Paulana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 510
Brak wzrostu to chyba znaczy że ujemnyU mnie nie pisze czy negatywny czy pozytywny tylko coś takiego.
Zobacz załącznik 874440
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Brak wzrostu to chyba znaczy że ujemnyU mnie nie pisze czy negatywny czy pozytywny tylko coś takiego.
Zobacz załącznik 874440
To na ten gbs oddaje się po prostu wymaz na posiew?
No właśnie też tak myślę. Czytam i czytam i doczytałam. Że ta właśnie bakterie mam.Mi się wydaje że masz, bo masz że wyhodowano szczepy enterococcus i niżej masz podane na jakie antybiotyki jest wrażliwy. A gdybyś nie miała szczepów tej bakterii to by antybiigramu nie robili.
No właśnie też tak myślę. Czytam i czytam i doczytałam. Że ta właśnie bakterie mam.
I jednak się nie powstrzymałam. Zaczęłam szukać. No i jest niebezpieczne to dla dziecka. Powinnam zadzwonić do ginekologa ? Wszędzie piszą , że podaje się antybiotyk i leczy jeszcze w ciąży. Boje się żeby nic małej nie było
Nie mam wizyty. Mam zadzwonić 15. Jak nie urodzę do tego czasu to dopiero się umówimy na wizytę. To ja już tego nie rozumiem.. czyli nie muszę się martwic ?To nie jest bakteria GBS,tylko inna. Ponoć na forach starszych znalazłam,że nie jest ona niebezpieczna dla dziecka. Kiedy masz wizytę? Ja mam streptoccocus agalciae,to ten typowy gbs...A Ty masz inna bakterie
Klaudia zadzwoń , nie zlinczuje cię za to [emoji39] z tego co się orientuje to leczenie bakteri w ciąży zależy od szkoły ginekologa. Mój leczy każda bakterie żeby dziecka przy porodzie czymś nie zarazić . A byłam raz u takiego co bakteri nie leczy bo uważa że to namnaża kolejne bakterie. Zadzwoń i się dowieszNie mam wizyty. Mam zadzwonić 15. Jak nie urodzę do tego czasu to dopiero się umówimy na wizytę. To ja już tego nie rozumiem.. czyli nie muszę się martwic ?
No wiem wiem , że tak miałaś. Stąd kojarzę , że trzeba wtedy poród opóźnić żeby się wchłonęło. Mam 40km. Pojawia się pierwsze skurczy, czy cokolwiek to odrazu jedziemy. Z tych nerwów aż mnie brzuch rozbolał, plecy i już się zastanawiam czy się zaczęło [emoji23]Mi opozniali poród,kiedyś Wam opisywałem. Miałam przec co trzeci skurcz, dwa oddychac,co jest niewykonalne. Przez to syn był dwie godziny w kanale rodnym. Alle wszystko ok. Po prostu jak cokolwiek się zacznie trzeba pędzić do szpitala
Już doczytałam i zrozumiałam [emoji16] dziękuje [emoji8]Klaudia ty masz ujemny gbs masz natomiast inna bakterie tak jak dziewczyny pisały. Ja na Twoim miejscu bym zadzwoniła do ginekologa i mu powiedziała bo to jest infekcja no i jak każda infekcja może przyspieszyć poród. Wydaje mi sie ze powinnas dostac jakies globulki zeby to wyleczyc. Antybiotyk podają tylko przy gbs dodatnim a ty go nie masz.
Szczerze to nawet mając te 170 zł w portfelu wole wydać je na coś innegoMoże też się tak zdarzyć że to nie pomoże U mnie też tak bardziej skromnie na zasadzie trochę sama poszyje, pokombinuję, tu na pchlim kupię a tu w ciucholandzie. W takim wypadku szumiś jest mi za drogi muszę dać radę bez niego.