Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja znowu nie mam nic zielonego dla małego[emoji16] nie cierpię tego koloru [emoji16] tzn taka zgniła zieleń podoba mi się na kimś, ale nie na sobie[emoji16] tak jak czerwień czy pomarańcz[emoji16] Dlatego moje dziecko będzie granatowo- szaro- niebieskie[emoji23][emoji23]
ZazdroszczePosprzątałam łazienkę, nawet płytki umyłam. Zaraz skończę kuchnię, odkurzę i może wieczorem poprasuję i na dzisiaj wystarczy.
Posprzątałam łazienkę, nawet płytki umyłam
chyba dobrze, że będę miała córkę bo akurat w moje ulubione kolory będę mogła ubierac blekitny, szary, rozowy, biały znaczy ulubione , podoba mi się np jak dziecko jest ubrane w białe body, różowe geterki i różowa bluze a chłopczyka chyba bym nawet nie umiała ubrać Będziesz się szykować i malować bo facet wraca do domu ? A nie widział Cię bez makijażu nigdy ? [Emoji16] wiem, że fajnie jest dobrze wyglądać ale żeby się stroić na po domu ? [Emoji16]Wow, to poszalałas i jednak energia przyszła. U mnie nadal masakra. Jedynie z psem wyszłam, wyczesalam go i leżę z książka. Później prysznic. Wyjdę z pieskiem i do spania. Jutro mam nadzieje na przypływ mocy, bo trzeba z pieskiem wyjść, jakoś się na 17 umalować, uszykować, bo wraca mój z uczelni, ogarnę zbieranie prania, wyprasuje ostatnie szt ciuchów co zostały, pozamiatam, zetre kurze i tyle szaleństwa, bo w środę sprzatalismy całe mieszkanko
dawno się nie malowałam, zreszta wczoraj zrobiłam odrost na łbie to fajnie by było mu się pokazać w całości a też na codzień od dawna się nie maluje, bo nie mam weny i po co to też dla siebie to zrobie, dla lepszego samopoczucia, bo coś ostatnio hormony mnie dobijają. Widziałam mnie bez makijażu, 2 lata już jesteśmy razem i tyle tez mieszkamy to widział nieraz może tez gdzieś pójdziemy na spacer czy cokolwiek, niekoniecznie w domu będziemy siedzieć. Już mam szczerze siedzenia w domu tak dosyć.. wiem, ze byliśmy niedawno nad morzem, ale jakoś mnie ostatnio dobiło to ze tak mi się już nudzi itdJa sie ostatnio w ogole nie maluje
moj nawet jest za tym hyhy mowi ze naturalne jest piekne a ja wygladam jak dziwadlo z malymi oczkami [emoji23]
