Fiorna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2018
- Postów
- 1 340
Mogła być niestrawność. Ale nie wiem czy pamiętasz. Ja w 21 Tc też wylądowałam w szpitalu tylko z bólem pi lewej stronie. Leżeć się nie dało, siedzieć też nie. Ciężko oddychać. Jak wstałam się zbierac do szpitala to myślałam że z bolu zaraz zacznę wymiotować. Już odruch wymioty miałam. W szpitalu też nic nie znaleźli. Ani ginekolodzy, ani chirurg. Usg całej jamy brzusznej miałam. Badania krwi i moczu ok. Crp ok. Chirurg mówił że najprawdopodobniej mała mi nacisneka na moczowod i zrobił mi się zastój w nerce i stąd ten ból. Cale szczęście jak zaczęłam się ruszać to bez leków przeszło. I już więcej nie wróciło. Ale ból był straszny. O ciąże się nie martwiłam bo mała cały czas się ruszała.
Ja na szczęście też czuję ruchy choć są dość bolesne..ale uparcie mały siedzi po prawej stronie