reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A ja mam do gondoli jedno białe, jedno turkusowe i jedno białe w szare gwiazdki :) bo nie mogłam się zdecydować
Ja też kupiłam białe, szare[emoji16] nawet nie pomyślałam żeby kupić jakieś we wzorek, a wy tu takie ładne pokazujecie[emoji16]
U nas tak samo, pierwsza wnuczka z obu stron :)
Moja siostra urlop planuje, pytam kiedy w końcu do nas przyjedzie, a ona, ze spokojnie na początek września tez urlop planuje i przyleci [emoji173]️ Prawdopodobnie to będzie chrzestna naszej córci ;)
U moich rodziców i teściowej, nasze dziecko to będzie pierwszy wnuczek[emoji16] My z mężem mamy tylko młodsze rodzeństwo i oni mają podobne podejście do nas, że najpierw praca, potem ślub i jakieś ustatkowanie [emoji16] Więc myślę, że kolejny wnuczek/ wnuczka nie pojawi się prędko[emoji16]
Hej dziewczyny :)
Nadrabiam Was od 7 rano i końca nie widac :D :)
Mały chciał miec dziś wolne od przedszkola więc leżymy jeszcze w łóżku:)
W Poznaniu chłodno 12 stopni, ale w końcu jest czym oddychać. Wykorzystam pogodę i później pojedziemy po prezent dla koleżanki Marcelka, bo w poniedziałek jest zaproszony na urodziny do kinder parku :)
Dziś zaczynam 32 tydzień, juz niewiele zostało:)
Apropo kwiatków, to chcialam Wam pokazać moją kolekcję :D :)
Piękne[emoji16][emoji16] moje właśnie wczoraj puściły pąki[emoji16]
 
reklama
Dzień dobry

Ale mi dzisiaj było ciężko wstać. Normalnie poszłabym dalej spać, ale mam trochę rzeczy na dzisiaj zaplanowanych i w tym jeszcze zakupy.
W ogóle to odwaliłam numer i nie mogę znaleźć mojej książeczki od ciąży. Zawsze mam ją albo w torebce, albo w segregatorze. Teraz zapadła się pod ziemię. Przewalilismy całe mieszkanie do góry nogami i nie znaleźliśmy.... Ryczeć mi się chce!
 
Dzień dobry

Ale mi dzisiaj było ciężko wstać. Normalnie poszłabym dalej spać, ale mam trochę rzeczy na dzisiaj zaplanowanych i w tym jeszcze zakupy.
W ogóle to odwaliłam numer i nie mogę znaleźć mojej książeczki od ciąży. Zawsze mam ją albo w torebce, albo w segregatorze. Teraz zapadła się pod ziemię. Przewalilismy całe mieszkanie do góry nogami i nie znaleźliśmy.... Ryczeć mi się chce!
Na spokojnie... na pewno się znajdzie[emoji8] Przestańcie na chwilę szukać i jak zaczniecie od nowa to już będzie[emoji4]
 
Dzień dobry wszystkim [emoji11][emoji5]

My wstaliśmy niedawno, ja się szykuje, Bartek z pieskiem na dworze, później śniadanko jakieś i idziemy posiedzieć trochę na plaży. Dziś całe szczęście ma być max 18 stopni i cały dzień bez żadnych opadów deszczu także najważniejsze. Bo nie zniosłabym dziś znowu siedzenia paru h w pokoju przez pogodę, szczególnie, że w niedziele o 15-16 już wyjeżdżamy [emoji107][emoji19]

Dlatego trzeba wykorzystać na maxa te ostatnie dni i pospacerować. Pieska pewnie weźmiemy tak od 11-13 na spacer po plazy, a później zostawimy w pokoju żeby odpoczywał i żebyśmy my też się nie męczyli z nim ciągnąć za smycz, bo on małe ADHD po mamie hah.
 
Dzieki ;) No boje sie,nie powiem.. hyhy co do wieku.. i tak sie czuje na 18-stke :D stwierdzilam ostatnio ze ogolnie to wszystko mam.. nie chodzi o kwestie materialne,sa wazne ale sa rzeczy wazniejsze, tzn mam super meza.. ktory czasem doprowad,a mnie do furii,piekna,madra corke.. ktora za kilka lat bedzie tworzyc swoj swiat ;) wiec czas wychowac kolejnego cudownego trola :D


Hah pięknie to napisałaś [emoji173]️[emoji7][emoji7]

Ja też marzę o większej rodzince niż nasza dwójka i jedno dzieciątko. Tak za 3-4 lata jak będą lepsze warunki mieszkaniowe tzn większe lokum to na pewno chce drugie dzieciątko, albo może by się udało bliźniaki za jednym razem trafić i już z głowy hah. A jak nie to synek następny, a tak łącznie od teraz za 7-8 lat ostatnie, trzecie, córeczka by było fajnie na koniec taka malutka, słodziutka jak już Kornelia będzie miała 8-9 lat, braciszek 4 i ona dopiero noworodek. No i jeszcze psa chciałam ze schroniska jak będziemy mieć ten domek jakiś z ogródkiem małym.
 
