chomiczka007
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2017
- Postów
- 361
Wiola1985 leć śmiało kochana, niczym się nie przejmuj. W pierwszej ciąży leciałam do Rzymu samolotem w 12tc. Też dużo się dowiadywałam czy mogę, czy to nie zaszkodzi, konsultowałam z róznymi lekarzami. Nawet rozważałam odwołanie wyjazdu, mimo że był zaplanowany i opłacony na długo przed zajściem w ciąże. Polecieliśmy i wszystko było ok. Nie Ty jedna w ciąży latasz, moje kolezanki na różnym etapie podróżowały w ten sposób. Z tego co wiem już ok chyba 36tc linie moga odmówić ciężarnej lotu ze względu na duże ryzyko porodu, ale nie pamiętam dokładnie jak to jest. Przeraża mnie to co piszecie o opiecie medycznej w innych krajach, wydawać by się mogło bardziej rozwiniętych od Polski. Nie do wiary, ale dlaczego tak jest?? Dlaczego tak późno usg, przecież warto chociaż raz sprawdzić czy bije serce, czy nie mamy do czynienia z ciążą pozamaciczną, czy nie ma krwiaków?? Nie czaje tego dlaczego oni tam mają takie podejście, jak w krajach trzeciego świata dosłownie :/