Fiorna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2018
- Postów
- 1 340
U mnie też taki stres się pojawia ostatnio a to moje pierwsze dziecko. Już mi przeszło przez myśl czy dobrze że się zdecydowaliśmy, czy dam radę i w ogóle że ode mnie jest teraz zależny poród i tym podobne.
Mam często łzy w oczach jak sobie o tym pomyśle, tyle stresu mnie to kosztuje.
Obawiam się że przez to będę panikować i się nie skupię.
Ja tak miałam wczoraj... Taki zły humor mnie ogarnął.. Zamknęłam się w łazience, napuścilam trochę lodowatej wody żeby się ochłodzic i troszkę sobie poszlochałam. A mój się dobijał i sprawdzał czy żyję xd ale chyba widział że mam gorszy dzień bo jak wyszłam i położyłam się w sypialni to zaraz przyleciał z wiatrakiem, położył się obok i proponował mi różne rzeczy czy czegoś mi potrzeba itp
Dziś już chyba lepiej ale mimo wszystko boję się jak cholera... Jeszcze nienawidzę szpitali także na pewno wcześniej się nie wybiorę tylko jakby mi wody odeszły lub skurcze były tak silne.. Jestem przerażona