reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Dziekii dziewczyny. Dzięki Wam już się dowiedziałam , że czarny zlew tonzly wybór więc zostaje przy beżowym kamiennym :D i teraz też będę zwracała uwagę na poduchy w narożniku :D
Ja jeszcze za błąd przy urządzaniu domu uważam :

Ciemne meble w salonie ( jak mam gości na wieczór a rano zetre kurz to potem muszę ścierać wieczorem jeszcze raz bo wygląda jakbym nie sprzątała [emoji849] )

Duża palma w salonie której nie mam jak czyścić z kurzu [emoji23] i zawsze głośno przy tej czynności klnę

Karnisze mi nie pasują , teraz zrobiłabym takie szyny [emoji23]

Ale to już chyba indywidualne takie rady i każdemu co innego odpowiada [emoji39][emoji39]

No i koniecznie dobry stelaż w łóżku w sypialni.. nasz był już dwa razy wzmacniany bo się rozwalił ale tak został wzmocniony że teraz się nie rozwala [emoji23][emoji23]
 
Nie dziwię się, też się nie mogę doczekać meblowania, dekorowania mieszkania :):) tylko jak ja podołam , żeby naraz myśleć o kazdym pomiesCzeniu. A jeszcze mam ta głupia przypadłość, "wszytko naraz[emoji23]" i już myślę jakie pudełeczka do kuchni na kostki rosołowe , jakie na majeranek a jeszcze mebli nie ma haha. :D
A z czasem jesteście do przodu bo pamiętam jak byłaś zmartwiona , że dopiero w połowie lipca będziecie mieć farby :)
Nie mogę się doczekać zdjęcia chociażby pomalowanych ścian. W tej farbie się po prostu zakochałam ❤️
Dasz radę, napewno sprawnie Wam to pójdzie, co innego gdybys robiła to niechętnie :p tak rozmyslasz, bo już bys chciała to normalne :) ja tez myśle jak to będzie wszystko w tym pokoju i wg :D Do połowy lipca to mysle, ze już będzie gotowy ;) będą ściany to tez Ci pokaże :D
 
Mój lekarz że względu na zagrażający poród przedwczesny pobrał już 3 tyg temu wymaz na gbs w 31 tc...Ale aż go zapytałam czy dziurek nie pomylil:D bo miałam wrażenie że do odbytu tylko włożył patyczek....wyszedł wynik pozytywny:( no z synem też miałam dodatni, poród trwał 6 h od odplyniecia wod,ale w na samej porodowce byłam niecałe 5 h... bo jeszcze kolacje z mężem jadłam przy skurczach co 3 min(Nie róbcie tego, bo potem dramat:D:D:D), no i przy bólach partych miałam co trzeci skurcz przec, dwa oddychac (wyobrażacie to sobie???), przez co ostatnia faza porodu trwała na maxa-2 h. Mam mega uraz do tego i teraz jak znowu będzie szybko szło to nie zdążą podać tego antybiotyku:/:/:/
A czemu jest tak różnie ? Żeby przeć co drugi lub trzeci skurcz ?
 
Wiesz co ja pytałam lekarza o to co jak nie zdążą podać to wtedy podają dziecku. Powiedział lepiej jak zdążą ale tragedii nie ma jak nie. Wiadomo że lepiej żeby antybiotyk przeszedł przez nas niż przez dziecko ale co zrobić. Najważniejsze to żeby był podany.
Czyli żadnej kolacji że skurczami :) zapamiętane.
Ja czekałam kilka godzin w domu z regularnymi ale teraz nie będę bo musimy opiekę dla córki znaleźć i dojechać do szpitala a poród może być szybszy.
Dzisiaj w ciągu dnia jechałam do szpitala 20 minut a korków się w sierpniu nie spodziewam więc myślę że zdążę:)
Tak wiem,że podają w razie o dziecku... u mnie właśnie przedluzali porod żeby antybiotyk przeszedł przeze mnie.... Ale nikomu nie życzę ostatniej fazy porodu trwającej 2 h...
 
Ja też wierzę w siłę genów. Oczywiście że nie można mieć pewności że rodzice z masą urodzeniową ok 3500 zmajstrują dzieciątko podobnej wielkości ale jakieś tam skłonności się dziedziczy. Trzeba chyba tylko wziąć poprawkę że rodzice rodzą się w różnych tygodniach ciąży niż ich dzieci. No i ogólnie teraz jest tendencja by noworodki były o ileś większe niż kiedyś choćby że względu na popularność witamin ciazowych i suplementów. Kiedyś to sok z buraka czy natka pietruszki A dziś kompleksowe tabletki.
To prawd. W mojej ksiazce dla ciezarnych bylo napisane, ze dzieci rodza sie duzo wieksze niz np. 100lat temu, a kobiety maja taka sama budowe ciala jak kiedys, dlatego teraz mamy tyle cesarek.
 
reklama
Tak wiem,że podają w razie o dziecku... u mnie właśnie przedluzali porod żeby antybiotyk przeszedł przeze mnie.... Ale nikomu nie życzę ostatniej fazy porodu trwającej 2 h...
O kurde to rzeczywiście, ja miałam 30 minut i ledwo żyłam a co dopiero 2 h:( to trzymam kciuki za Ciebie żeby tym razem tak nie było.
 
Do góry