reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

No właśnie, tyle dziewczyn tutaj już myśli o przyjściu na świat dzieciaczków i się denerwuje, że maluch nie chce jeszcze wyjść, a to przecież już 37+... A po coś ciąża trwa 40 tyg. I pamiętajcie, że my jesteśmy forum sierpniowych mam, mamy dopiero 15 lipiec, a wszystkie chciałyby chyba urodzić do końca lipca już :)
Ja mam termin na połowę sierpnia to czekam tylko aż lipiec minie i chciałabym przed terminem urodzić ale najwcześniej 2 tyg. Żeby dla małego było bezpiecznie. Ludzie z natury są niecierpliwi a tu jeszcze jak się czeka na dziecko ☺ nie znam żadnej ciężarnej która powie , że chce rodzić w 42 tc chyba że miałoby to związek o np z przyjazdem męża zza granicy wtedy ☺
 
reklama
Dobra idę spać ☺mój jak zwykle w poniedziałki robi mi pobudkę o 3:30 bo wyjeżdża do pracy a ja potem albo zasnę albo nie. Doczytałam Was i może jeszcze mi się uda zasnąć ☺
 
Mi nie wstrzymywali, chyba , że luteina i magnez się zalicza ? Też coś czuję , że czeka mnie poród w 40 lub po terminie :/
Oczywiście że magnez i luteina się zalicza. Magnez hamuje skurcze.
Może nie miałaś typowej akcji porodowej jak ja z regularnymi skurczami i nie było potrzeby podawania większych dawek jak mi że byłam szprycowana komskimi dawkami żelaza w kropolowkach.
No i przede wszystkim magnez odkłada się w organizmie i potem jak przychodzi co do czego mimo że odstswiona może nie być skurczy.
 
Ja sobie czekam na magiczna 7.00 aż otworzą mi diagnostykę :), oczywiście w czwartek zapomniałam sobie kupić pojemniczek i nie poszłam w piatek na badania tylko muszę isc dzisiaj, o 11 moja upragniona wizyta u ginekologa ahh zobaczę mojego dzidziusia po 4 tyg, tak się stęskniłam za tym ekranamikiem, zobaczymy co mi powie po badaniach szyjki, ostatnio miałam tam gmeranie 2 miesiące temu bo miesiąc temu było same prenatalne ... ale mnie zssie z głodu... dziś postanowiłam sobie zrobić foto usg, myśle ze jest dużo wyraźniejsze niż sam wydruk :)
 
Ja sobie czekam na magiczna 7.00 aż otworzą mi diagnostykę :), oczywiście w czwartek zapomniałam sobie kupić pojemniczek i nie poszłam w piatek na badania tylko muszę isc dzisiaj, o 11 moja upragniona wizyta u ginekologa ahh zobaczę mojego dzidziusia po 4 tyg, tak się stęskniłam za tym ekranamikiem, zobaczymy co mi powie po badaniach szyjki, ostatnio miałam tam gmeranie 2 miesiące temu bo miesiąc temu było same prenatalne ... ale mnie zssie z głodu...
Ja też dziś wizyta i też jestem ciekawa jak sprawy szyjkowe :D
 
@kiiinia91 i @KatiNails powodzenia na wizytach <3
Ja dzis tez mam dwie wizyty : spotkanie z anestezjologiem i neonatologiem dziecięcym, zeby omówić wszystko przed porodem .
Jak to poważnie brzmi, ja tak naprawdę jeszcze nie wiem gdzie chce rodzic, jestem nie zdecydowana, 21 w sobotę w jednym z szpitali jest dzień otwarty to może mnie oświeci bo czuje się taka zielona w tym...
 
Tez tak myślę jak ty [emoji8]
Tez leżałam dużo razy w szpitalu i też naogladalam się wielu rzeczy i tragedii . Szyjka mi się skróciła już chyba w 26 tygodniu ciąży , miękka też jest od wtedy a nie patrzę byle by już urodzić pomimo tego że była przygotowana na wczesny poród .. walczyłam o każdy tydzień i ciągle walcze . Jestem zdania że po coś ciąża trwa 40 tygodni. Moja pierwsza ginekolog mowila że to że dziecko urodzone w terminie jest 38-42 wynika między innymi stąd że dokładnie co do dnia nigdy nie wiadomo kiedy dziecko zostalo poczęte nawet jeśli wiadomo kiedy był seks bo sperma mogla np 2 dni sobie leżeć i czekać na owu . A ile kobiet nie wie kiedy dokładnie się kochalo z partnerem .. [emoji39]
Dla mnie największą przykrością było patrzeć w szpitalu na sytuację gdzie dziewczyna z brakiem szyjki i roZwarciem w 30 tygodniu nic sobie nie robiła z nakazu leżenia i ciągle latała na inne oddziały i do bufetu .. i powtarzała że dzieci z 25 tygodnia już żyją a przecież ona jest w 30 .. wiem że to nie moja sprawa nie moje dziecko ale przykro się patrzy na takie nieodpowiedzialne zachowania [emoji53] i może dlatego jestem teraz konserwatywna w sprawie wychodzenia dzieci z brzuszka. Uważam że na każdego przyjdzie odpowiednia pora [emoji39]
Długie leżenie w szpitalu naprawdę zmienia poglądy [emoji39]

Mam taka właśnie , przykre ;(
 
reklama
Jak to poważnie brzmi, ja tak naprawdę jeszcze nie wiem gdzie chce rodzic, jestem nie zdecydowana, 21 w sobotę w jednym z szpitali jest dzień otwarty to może mnie oświeci bo czuje się taka zielona w tym...
Nie to ze to ja tak sie umówiłam sama z siebie :) szpital mi ustalił , ze mam przyjść na te wizyty , musza mnie poinformować o rożnych sprawach : np neonatolog ma mowić co bedzie robił z dzieckiem zaraz po porodzie , pytał mnie o szczepienia i ja tu moge zgłosić moje uwagi jako rodzic a anestozjolog chyba musi zrobić ze mną wywiad i zdecydować jakie znieczulenie dostanę . Zreszta dowiem sie, co oni ode mnie chcą , na 10 jade .
 
Do góry