reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Czy ktoś też ma taki wzmożony apetyt jak ja?
Jadłabym i jadła..bez końca a dupa rośnie i brzuch też :p
Jaaaa :p a najgorsze, że mam taki apetyt głównie na słodycze a cukier przy badaniu obciążenia glukozą po 2 godzinach miałam w górnej granicy normy więc powinnam się trochę ograniczać ale nie bardzo mi to wychodzi :oops:
 
Melduję się po wizycie! Dziś 35+0
GBS pobrany i wynik dostanę od gin na następnej wizycie. 30 zł płaciłam więcej niż za wizytę bo tylko miałam pobrane z pochwy. Od razu gin mi powiedziała że jakby wynik wyszedł pozytywny to mam się nie stresować bo antybiotyk i po problemie.
Nie wiem ile ma szyjka ale ujście zamknięte i wszystko tam na dole ok.
Mały ma ułożenie główkowe buźką do mojego kręgosłupa. Waży 2780 gramów więc w 2 tygodnie przybrał 280 g. Pani doktor powiedziała że jednak może być ciut większy niż zakładała więc koło 3,5-3,6 kg. Buźkę tylko troszkę pokazał..chętniej za to eksponował swoje narządy płciowe. Będzie z niego akrobata bo ma nóżkę założoną za główkę i na usg tak śmiesznie było widać paluszki w tej maleńkiej stópce.
Przepływy są w porządku i w sumie tyle. Następną wizytę mam za 3 tygodnie bo gin teraz będzie miała urlop :)
Podpytałam jeszcze w które dni ma dyżury i mile mnie zaskoczyła bo powiedziała że jakby się coś działo i jechała bym na porodówkę to mam do niej dzwonić to ona wtedy zadzwoni do lekarza który będzie miał dyżur żeby się mną dobrze zajęli.


No i super :)
 
No w sumie to mam aż jedną hah i chyba się z nią jak będzie czas to po porodzie ugadał żeby wyskoczyć gdziekolwiek, a mała zostanie z tatusiem i wszyscy będą happy [emoji28]
No spróbuj. Nie możesz tylko zamykać się się Bartka. To nie jest dobre.
Żaden związek nie przetrwa, jeśli będziesz uzależniała się tylko od jednej osoby[emoji4]
Melduję się po wizycie! Dziś 35+0
GBS pobrany i wynik dostanę od gin na następnej wizycie. 30 zł płaciłam więcej niż za wizytę bo tylko miałam pobrane z pochwy. Od razu gin mi powiedziała że jakby wynik wyszedł pozytywny to mam się nie stresować bo antybiotyk i po problemie.
Nie wiem ile ma szyjka ale ujście zamknięte i wszystko tam na dole ok.
Mały ma ułożenie główkowe buźką do mojego kręgosłupa. Waży 2780 gramów więc w 2 tygodnie przybrał 280 g. Pani doktor powiedziała że jednak może być ciut większy niż zakładała więc koło 3,5-3,6 kg. Buźkę tylko troszkę pokazał..chętniej za to eksponował swoje narządy płciowe. Będzie z niego akrobata bo ma nóżkę założoną za główkę i na usg tak śmiesznie było widać paluszki w tej maleńkiej stópce.
Przepływy są w porządku i w sumie tyle. Następną wizytę mam za 3 tygodnie bo gin teraz będzie miała urlop :)
Podpytałam jeszcze w które dni ma dyżury i mile mnie zaskoczyła bo powiedziała że jakby się coś działo i jechała bym na porodówkę to mam do niej dzwonić to ona wtedy zadzwoni do lekarza który będzie miał dyżur żeby się mną dobrze zajęli.
No to super[emoji4] to podobnie te nasze chłopaki przybierają [emoji16]
 
No spróbuj. Nie możesz tylko zamykać się się Bartka. To nie jest dobre.
Żaden związek nie przetrwa, jeśli będziesz uzależniała się tylko od jednej osoby[emoji4]No to super[emoji4] to podobnie te nasze chłopaki przybierają [emoji16]
Nigdy nie można zamknąć się na chłopa bo co jak nas kopnie w dupe ? [emoji16]
Można nawet mieć koleżanki z wirtualnego świata i pisać do 2 w nocy, zawsze coś .. byle by coś było [emoji16][emoji16]
 
@KatiNails bardzo fajnie napisałaś o tej więzi ojca z dzieckiem. Wczoraj się zastanawiałam czy nam imię nie pasuje do synka czy co bo zawsze mówimy o nim Dzidek i ja i mąż i córka. Dopiero mąż mi uświadomił że zaczniemy mówić po imieniu jak wyjdzie z brzucha bo narazie to jakaś abstrakcja szczególnie dla męża i córki.
I to napewno też wynika z tej więzi która ja już mam a oni pomimo wielkiej radości i tego że się doczekać nie mogą to dopiero będą ja budować.
Mi mąż też ostatnio powiedział , że dla niego na razie to że będziemy mieli dziecko to abstrakcja, pomimo że to drugie dziecko to i tak jemu ciężko to ogarnąć dopóki nie weźmie na ręce. Widzę jak dotyka brzuszka to podejrzewam , że myśli o mnie jak o kosmicie z obcym w środku ☺
 
reklama
Mi mąż też ostatnio powiedział , że dla niego na razie to że będziemy mieli dziecko to abstrakcja, pomimo że to drugie dziecko to i tak jemu ciężko to ogarnąć dopóki nie weźmie na ręce. Widzę jak dotyka brzuszka to podejrzewam , że myśli o mnie jak o kosmicie z obcym w środku ☺
Czyli wszyscy faceci tak mają:) u nas też mimo że drugie to facet nie ogarnia.
A mój mąż ciągle do mnie mówi że mam kosmitę w środku i on robi tam imprezę :)
 
Do góry