reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A Ty jak się czujesz ? Nic się nie rusza u Ciebie ? Mam przeczucie , że Ty i Karolina będziecie kolejne :D
U mnie wczoraj i przedwczoraj było sporo skurczy, ale niestety nieregularnych. Od wczoraj wieczora się wyciszyło [emoji14]
Na mojego synka nic nie działa, jestem nadal aktywna, codziennie spacery, sprzątanie i inne aktywności, a jemu lepiej w brzuchu [emoji16]
Ja nie mam przeczuć, ale obawiam się, że do terminu nie wyjdzie :)
 
reklama
Przepływy sa super , ale nadal hypotrofia- ja juz jestem głupia i nic nie rozumiem . Dzis waga 2540 G Lekarz chce mnie przyjąć na oddział patologii ze względu na ciśnienie do obserwacji ,teraz mi mierzyli to juz było prawidłowe , wiec zdecydowałam wrócić do domu wykapać sie - spakować i jutro rano stawić w szpitalu . Podobno ten wynik KTG jest Ok , to co nie jest to moje ciśnienie i to ze dziecko słabo rośnie mimo dobrych przepływów .

To dziwne, że przepływy dobre a Malutka nie rośnie. Jutro Cię przebadaja od góry do dołu i będzie wszystko jasne:)
Trzymam kciuki :)
 
@Ewka34 ja nie słyszałam żeby krocze nacinać skalpelem. Ja byłam nacinana nożyczkami w lewą stronę. Nie wiem może to obojętne czym ale o skalpelu nie słyszałam. Pamiętam że przy mnie położna otworzyła torebkę po sterylizacji i sama nacięła. Wcześniej się jeszcze upewniła że wyraziłam zgodę na to w planie porodu i dopiero. Mnie się dobrze rana goiła. Ale równie ważne jak nacięcie jest umiejętne zszycie rany. A szyje już dr.
 
@Ewka34 ja nie słyszałam żeby krocze nacinać skalpelem. Ja byłam nacinana nożyczkami w lewą stronę. Nie wiem może to obojętne czym ale o skalpelu nie słyszałam. Pamiętam że przy mnie położna otworzyła torebkę po sterylizacji i sama nacięła. Wcześniej się jeszcze upewniła że wyraziłam zgodę na to w planie porodu i dopiero. Mnie się dobrze rana goiła. Ale równie ważne jak nacięcie jest umiejętne zszycie rany. A szyje już dr.
Ja bylam nacinana przy pierwszej skalpelem ;)
 
Przepływy sa super , ale nadal hypotrofia- ja juz jestem głupia i nic nie rozumiem . Dzis waga 2540 G Lekarz chce mnie przyjąć na oddział patologii ze względu na ciśnienie do obserwacji ,teraz mi mierzyli to juz było prawidłowe , wiec zdecydowałam wrócić do domu wykapać sie - spakować i jutro rano stawić w szpitalu . Podobno ten wynik KTG jest Ok , to co nie jest to moje ciśnienie i to ze dziecko słabo rośnie mimo dobrych przepływów .
To ja już zgłupiałam. Skoro przepływy dobre, mała waży ponad 2500 to nie kumam. O hipotrofi mówi się, jak donoszone dziecko waży poniżej 2500 a u ciebie jeszcze 3tyg do terminu porodu.
 
To ja już zgłupiałam. Skoro przepływy dobre, mała waży ponad 2500 to nie kumam. O hipotrofi mówi się, jak donoszone dziecko waży poniżej 2500 a u ciebie jeszcze 3tyg do terminu porodu.
Ma wymiary na 34 tydzień jest 3 tyg do tylu :( każdy kto mi robi usg a byłam u rożnych mówi , ze malutkie dziecko :(
 
Tak to jest. Te, które mają starsze dzieci to dla nich tragedia leżeć w szpitalu tym bardziej jak dzieci tak tęsknią, płaczą.
Bajunia, trzymaj się, może jutro wyjdziesz do domu.
 
No właśnie i z tego co zdążyłam zauważyć to u większości dziewczyn tak jest. Grozi przedwczesny poród a jak powinno do niego dojść w terminie to jeszcze trzeba wywolywac. Ja jestem pełna nadziei , że wszystko się u Ciebie ułoży :-*
No synka urodziłam wcześniej, 37+5. Corcia chyba czeka,aż tata dotknie przez brzuszek, pocałuj... mówiłam mu,ale coz... nie zmusze;) czekamy dalej. I dziękuję Kochana za miłe słowa.
Mnie też mocno bolało krocze po porodzie, chodziłam zgieta w pół na początku...i odpuściło trochę dopiero jak dwa największe szwy położna ściągnęła po tygodniu... trzymam kciuki za Was dziewczyny,żebyście szybko doszły do siebie:*
Gienio, trzymam kciuki również za Ciebie:*
 
reklama
Ma wymiary na 34 tydzień jest 3 tyg do tylu :( każdy kto mi robi usg a byłam u rożnych mówi , ze malutkie dziecko :(
Rozumiem jak się czujesz jak ci tak mówią ale jedne dzieci donoszone ważą 2500a inne 4500 albo i więcej i jest ok. Tyle, że lekarze powiedzą, że małe dziecko i to wszystko, nie wyjaśnią, nie wytłumacząa ty zachodzisz w głowę dlaczego. Ty ile ważyłaś jak się urodziłaś?
 
Do góry