reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

@KatiNails po Twoich przejściach zasłużyłas na tak dobrego faceta. Wspaniałych też nasz rodzinie, że potrafili Cię z tego bagna wyciągnąć :) a Mały całe szczęście, że nie ma kontaktu z tym degeneratem.

@monika267 współczuję sytuacji z ex. Bo bez sensu miesza dziecku w głowie. Ale Młody coraz starszy i jeszcze trochę sam będzie potrafił ocenić sytuację a Wam wtedy będzie latwiej :)


@Kasiula8989 mierze zgodnie z zaleceniami cztery razy dziennie i ciągle to drugie wysokie. Spisuje wszystkie wyniki i za tydzień wezme na wizytęw zobaczymy co powie :( ale trochę mnie to zmartwilo bo nigdy nie mialam problemu z cisnieniem

@Meml zjadlabym taki torcik :)
 
reklama
4 dni ? [emoji33][emoji33] O matko u mnie pewnie byłyby już tam robaki [emoji23][emoji23] a tak serio to zazdroszczę bo ja na drugi dzień mam włosy przetłuszczone [emoji58] muszę pomyśleć nad jakąś kuracja żeby tak się nie tluscily [emoji39]Dobrze że się nie spotkaliście , bo pewnie byłoby niezręcznie.. oj dobrze że to wszystko masz już za sobą [emoji8]Ja wybieram się na szopena [emoji4] znajome które rodziły chwala - ostatnia urodziła 2tyg temu [emoji6] w promafili podobno ładny szpital ale tam dopóki jest dobrze to jest dobrze , gorzej jak się coś zacznie dziać [emoji39]Tez mam pakiet w luxmedzie ale szpitali na Podkarpaciu z tego co wiem to nie ma :) są przychodnie. Jakbyś chciała jakieś informacje to pisz śmiało. Ginekologów z luxmedu połowę mam już ' znajomych ' także też co nie co wiem [emoji39]
Ooo tak tak, chętnie skorzystam z porady, właśnie będę potrzebowała jakiegoś ginekologa na ten ostatni miesiąc z luxmedu! Jestem z okolic Jarosławia, ale i do Rzeszowa mogę się wybrać co dwa tyg nie ma problemu.
Coś czuję, że też zdecyduję się na szpital na szopena.
 
On kiedyś ze stresu wymiotował.
Teraz to już sama nie wiem co mu jest. Wmawia sobie raka zołądka i tylko mnje tym denerwuje. Na przyszły tydzień umawiam go na USG, bo chyba zadnych innych badań się nie da w tym kierunku zrobić co tam się dzieje z brzuchem ?
Pamiętam sytuacje jak zjadłam cała miskę pieczarek duszonych na maśle. Siedziałam przed tv i zjadlam z kg tego..
W momencie mnie zemdlilo i poszłam zwymiotować. Moj jak to zobaczył to mówi , że on nie musi palca wkładać ja jak do ust. Stanął , zwymiotował. Opieprzylam go bardzo. Bo dla niego było to normalne. Dla mnie nie bardzo. Problem zaczął się u niego przez dziewczynę. Był z nią 5 lat. Zniszczyła go psychicznie. A on ma taki charakter , że nie zostawi, będzie starał się i opiekował. Dopiero jak poznał mnie to ja rzucił. Ale później ja miałam depresję po straconej ciazy, robiłam bardzo głupie rzeczy , nie dawał sobie ze mną rady i znowu zaczęło się wymiotowanie .. nie wiem, może powinien z psychologiem porozmawiać. Ze jak są cięższe moemnty w życiu to tak się dzieje z jego organizmem.. tak odreagowuje stres. :/
Chciałam napisać to samo co @KatiNails o gastroskopii.
Nie pozwól mu tego tak zostawić, bo to jest niebezpieczne.
 
@KatiNails po Twoich przejściach zasłużyłas na tak dobrego faceta. Wspaniałych też nasz rodzinie, że potrafili Cię z tego bagna wyciągnąć :) a Mały całe szczęście, że nie ma kontaktu z tym degeneratem.

@monika267 współczuję sytuacji z ex. Bo bez sensu miesza dziecku w głowie. Ale Młody coraz starszy i jeszcze trochę sam będzie potrafił ocenić sytuację a Wam wtedy będzie latwiej :)


@Kasiula8989 mierze zgodnie z zaleceniami cztery razy dziennie i ciągle to drugie wysokie. Spisuje wszystkie wyniki i za tydzień wezme na wizytęw zobaczymy co powie :( ale trochę mnie to zmartwilo bo nigdy nie mialam problemu z cisnieniem

@Meml zjadlabym taki torcik :)
Ja uważam że wszystko w życiu co na spotyka ma znaczenie. To co przeszłam traktuje jako dobrą lekcje życia. Sama dzięki temu dojrzałam, a potem doceniłam swoją wartość.
Od tego czasu staram się do wszystkiego podchodzić pozytywnie nastawiona i uważam, że NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO :) i dzięki temu żyje mi się spokojniej i szczęśliwiej :)
 
@KatiNails po Twoich przejściach zasłużyłas na tak dobrego faceta. Wspaniałych też nasz rodzinie, że potrafili Cię z tego bagna wyciągnąć :) a Mały całe szczęście, że nie ma kontaktu z tym degeneratem.

@monika267 współczuję sytuacji z ex. Bo bez sensu miesza dziecku w głowie. Ale Młody coraz starszy i jeszcze trochę sam będzie potrafił ocenić sytuację a Wam wtedy będzie latwiej :)


@Kasiula8989 mierze zgodnie z zaleceniami cztery razy dziennie i ciągle to drugie wysokie. Spisuje wszystkie wyniki i za tydzień wezme na wizytęw zobaczymy co powie :( ale trochę mnie to zmartwilo bo nigdy nie mialam problemu z cisnieniem

@Meml zjadlabym taki torcik :)

No to ciekawe co Ci powie, bo ja mam wyższe i to pierwsze i drugie. Ale kontroluj bo ciśnienie w ciąży jest mega niebezpieczne eh.
 
Ja po wizycie :)
Przyjemne było to że wchodze , ginekolog się pyta który tydzień mówię że 34 a on mi mówi " no to super możemy rodzić , już powinno być wszystko dobrze także teraz możemy się wyluzować "
Ucieszyły mnie jego słowa [emoji4]

Szyjka podobno bez zmian czyli miękka ale zamknięta.
Maluszek waży około 2200 czyli ostatnio ładnie przybiera bo w tydzień około 300g, nadrabia :) a mamusia się cieszy [emoji847][emoji847]

Dalej leży dupka do dołu i lekarz mówi że małe szanse na salto ale może jeszcze za dwa tygodnie nam zrobi niespodzianke.. jak coś to cesarka tydzień przed terminem ale to na wizycie kolejnej będziemy rozmawiać [emoji39][emoji39]
 
reklama
Do góry