G
gosc12
Gość
To na prawdę malutko jak na ten tydzień.No widzisz...nie wiem od czego to zależy. Większość Dziewczyn z forum ze skracajacych szyjek z dluzszymi ode mnie leżały w szpitalu i miały zakładane pessary czy szwy. Ja nie mam nic. Jedynym wyznacznikiem dla lekarza było to,że w pierwszej ciąży też tak było, tzn podobnie bo lepiej niż teraz i donosilam. Ale teraz nie leżę plackiem bo mam 3letniego syna. Dziś skończyłam 32 tc,szyjka miękka,22 mm. Szyjka spadła do 26 mm od 20 tc.
Ty masz naprawdę opiekuńczego lekarza,możesz czuć się bezpieczna
Dziwne, że tak olał twój lekarz sprawę.
Całe szczęście. Czuje się dużo spokojniejsza bo wiem, że coś robi w tym kierunku żeby było lepiej a nie tylko wziąć kasę i zapraszam kolejna pacjentkę.