakowie dzisiaj był dramat zresztą dalej jest. Jestem spocona i mi okropnie duszno . Jak otworzyłam dzisiaj balkon to mi buchnelo gorącem.Ja się dziś wystraszylam że przegrzalam mała. Damian był u mechanika a ja z młodą poszłam po Aleksa do przedszkola. Niby pchelka cała schowana pod budę, słońce na nią bezpośrednio nie świeciło. Wróciliśmy do domu a ona cała czerwona i gorąca.
Fakt faktem w domu chwila moment wróciła do swojego koloru i temperatury ciała ale co się wystraszylam to moje... [emoji24] Od godz. 13 jest ok więc myślę że już mnie nic nie zaskoczy. Ze jakby miały być jakieś objawy przegrzania / udaru to już by były. Jutro jeszcze idziemy do pediatry. Pierwszy raz z młodą. Ciekawa jestem ile przybrała.
No gorac straszny. Ale nie sądziłam że aż tak..Nie wiem jak i Was ale w Krakowie dzisiaj był dramat zresztą dalej jest. Jestem spocona i mi okropnie duszno . Jak otworzyłam dzisiaj balkon to mi buchnelo gorącem.