reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dzień dobry.
Weekend u nas upłynął na generalnym sprzątaniu mieszkania. Lubię tak wszystko czyściutkie, pachnie...ciekawe jak długo tak będzie. Wczoraj mieliśmy gości, właśnie pojechali dziś po śniadaniu.
Nastawiłam szczawiową zupę, ogarnęłam salon i zaraz zbieram się do fryzjera. Mam odrost od maja na 4cm wyglądam okropnie.
Miloscwczasachpopkultury, Dorota14, gratulacje z okazji narodzin dzieciaczków. Śliczne są:)

Ja dziś nam 37.1 więc ciąża donoszona cieszę się bardzo. Za tydzień w 13.08 mam się zgłosić do szpitala na cc ale jakby się samo zaczęło wcześniej to bym się nie obraziła:)

Gienio, śliczne te twoje dzieciaczki i te pokoje cudne. Gabryś na tej huśtawce fajowo wyszedł.
Męża babcia ma 93lata i też już ledwo żyje. Trzeba kolo niej chodzić, jest sparaliżowana, nie chce jeść, pić teściową wczoraj mówiła, że jej koniec też już niedługo. Ale cóż takie życie. Mąż bardzo to przeżywa, bo z babcią miał zawsze super kontakt a ostatnio jak był u niej to go nie poznała.

Mój starszy syn wczoraj mówi: ,, teraz to się moje życie całkiem zmieni. Idę do szkoły do 1 klasy i jeszcze mi się siostra urodzi,, :)
Masz cesarka? Kurcze to wychodzi na to ze jak donoszę do końca to będę z was wszystkich ostatnia :D
 
reklama
Witam się i ja w dwupaku ;) ciężka noc za mną, co 2 h a nawet częściej do wc na siku, do tego złapał mnie taki ból brzucha jak przewracałam się z boku na bok, że potem bałam się przewrócić znowu;/ nie wiem co to mogło być ;/ a na dodatek męczyła mnie zgaga..i nie mogłam spać, usnęłam dopiero nad ranem. U mnie dziś niby ma być chłodniej, 26 stopni w cieniu, ale w mieszkaniu już upał jest :(
 
Dzien dobry ;)
My już jesteśmy po wizycie, dzis dokładnie 37+3. KTG wyszło w porządku 150-160, skurcze 70-80 nie odczuwalne w zasadzie :) szykuje nam się duza dziewczynka już ma podobno 3200g ;) i ma długie nogi hehe :D wychodziło tak na 39 tydzień :p Ale ja jak się urodziłam ważyłam 3000g i 56cm, wiec nasza dziewczynka moze tez długa będzie :) Miałam pobrany dziś wymaz na bakterie. Dostałam skierowanie do szpitala na wypełnienie planu porodu. Mąż od przyszłego tygodnia zaczyna urlop, to się umówimy jakos na przyszły tydzień. Na dale wszystko pozamykane, nic nie odchodzi, nic się nie sączy. Malutkiej się raczej nie spieszy :p Kolejna wizyta dopiero za dwa tygodnie (czyli pare dni przed terminem), ale powiedziała, ze jakby się cos działo to nawet co dwa dni przyjezdzac i wszystko kontrolować, jak jakies bóle będą niepokoić itd. Pytałam jak to wyglada gdy już się jest po terminie, a dalej nic to mowila, ze wizyta wtedy u niej co dwa dni i wszystko sprawdzają, po tyg szpital i najpóźniej w 10dniu po terminie trzeba urodzic. Jednak mam nadzieje, ze nasza córeczka nam tego oszczędzi i najlepiej jakby się urodziła w drugim tygodniu urlopu męża, zobaczymy :)
Innym dziewczynom dziś wizytującym życzę powodzenia, a całej reszcie miłego dnia! ;)
 
Hej Kobietki.
I ja się witam w kolejnym sierpniowy dzień. U nas dziś baaardzo pochmurno i 22 stopnie, więc idealny dzień na porod:)
@Gienio śliczne masz dzieci, bajkowe pokoje i zdjecia:)

