To ja, rok temu z włosów tak długich jak Twoje, obcięłam się tak jak Ewa
Fryzjerka trzy razy mnie pytała czy na pewno, bo kazałam obciąć włosy przy gumce i jeszcze dodatkowo skrócić, bo nie lubię jak mi coś na oczy leci
Włosy naturalnie poszły do fundacji na perukę dla jakiegoś dziecka chorego na raka.
To moja mama zaczęła szaleć, kupiła dziewczynkom takie ubranka, of koz te z flamingami podbił moje serce
Zobacz załącznik 872488 Zobacz załącznik 872489 Zobacz załącznik 872490
Ja lubię wszystkie kolory, ale jeśli chodzi o ubranka dla dzieci, to muszą być jasne, kolorowe. Nie podobają mi się dzieciaczki ubrane na ciemne kolory, tak że całe, bo dodatek jakiś ciemny nie zaszkodzi. Szczególnie chłopców łatwo tak ubrać, wszystko czarne albo granatowe i to dziecko takie ... jakby żałobę nosiło.
Na szczęście wszyscy dookoła wiedzą o tym i jak dostaję jakieś ubranka dla chłopaków, to rzadko coś ciemnego. A co najśmieszniejsze, to mojemu Kubie też nie pasują ciemne ubrana i kupił sobie ostatnio śnieżno białą bluzę.. za rok, to będzie szare, bo jak znam moje dziecko, to do prania wrzuci to jak mu się zaśmierdnie...
albo poplami, bo ma do tego talent.
Ja kupiłam sobie farbę do włosów i od trzech miesięcy się zabieram za farbowanie. Dzisiaj zaś tego nie zrobię, bo mi włosy odrosły i muszę wybrać się do fryzjera, koniecznie przed porodem. Marzy mi się taki kolor włosów:
Zobacz załącznik 872500
Kiedyś osiągałam go jedną farbą do włosów, dzisiaj tylko fryzjer mi to zrobi, tak samo jak tej dziewczynie ze zdjęcia. Ale ja nie mam zaufania do żadnego fryzjera, na tyle żeby mu powierzyć swoje kudły do malowania. Nooo, jest jeden, ale kosztuje majątek.
Ja uwielbiam prasować, teraz prasuję sobie na siedząco i relaksuję się.
Chyba będzie zmiana imienia dla jednej dziewczynki, bo jak Marta będzie na 100% tak z Anią waham się cały czas, a Jasio mi wczoraj Emilkę podpowiedział.... Na prawdę, jeszcze robocza wersja