Tak, mój Bartek woli dmuchać na zimne, przejął się.
Pani zbadała i to raczej jakieś zwykle przeziębienie, ale mam dużo leżeć i zwykły spray do nosa kupić, wodę utleniona dawać po 2 krople do każdej szklanki wody, która pije i 3x dziennie paracetamol i tyle. A na te twardnienie brzucha, bo mam go dosłownie jak skala to mam dużo leżeć i tyle. Myśle, że gdyby przyjął mnie lekarz ginekolog to bardziej by się tym aspektem zainteresował, ale już nie będę robiła zamieszania. Będę obserwowała, jeśli tak przez pare dni będę miała twardy jak skala, a zero objawów skurczu itd bólu to podejdziemy tutaj na SOR
Oj to niedobrze.. ja bym to zgłosiła na następnej wizycie u lekarza. Kiedy masz??
Ja mam dość dużo domowych sposobów i powiem ci że szybko mi z reguły pomaga. Podzielę się może coś wybierzesz [emoji12]
Płukanka gardła woda z solą ,
Witamina c 1000 do wypicia raz dziennie
Saszetki prenal en
Woda morska do nosa
Inhalacja ( u mnie się mówi parówka ) ale trzeba sprawdzać jakie są dozwolone olejki
Herbata miód i cytryna
Napój mleko +czosnek + miód
A zapytam się o ten paracetamol . Masz gorączkę powyżej 38stopni? Bo z tego co pamiętam przeciwna lekom jesteś a wszędzie właśnie uczulają na ten paracetamol że jest dozwolony ale lepiej go unikać i mi zarówno i ginekolog i internista mówili że tylko jak jest powyżej 38 stopni temperatura lub coś bardzo boli .
Mniam za mną tez chodzi, ale zastanawiam się zawsze czy łosoś wędzony to my możemy jesc? Surowego miesa czy ryby nie można, ale jak jest wędzony to już nie jest surowy? [emoji14] Może głupie pytanie, ale nurtuje mnie od początku ciazy, zaprzestałem o tym myśleć przez jakiś czas, ale mi przypomniałaś
Ja pytałam gin mówiła żeby nie jeść
A też mam wielką ochotę od początku ciąży
może to zależy czy ma się odporność na toxoplazmoze ? Ja nie mam więc nie ryzykuje
No właśnie a ja zadowolona byłam , że tyle leżę a większość to na pół siedząco :/
A to przecież to samo co był siedziała, bo napór na szyjkę taki sam..
Będę kontrolować te twardnienia przez cały dzień. Jutro rano sprawdzi czy się skróciło coś. I będę z nim rozmawiała , że przeleze te dwa tygodnie w domu jeśli nie ma tragedii. Bo tak jak mówisz, dostać leki, a później wywolywac i w szpitalu większy stres do tego. Zwłaszcza , że będę lezala w innym mieście bo u siebie nie chce.
Nie,nie. Inne. Spazmolina.
O relanium mi wczoraj mama opowiadała, że w ciąży jej położna dawała to mama wyrzucała bo się bała takich rzeczy łykać.
A Tobie w jakim tempie się skraca/skracała ? I wstawałas tylko na siku ? Czy mogę iść zrobić sobie kanapki i wrócić na łóżko chociaż ?
Miałam właśnie nadzieję że nie wcisnął ci relanium [emoji39]
Kochana mi szyjka w zasadzie to skróciła się raz z 3.4 cm na 3cm . Czyli nie dużo i teraz stoi w miejscu także nie ma zasady że jak zacznie się skracać to już się skraca. U mnie większym problemem jest to że szyjka miękka. Teraz mam pozwolone wstawac ale jak nie było wiadomo w jakim tempie się będzie skracać to wstawałam
Tylko i wyłącznie na siku, kupke i się umyć. Jak byłam sama w domu to nawet drzwi nie wstawałam otwierać , jedzenie miałam przygotowane na narożniku . Może trochę przesadzalam, nie wiem ale ważne że się dalej nie skracała
A w jaki sposób oni powstrzymują poród ? Podaje kroplówkę z magnezem i co jeszcze ?
Ty na wakacje a ja możliwe, że na porodówkę [emoji23]. A tak szczerze, to sama bym gdzieś ruszyła na wakacje
Miłego wypoczynku [emoji173]️
Ojej to słodko
moja tak ciągle robi czasem nawet w sklepie, w banku, u okulisty [emoji23] kiedyś dziewczynka obserwowała jak mi się brzuch trzęsie a mała nóżkę wypycha
mały alien
Jeśli trafisz do szpitala to prawie jak wakacje .. [emoji12][emoji12]
Będziesz sobie leżeć z babeczkami cały dzień ploteczki.. także nie martw się , zleci ci jak coś [emoji12]
U nas w szpitalu podawali dziewczyno takie coś z kroplówki ale nie wiem jak się nazywał ten lek .. w każdym bądź razie był cholernie skuteczny skurcze wyciszały się moment [emoji6]
Nie martw się Klaudia widzę że masz ogarniętego lekarza skoro dwa dni po wizycie masz znów kontrolę także będzie dobrze , raczej on nic nie przeoczy [emoji8]