Nietolerancja na białko mleka krowiego.A twojemu aleksowi co dolegało w końcu ?
Więc ograniczenie wszystkiego co zawiera mleko i serwatke z mleka. W serwatce najwięcej białka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nietolerancja na białko mleka krowiego.A twojemu aleksowi co dolegało w końcu ?
Właśnie już wczoraj pomyslalam żeby sprawdzić czy dieta odpowiednia nie pomoże. Więc pewnie od dziś zobaczymyNietolerancja na białko mleka krowiego.
Więc ograniczenie wszystkiego co zawiera mleko i serwatke z mleka. W serwatce najwięcej białka
Ja się właśnie boje ze z Mają się historia powtórzy. Tym bardziej że mąż to alergikWłaśnie już wczoraj pomyslalam żeby sprawdzić czy dieta odpowiednia nie pomoże. Więc pewnie od dziś zobaczymy
To ja znowu nic. Ani w ciąży ani po porodzie się nie pocę. Zależy od organizmu widocznieOj tak. Tak jak po porodzie z synem tak samo i teraz mam przy tych upałach. W nocy czy rano budzę się cała mokra dosłownie. Ile razy łóżko, kołdra całe mokre :/ bokserke raz miałam tak mokra jakbym w niej spod prysznica wyszła..
U nas wlasnie nie ma w rodzinie żadnych alergikówJa się właśnie boje ze z Mają się historia powtórzy. Tym bardziej że mąż to alergik
U nas mój brat i siostra, szwagier, mąż i Aleks.U nas wlasnie nie ma w rodzinie żadnych alergików
Niby nie ma ale mojego małego od samego początku boli brzuch. niby to nie wina mojego jedzenia ale patrząc na to jak moje dziecko cierpi nie jem wielu rzeczy bo boje się że przyczynia się do jego boli , a tak bardzo chciałabym mu ulżyć Też tak myślałam od początku ale jak to powiedziałam mojej pediatrze to o matko boska . Nie mówiąc o spojrzeniu wszystkich ludzi co zaglądali do wózka .. także już ubieram czapkę [emoji16][emoji16] u was może trochę inaczej bo do betonu pewnie dodatkowo grzeje Matko ale byłaś zdesperowana.. co ci ta Kornelia robiła w tym brzuchu że tak ci przeszkadzała ?? Chyba ledwo termin porodu miałaś [emoji39]Dostawiam ale nie chce łapać dalej moich sutków może się już do butli przyzwyczaił ? Nie wiem [emoji53]
Od razu się wkurza i płacze. Ma sutka w buzi a dalej szuka . Ale mi laktatorem nawet idzie . W jakieś 8 minut odciągne 100ml
Jak ściągniesz 100 to sporo [emoji39] no a nie myślałas o ściąganiu tym sposobem że po karmieniu piersią odciagasz trochę i zostawiasz ? Ja jeśli będę ściągać na zapas to tym sposobem Link do: Karmienie piersią – powrót do pracy. Ogólne wskazówki robienia zapasu pokarmuMoja znowu nie chce chwycić butelki , przyzwyczaila się do piersi. Pare minut się męczymy bo sutek w buzi, mleko kapie a ona uparta nie chce ciągnąć. Dopiero za jakiś czas się przełamie i ciągnie z pół godziny. Resztę odciągam laktatorem to mało co w piersi jest bo z 50 ktorego nie chce dojesc bo nie chce ciągnąć butelki. Bez karmienia wcześniejszego też ściągnę z 100. Chociaż od dwóch dni i tak tylko pierś bo szkoda mleka wylewać jak nie chce butelki. A trochę szkoda , bo na dwór chciałam odciągać albo zostawiać jak by ktoś pilnował małej..
