Ja dziś jadę na zakupy. Bo obiecałam sobie że w końcu kupię coś SOBIE ! A CO ! Wiecznie tylko dzieciom kupuje
a matce też się coś należy.
Mojej matce to powtarzam, szczególnie kiedy egoistycznie, wg niej of koz, wypijam ostatnią szklankę soku. Kurcze, nie po to człowiek zapiernicza, dźwiga ze sklepu żeby potem się nie napić hihi
Ale powiem Wam, że jak mam wydać na coś dla siebie pt. ciuch, buty, to mnie się taki kalkulator w głowie włącza, że na wszystko szkoda kasy i w efekcie nic nie kupuję
taka skąpa jestem, jak Szkot.
Widziałam że piszecie o wieku i o szczepionkach.
Ja urodziłam synka mając 21 lat (2 miesiące później skończyłam 22), a teraz z kolei urodzę miesiąc przed skończeniem 26 lat. Kolejne myślę że tak zaraz przed 30/32 lata max. I też okres letni chce
Ja mojego starszego urodziłam w wieku 19 i trochę ponad 2 mce później miałam 20 urodziny
A o szczepionkach to byłam totalnie zielona. Ze względu na stan zdrowia Kuby wszystkie szczepienia miał odroczone o rok. Z kolei Jasio też ze względu na przebytą operację, miał droższe szczepionki, a pneumokoki refundowane. Teraz panny, jeśli nic im się nie będzie działo, urodzą się o czasie itp, będę szczepić tymi podstawowymi, żądnej 5 czy 6 w 1. U mnie w przychodni rozbijali na dwa razy szczepienie jeśli wkłuć było więcej jak 2, po tygodniu zawsze kazano mi wrócić i kontynuowali, nigdy nie męczyli dzieciaczków, ale ja te piguły znam od dziecka
No to ja nie wiem.. mnie nie potraktował chyba na poważnie a do tego walił teksty "wredne to pani dziecko ale to pewnie po teściowej"
Nie wiem czy po takim tekście nie wstałabym z fotela i nie wyszła z gabinetu, bo to już może niektórych mocno urazić, innego rozbawi. Nie zmienia faktu, że jest niesmaczne.
Nieświadomie skłamałam wczoraj o dojrzałości łożysk, mam stopień 1, ale na tym USG, który robiła ta lekarka, która nie powinna, na tym powtarzanym nie mam nic na ten temat.
Dziewczyny! Jaki miałam porąbany sen. Śniło mi się, że mam wszy, takie mega wielkie wszy i próbowałam je wyczesać, a tam takie wielkie bomby na grzebieniu zostawały.
Teraz co mnie głowa zaswędzi, to będę w paranoję popadać.
Tym czasem idę dzisiaj w odwiedziny do moich dziadków (dwa Janki będą broić) i życzę Wam miłego przedpołudnia