A czego dokładnie ? Ja w sumie się boje trochę , nie jakoś bardzo..
Nie boje się porodu ale gdzieś tam w głowie mam różne obawy że o czymś kiedyś zapomne, że nie będę się budzić na karmienie , że nie będę wiedzieć jak dać cyca . .
A ostatnio śni mi się że zapominam o dziecku i nie karmię go cały dzień i on tak wtedy płacze [emoji58] mam nadzieję że nie zapomnę nakarmić dziecka przez cały dzień [emoji849]


Hahah oj nie zapomnisz, będzie dawało „wyraźne” i głośne znaki swojego głodu na mleczko [emoji16][emoji847]
 
Nadzieję i marzenia można mieć :) przecież to nic złego, że chciałoby się żeby było tak i tak :) każda z nas ma marzenia co do terminu, przebiegu porodu, powrotu do domu itp :)

Ważne tylko żeby mieć świadomość, że wszystko toczy się jednak swoim tempem i maluszki same wiedzą kiedy wyjść :) ale nadzieje i marzenia to dobra rzecz :)


Dokładnie tak, ja nam to i to także w miarę zdrowe podejście do sprawy. No i mimo, że to będzie mój pierwszy poród to nie nakręcam się negatywnie i na pewno nie odczytuje Internetów w tematach sprawozdań prosto z porodówki hah. Wole mieć nadal w głowie te moje podejście „ nie boje się, co ma być to będzie, a urodzić i tak naszą córeczkę chcę bardzo i muszę także trzeba to przejść i „chwila” i będzie po wszystkim”
 
Coraz częstsze te skurcze..
Przedwczoraj i wczoraj ból jak na miesiączkę+twardnienie brzucha, dzisiaj twardnienie brzucha+ból jak na miesiączkę+ból kręgosłupa , od czasu do czasu tez pachwin..to chyba przepowiadające, czyli coraz bliżej mojego aniołka [emoji173]️


Może w szpitalu na ktg sprawdź te skurcze i prace macicy? Jeśli będą 60-80 miały wartość to znaczy, że już przedporodowe. Od razu sprawdza ciśnienie i tętno maluszka, to tez ważne. Jeśli dzidzia ma za dużo tętno to od razu musza np wywoływać poród, bo to zagrożenie.
A te skurcze to ja miałam np wartości od 15-35, ale lekarz mówił, że to w normie
 
reklama
Ja będę miała różnice 5,5 roku i myślę że jest super o tyle że córka już to wszystko rozumie i się angażuje i bardzo chce mieć rodzeństwo. Mam dużo koleżanek które mają dzieci jedno po drugim i często obserwuje coś bardzo smutnego, jak się rodzi nowe dziecko to to starsze które jeszcze ciągle jest małe jest spychane na dalszy plan . Oczywiście to kwestia rodziców a nie tego że są dzieci w nie dużej różnicy wieku.
Ja mam teraz takie poczucie że poświęciliśmy dużo czasu córce i daliśmy dużo z siebie żeby była taka jaka jest. Teraz będzie drugie dziecko które napewno już nie będzie miało tyle uwagi co córka bo jedynakiem nie będzie ale ma dobry wzór w postaci starszej siostry:)
U nas będą 4 lata różnicy i też mi się wydaje , że to tak optymalnie. Córka w wielu rzeczach jest już samodzielna i bardzo lubi mi we wszystkim pomagać. Mam nadzieję, że przy dzidziusiu będzie mi też pomagać. Jednak to nadal jest małe dziecko i wiem , że będziemy musieli z mężem poświęcić jej mimo wszystko dużo uwagi i okazywać jeszcze więcej miłości niż do tej pory. Bo na razie jest sama i ma nas na wyłączność, a jak będzie dzidziuś to nie chciałabym, żeby czuła się odtrącona.
Tego się boję najbardziej, czy poradzimy sobie z tym, żeby córka była szczęśliwa, że ma brata, a nie widziała w nim kogoś kto zabrał jej mamę i tatę.
Hej dziewczyny :)
Nadrabiam Was od 7 rano i końca nie widac :D :)
Mały chciał miec dziś wolne od przedszkola więc leżymy jeszcze w łóżku:)
W Poznaniu chłodno 12 stopni, ale w końcu jest czym oddychać. Wykorzystam pogodę i później pojedziemy po prezent dla koleżanki Marcelka, bo w poniedziałek jest zaproszony na urodziny do kinder parku :)
Dziś zaczynam 32 tydzień, juz niewiele zostało:)
Apropo kwiatków, to chcialam Wam pokazać moją kolekcję :D :)
Moja córka ubrana na galowo poszła dziś do przedszkola bo mają zakończenie roku i wręczenie świadectw☺ ale jeszcze do końca miesiąca będą chodzić.
U nas zimno 11 st. Słonecznie ale bardzo wieje.
Ja swoimi storczykami się obecnie nie pochwalę bo z 5 jakie mam 3 przekwitły. A propo jakich nawozów używacie żeby cały czas kwitły?

A ja dzisiaj zaczynam 33 tc ☺
 
Do góry