reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Niedawno wróciłam od lekarza i jest jak przewidywałam. Jutro jadę na ktg :/ mam wziąć ze sobą wszystkie torby w razie co chociaż na poród się nie zapowiada bo dziś po badaniu powiedział.mi że mam więcej współżyć. To ja sobie pomyślałam ... to raz na trzy miesiące nie wystarczy?? ;);)
Hehe kompletnie nie mam na to ochoty.
To szykuj się kochana może będziesz następna:)
 
reklama
Nie martw sie tymi wymiarami , zobacz jakie za to nogi ma długie ! Wysoka dziewczyna bedzie . U mnie ledwo 10 centyl z ryzykiem zejścia niżej .
Dzięki Kochana za odpowiedź. Właśnie te wymiary dziwne bo BPD i to drugie od główki złapało porównaniu do 2 tyg temu, brzuszek niby też zmalał,tylko nóżki urosły.. no nic, blad pomiaru mam nadzieję!:))
Ostatnio właśnie tak mówił mój ginekolog. Muszę się wczytać w temat. To mamy mezow w tym samym wieku ;).
O widzisz, tylko ten Twój bardziej dojrzały jak mój, haha... Nie no kiedyś był bardziej dojrzały... zobaczymy co się pozmienia jak malutką się urodzi. A ja 30stka w grudniu. To psychicznie 6letnia przepaść między nami...
 
U nas zbiera się na burzę...Ale muszę Wam napisać jaka jestem krejzi. Nie mogłam spać gorąco, duszno itd...poszłam do łazienki, patrzę,a tam kawałek czopa pozbawionego krwią...A po chwili ból podbrzusza... delikatny,ale odczuwalny. Myślę sobie, pójdę zrobić chyba obiad chłopakom na dwa dni... A potem, że jednak zacznę od siebie,wykapie się, umyje glowe, ogole.... ba! Nawet henne zrobilam:D ale skurczyki ustaly:D zrobilam obiad na dzis-krem z cukinii, na jutro i pojutrze wstawiony gulasz z wolowinki:) teraz znowu porządny kawał czopa odleciał... no ale @Ewka34 jest dowodem że można jeszcze pochodzić z tym:D ale liczę,że młoda sie zlituje i wyjdzie niebawem:)
 
Od początku ciąży mam torbiel na jajniki, która rośnie. Teraz nie wiadomo jakich jest rozmiarów bo dziecko duże i zasłania . Ostatnio na koniec kwietnia miała 7x8cm. Przepływy w torbieli nie podobały się lekarzom w szpitalu i zastanawiali się czy nie operować mnie w 20tc ale musieli by otwierać brzuch bo już miałam 2cc zdecydowali że zrobią to przy 3 cc. Mówili, że dla mojego bezpieczeństwa lepiej ciachnąć cały jajnik.
Rozumiem. Ja z 15 lat temu ( o Matko jak czas leci) miałam usuwana torbiel z jajnika. Trafiłam do szpitala ze strasznymi bólami brzucha. Nie mogłam siedzieć, bo wtedy był ucisk i ból straszny. Potem mialym druga na drugim jajniku, ale dostałam hormony i się wciągnęła.
 
Teoretycznie na wzniecenie porodu poleca się też natke pietruszki. Tylko nie wiem ile tej natki trzeba pochłonąć;) A liście malin mają to samo co liście poziomek jakby co ;)
Czytalam też o tzw koktailu położnych tj mikstura z soku pomarańczowego, wody gazowanej, migdałów i olejku rycynowego... Ale to brzmi tak trochę drastycznie:D
 
U nas zbiera się na burzę...Ale muszę Wam napisać jaka jestem krejzi. Nie mogłam spać gorąco, duszno itd...poszłam do łazienki, patrzę,a tam kawałek czopa pozbawionego krwią...A po chwili ból podbrzusza... delikatny,ale odczuwalny. Myślę sobie, pójdę zrobić chyba obiad chłopakom na dwa dni... A potem, że jednak zacznę od siebie,wykapie się, umyje glowe, ogole.... ba! Nawet henne zrobilam:D ale skurczyki ustaly:D zrobilam obiad na dzis-krem z cukinii, na jutro i pojutrze wstawiony gulasz z wolowinki:) teraz znowu porządny kawał czopa odleciał... no ale @Ewka34 jest dowodem że można jeszcze pochodzić z tym:D ale liczę,że młoda sie zlituje i wyjdzie niebawem:)

No to niech się rozkręca jak najszybciej :).
 
U nas zbiera się na burzę...Ale muszę Wam napisać jaka jestem krejzi. Nie mogłam spać gorąco, duszno itd...poszłam do łazienki, patrzę,a tam kawałek czopa pozbawionego krwią...A po chwili ból podbrzusza... delikatny,ale odczuwalny. Myślę sobie, pójdę zrobić chyba obiad chłopakom na dwa dni... A potem, że jednak zacznę od siebie,wykapie się, umyje glowe, ogole.... ba! Nawet henne zrobilam:D ale skurczyki ustaly:D zrobilam obiad na dzis-krem z cukinii, na jutro i pojutrze wstawiony gulasz z wolowinki:) teraz znowu porządny kawał czopa odleciał... no ale @Ewka34 jest dowodem że można jeszcze pochodzić z tym:D ale liczę,że młoda sie zlituje i wyjdzie niebawem:)
Hyhyhy.. kochana czop z krwia mi odpadal w piatek i w sobote, tzn tez plamilam ,a w nd urodzilam ;) tego ci zycze :*
 
Patrzcie jakie słodkie buciorki dostałam dla Jagódki od znajomej :) ♥️
 

Załączniki

  • 20180801_155757.jpg
    20180801_155757.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 110
reklama
Hyhyhy.. kochana czop z krwia mi odpadal w piatek i w sobote, tzn tez plamilam ,a w nd urodzilam ;) tego ci zycze :*
A widzisz, dziekuje:) Tylko u mnie na pewno to nie żywa krew, jest to taki brudny śluz. Na pewno po tym masażu. Pamiętam, że z synem też tak było po badaniu...A wieczorem wody odeszły. Chyba bym się zesikala że śmiechu jakby teraz było tak samo:))
 
Do góry