reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Też myślałam , że od razu bez bocznych się nauczy ale nie ma siły go utrzymać bo jest dla niej za ciężki i za duży. Chociaż nie jest malutka jak na swój wiek wręcz przeciwnie, ale jednak jak się bała to nie chcieliśmy jej zmuszać żeby się nie zraziła. Może Twoi chłopcy byli więksi i silniejsi po prostu i pewnie bardziej odważni. Syn sąsiadów jest z tego samego miesiąca co nasza ale jest o głowę większy i takie chłopisko to też załapał szybko i jeździ na dwóch
Nie no jasne nie ma co zmuszać bo skutek może być odwrotny, że nie będzie chciała usiąść na rower.

Też pomyślałam o Karolinie czy przypadkiem nie rodzi:)
 
Myślisz , że będą czekać aż balonik załatwi sprawę ? Czy będę badać w między czasie ? Masz chociaż pewne , że w tygodniu już zobaczysz córkę ❤️ zazdroszczę ❤️
Nie mam pojęcia , jutro po obchodzie pewnie znów wezmą na badanie i coś więcej powiedzą . Jednej włożyli wczoraj a i tak nie dało bardzo bo ma 2 cm i skurcze bolesne i takcesoria chodzi caly dzień a innej wczoraj włożyli rano wypadł przyspieszyło jej poród i urodziła . Nie mam pojęcia jak u mnie zadziała :) :)
 
Natalia się wkurza jak się zatrzyma i źle jej się pedały ustawią, że nie może ruszyć. Albo jak wjedzie w jakąś dziurę i pedałuje a tylko koła się kręcą bo rower stoi na bocznych ☺
Myślałam , że będzie się uczyć od razu bez bocznych bo od 2 lat jeździła na biegówce to podobno takim dzieciom łatwiej się przesiąść na normalny rower. Jednak ten okazał się za duży i za ciężki dla niej. Może jakby miał mniejsze kółka to byłoby jej łatwiej..

Marta w ogóle nie miala zainteresowania ani biegowka, ani rowerem. Hulajnoga chyba najbardziej, ale też bez szału. Nie lubi i juz.
 
Ostatnia edycja:
Mnie to wystraszyło bo ja przed pierwszym to zdążyłam się wykąpać, umyć głowę, wysuszyć i ogolić się cała. A ona jeszcze w pełnym makijażu była bo rano była na zakupach i położne się śmiały jaka elegancka do porodu przyjechała ☺
Dobrze , że najbliższy szpital mam 5minut od domu samochodem. Ale też mam nadzieję , że się wykape jeszcze i dojadę do tego co chce rodzić. A jest ode mnie 50km drogi :huh:
 
reklama
Do góry