reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ja pojechałam na wizytę w poprzedniej ciąży do ginekologa i ktg. Wyszły mi skórze takie że jak zobaczyła położna, powiedziała że napewno dziś urodzę. Lekarz mówi że cztery cm rozwarcia, a ja nic nie czułam, może tyle co niewielki ból krzyża. Pojechałam do szpitala i położna w szpitalu dała mi zastrzyk na wyciszenie bo niechciała bawić się w poród nocny. A byłam w 39 tyg.
A to widzisz, myślałam, że nie da się przegapić jak się zacznie [emoji16]

Ale co to znaczy, że nie chciała porodu nocnego? :o skoro byłaś w 39 tygodniu :o szok. I kiedy urodziłaś?
 
Myślicie , że powinnam przełożyć wizytę z poniedziałku na jutro ? Już nie chodzi mi o te skurcze, bóle itp. bo to pewnie normalne na tym etapie. Ale zastanawia mnie to pieczenie w pochwie. Podczas sikania i teraz jak leżę też czuje.. pieczenie i pulsowanie. Martwię się , żeby to nie byla jakaś infekcja.. czy może i ja zaczynam panikować jak @Ewka34 ? [Emoji23]
Jak możesz to przełóż. Zawsze lepiej szybciej takie rzeczy skontrolować.
 
Pochwalę się Wam bo z kimś muszę podzielić swoją radość [emoji173]️
Dzwonił K. z samymi dobrymi wiadomościami :):) do domu wyjeżdża koło 18. Będzie pewnie jutro koło południa.
Szef dał mu wolne tak do końca lipca/pierwszego lub drugiego tygodnia sierpnia. Zależy kiedy zadzwoni. Ale wstępnie mamy zapowiedziane , że 4-6tygodni od jutra będzie przy mnie [emoji173]️
Wróci do pracy na 2/3 tygodnie i znowu do domu na 2/3tygodnie na taką dłuższą przerwę, bo będzie koniec budowy. Przenoszą ich praktycznie pod samą granicę. Więc bliżej domu o połowę drogi. Szef jest z nich bardzo zadowolony i chce tylko ich. Więc póki co o pracę nie musimy się martwic. Ustalil z chłopakami, że będą zjeżdżać co 2.5tygodnia do domu [emoji173]️[emoji173]️
Jestem strasznie zadowolona :):) od poniedziałku zaczynamy sprawy związane z mieszkaniem. Wyprowadzimy się na koniec lipca, chyba , że nie będę jeszcze gotowa to dopiero po jego powrocie po trzech tygodniach. Ale mojej mamy już chyba w sierpniu nie będzie, więc i tak nikogo do pomocy. Więc jednak będę wolała być u siebie :) o ile mała urodzi się do końca lipca [emoji23]
Super wieści! Cieszę się razem z Tobą :)
 
Jestem po obydwu wizytach. U endokrynologa super, mam utrzymać dawkę a po porodzie zmniejszyć na 75 i po 6 tygodniach badanie plus USG.

U ginekologa też super bo wszystko w porządku. Szyjka ok, trzyma i nie zapowiada się wcześniejszy poród:) na USG łożysko i wody sprawdzone, wymiary dzieciątka też zgodne z datą porodu. I co najważniejsze to Młody fiknal głową w dół:) grzeczne mam dzieciątko posłuchało mamusi:) i kamień z serca.
Dostałam też skierowanie na USG żebym zrobiła w 37-38 TC czy czasem jednak mu się nie odwidzialo i nie fiknal znowu.

Wracam więc do domu się pakować:))

A ponieważ lekko puchną mi nogi kazał brać cyclo 3 forte dwa razy dziennie.
Super wiadomości! :)
 
Pojadlam obiadu, zakąsilam bounty i nieco lodów z orzechami. Wszystko w przeciągu 3 godzin więc czas operacyjny dobry A brzuś jaki szczęśliwy. W ogóle wiecie, nie wiem jak wy, ja sobie raczej nic nie odmawiam. Choć też nie opycham się ale od miesiąca praktycznie nic nie przytylam. Sprawdzałam w kartach ciąży z córkami. Każda zaczynałam z mniejszą waga niż teraz na początku A na tym etapie byłam jednak cięższa...
 
Co oprócz karty ciąży, dowodu osobistego lub karty nfz (na śląsku takie mamy) powinnam mieć z dokumentów? Na pewno wyniki badań ale których? Wszystko praktycznie jest wpisane w kartę ciąży. Osobno wiem że oznaczenie gr krwi i przeciwciał bo to musi być z pieczątką osoby badającej. A co więcej?
1530201641631-987183560.jpg
u nas obowiązują takie dokumenty
 

Załączniki

  • 1530201641631-987183560.jpg
    1530201641631-987183560.jpg
    935,1 KB · Wyświetleń: 370
reklama
Do góry