Tak mam już tabletki bo w grudniu miałam przez tydzień wymioty prawie przez cały dzień, jeść wogole nie mogłam pić tez bardzo mało aż wkoncu trafiłam do szpitala i tam kroplowki przeciwwymiotne, nawadniające i witaminy dożylnie. I wtedy właśnie przepisali mi tabletki oczywiście takie których nie było i musiałam czekać na nie. Miałam mega odwodnienie. Ostatnio chyba tez pisałaś ze musiałaś czekać na tabletki bo nie było w aptece jak dobrze pamiętam :-)ja w poniedziałek robie właśnie morfologię i mocz a wyniki i omówienie ich, lekarz dopiero 31 stycznia. W poprzedniej ciąży też miałam problem z anemię i non stop żelazo musiałam brać. Ale mój problem był mniejszy w porównaniu z Twoim. Obyś teraz miała wszystko w normie :-) ja mam nadzieje że teraz będzie inaczej i chociaż tego teraz uda się uniknąć :-)