Melduję,że mąż się trochę otwiera, sam z siebie dotknął brzuszka, dużo żartuje,a wczoraj na wieczór to mnie prawie zagadal;) mówił nawet o kwestiach materialnych, typu podziału domu dziadka, bo jego tata nic nie dostał i może przejść na męża i jego siostre. Więc chyba dalej planuje że mną przyszlosc:p trochę z niego schodzi widać, bo zaczęliśmy żyć normalnie, nie siedzimy w domu, tylko weekend intensywnie, plaża, restauracja, kino z synem, kawa u znajomych, u mojej siostry. Ach ta ciąża...tyle czasu zagrożona, tyle zmartwień, stresów, kłótni, nieporozumień...A teraz góry przenoszę,a ta mała Pipcia siedzi w brzuszky:) w piątek termin. Szok. Rzucam żartami o seksie, ale fizycznosci dalej brak. Może poproszę?:D haha

Syn znowu wczoraj nas zagial, bo po wieczornym przeczytaniu bajki się przytulamy. A on w jednej raczce trzymał ludzika i mowi "Tata, ja teraz potrzymam mojego bohatera,a Ty przytulaj Mame":D mieliśmy taka beke... żeby syn sfatal rodzicow:D ale do przytulaskow nie doszło, bo szybko zaraz syn coś tam jeszcze wymyslil:D
Hej Kobietki.
I ja się witam w kolejnym sierpniowy dzień. U nas dziś baaardzo pochmurno i 22 stopnie, więc idealny dzień na porod:)
@Gienio śliczne masz dzieci, bajkowe pokoje i zdjecia:)

Melduję,że mąż się trochę otwiera, sam z siebie dotknął brzuszka, dużo żartuje,a wczoraj na wieczór to mnie prawie zagadal;) mówił nawet o kwestiach materialnych, typu podziału domu dziadka, bo jego tata nic nie dostał i może przejść na męża i jego siostre. Więc chyba dalej planuje że mną przyszlosc:p trochę z niego schodzi widać, bo zaczęliśmy żyć normalnie, nie siedzimy w domu, tylko weekend intensywnie, plaża, restauracja, kino z synem, kawa u znajomych, u mojej siostry. Ach ta ciąża...tyle czasu zagrożona, tyle zmartwień, stresów, kłótni, nieporozumień...A teraz góry przenoszę,a ta mała Pipcia siedzi w brzuszky:) w piątek termin. Szok. Rzucam żartami o seksie, ale fizycznosci dalej brak. Może poproszę?:D haha

Syn znowu wczoraj nas zagial, bo po wieczornym przeczytaniu bajki się przytulamy. A on w jednej raczce trzymał ludzika i mowi "Tata, ja teraz potrzymam mojego bohatera,a Ty przytulaj Mame":D mieliśmy taka beke... żeby syn sfatal rodzicow:D ale do przytulaskow nie doszło, bo szybko zaraz syn coś tam jeszcze wymyslil:D
Niemożliwy ten twoj synek :-) :).
 
Dzien dobry ;)
My już jesteśmy po wizycie, dzis dokładnie 37+3. KTG wyszło w porządku 150-160, skurcze 70-80 nie odczuwalne w zasadzie :) szykuje nam się duza dziewczynka już ma podobno 3200g ;) i ma długie nogi hehe :D wychodziło tak na 39 tydzień [emoji14] Ale ja jak się urodziłam ważyłam 3000g i 56cm, wiec nasza dziewczynka moze tez długa będzie :) Miałam pobrany dziś wymaz na bakterie. Dostałam skierowanie do szpitala na wypełnienie planu porodu. Mąż od przyszłego tygodnia zaczyna urlop, to się umówimy jakos na przyszły tydzień. Na dale wszystko pozamykane, nic nie odchodzi, nic się nie sączy. Malutkiej się raczej nie spieszy [emoji14] Kolejna wizyta dopiero za dwa tygodnie (czyli pare dni przed terminem), ale powiedziała, ze jakby się cos działo to nawet co dwa dni przyjezdzac i wszystko kontrolować, jak jakies bóle będą niepokoić itd. Pytałam jak to wyglada gdy już się jest po terminie, a dalej nic to mowila, ze wizyta wtedy u niej co dwa dni i wszystko sprawdzają, po tyg szpital i najpóźniej w 10dniu po terminie trzeba urodzic. Jednak mam nadzieje, ze nasza córeczka nam tego oszczędzi i najlepiej jakby się urodziła w drugim tygodniu urlopu męża, zobaczymy :)
Innym dziewczynom dziś wizytującym życzę powodzenia, a całej reszcie miłego dnia! ;)
To super, ze tak pozytywnie :)Tez moze byc klocuszek jak u mnie, na wizycie w tyg 38+1 wazyl juz ponad 3,5kg :D
 
reklama
Do góry