To ja mam to szczęście że młoda i butle i cyca [emoji7] tak jak i braciszek [emoji173]️Moja znowu nie chce chwycić butelki , przyzwyczaila się do piersi. Pare minut się męczymy bo sutek w buzi, mleko kapie a ona uparta nie chce ciągnąć. Dopiero za jakiś czas się przełamie i ciągnie z pół godziny. Resztę odciągam laktatorem to mało co w piersi jest bo z 50 ktorego nie chce dojesc bo nie chce ciągnąć butelki. Bez karmienia wcześniejszego też ściągnę z 100. Chociaż od dwóch dni i tak tylko pierś bo szkoda mleka wylewać jak nie chce butelki. A trochę szkoda , bo na dwór chciałam odciągać albo zostawiać jak by ktoś pilnował małej..
Dziewczyny dajecie nadzieję z tymi brzuszkami po ciąży ☺
U nas od godz 8 cały czas pada i burza i dosyć się ochłodziło ☺ mnie co chwilę łapie jakiś skurcz raz mocniejszy raz słabszy. Liczę , że się powoli coś rozkręci , lepiej by teraz urodzić w ten chłodek niż w upał jaki znów zapowiadają od środy ponad 36 st.Oh to widze ze mamy tak samo . Z jednej strony chce wytrwać do terminu cesarki , bo im dziecko dłużej u mamy w brzuchu to lepiej a z drugiej strony ta pogoda mnie totalnie wykończyła ,ze jakby cos juz sie zaczęło nie miałabym żalu, ja nawet bez ciąży ciezko znoszę upały , nie lubie takiej pogody , bo mnie meczy a teraz to juz w ogóle każdy dzień mi sie dłuży czekam tylko do wieczora az sie ochłodzi , bo nie jestem w stanie zrobić cos sensownego . Dzis nad ranem była u nas burza i deszcz - kocham burze i deszcz - nie sądziłam , ze kiedys to napisze wstałam i nie zalewam sie potami i od razu oddycham pełna piersią , ale wiem ze za moment znowu bedzie ta paskudna duchota . Stopy tez mam jakby rozlane na boki i kostek nie widać jak tylko zacznę chodzic , tylko rano po przebudzeniu wyglądają Ok . Musimy jeszcze zacisnąć zeby i jakos wytrzymać .
jakos mam wrażenie , ze juz prawie wszystkie sierpniowe mamy urodziły i została nas garstka? a sierpień dopiero sie zaczął he he
Próbuj z tą butelką bo inaczej to będzie jak z moją córką, że butelki nie ruszyła nigdy.Moja znowu nie chce chwycić butelki , przyzwyczaila się do piersi. Pare minut się męczymy bo sutek w buzi, mleko kapie a ona uparta nie chce ciągnąć. Dopiero za jakiś czas się przełamie i ciągnie z pół godziny. Resztę odciągam laktatorem to mało co w piersi jest bo z 50 ktorego nie chce dojesc bo nie chce ciągnąć butelki. Bez karmienia wcześniejszego też ściągnę z 100. Chociaż od dwóch dni i tak tylko pierś bo szkoda mleka wylewać jak nie chce butelki. A trochę szkoda , bo na dwór chciałam odciągać albo zostawiać jak by ktoś pilnował małej..
Swoje mleko możesz dolewać do wanienki jak kąpiesz malutką tym bardziej , że może być jak piszesz narażona na alergie. Taki naturalny emolient ☺ szkoda wylewac do zlewuTo ja mam to szczęście że młoda i butle i cyca [emoji7] tak jak i braciszek [emoji173]️
Dostaje cyca, ale czasami butle. Bo mnie pokarm zalewa i odviagam. Dziś zjadła z cyca a zaraz i tak że mnie leci. To z dwóch cycow 150 ml jeszcze odciagnelam gdzie z jednego zjadła jeszcze chwilę wcześniej. Muszę kupić woreczki do mrozenia bo ona mi tego nie przeje. A szkoda mi wylewac. Z synem miałam za mało, a tu mimo że za dużo to szkoda mi wylewac