reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Szkoda... bo byłam dziś z matką w aptece żeby wykupić cioci leki na serce i jedno opakowanie jednego leku kosztuje najtaniej w moim rejonie 140 zł za miesiąc a ciotka przyjmuje jeszcze jakiś inny lek równie drogi...i tak pomyślałam że może udało by mi się coś wykombinować z internetowymi aptekami bo może taniej by wychodziło.
Zapytaj w tej aptece internetowej jak to sie odbywa ;) skoro maja w ofercie to jakos musi ;)
 
IMG_1528285502.715365.jpg
 

Załączniki

  • IMG_1528285502.715365.jpg
    IMG_1528285502.715365.jpg
    111,1 KB · Wyświetleń: 303
Oprócz tego u nas od 11-12 zakupy większe spożywcze do lodówki, także pęka w szwach od jedzonka i już nawet do czasu wyjazdu czyli za 12 dni będzie spokój :) tylko dokupować na bieżąco to co się skończy.

Dziś przyszła do mnie teczka maluszka z hipp, tam na okno trójkącik z napisem „jedzie z nami Kornelia” i małe chusteczki nawilżone to już do auta daliśmy wszystko żeby sobie czekało na dzidzie :)
 
To prawda, takie rzeczy to zjadacze czasu. Ja jakoś nie czuję potrzeby pokazywania siebie, rodziny w internecie. Rodzina, znajomi to wiedzą i zdjęć ze mną, moimi dziećmi nigdy nie umieszczają.

Jestem podobnego zdania choć konto na fb posiadam. Zawsze mnie szlag trafia jak ktoś chce wrzucić jakieś zdjęcie ze mną - a teraz świeżo po weselu niestety już 2 osoby sobie na to pozwoliły oczywiście nikogo nie pytając o zdanie.
Mój miał w poniedziałek szkolenie z RODO i w sumie przyznał mi rację że nie będzie wrzucania fotek małego na portale społecznościowe - a co mnie najbardziej ciekawi to to w jaki sposób przekaże to swoim rodzicom którzy wszystko uwieczniają na fb. W maju urodził im się pierwszy wnuk to co chwile jakaś fotka z cyklu "mój wnusio" "mój syn z synem" "mój kochany wnusio tak bardzo go kocham" "mój wnusio ma już miesiąc"
 
A ja teraz po obiadku leżę, za pół godzinki z pieskiem wyjdę, wrócę to umyje naczynia, przyszykuje sobie talerz z truskawkami i arbuzem

A dziś widziałam już bób na sprzedaż, ale mału woreczek aż 10 zł to czekam aż tak za 6 zł będzie..
 
Mi się nie chce zabrać za ubranka. Przeraża mi to pranie, prasowanie, układanie. Jeszcze nawet nie przywiozłam od bratowej i nie wiem czego ile mam, co muszę dokupić a tak mi się nie chce ale do końca czerwca muszę to ogarnąć. Może jak zawiozę dzieci na wakacje do mamy na początku lipca to wezmę te ubranka, resztę dokupię bo to będzie 6-7tyg pred porodem.
Mi brakowało skarpetek tylko to mi mama w Lidlu kupiła i już mam wszystkie ciuszki a łóżeczko, materac i fotelik to będę zamawiać w lipcu w drugiej połowie. Ja chcę zrobić wszystko przed wyjazdem czyli w czerwcu muszę . A ostatnio ciężko mi się juj prasowalnica to stwierdziłam że już czas. Jeszcze kosmetycznych rzeczy wogole nie mam ale ogarnę:)
 
reklama
Szkoda... bo byłam dziś z matką w aptece żeby wykupić cioci leki na serce i jedno opakowanie jednego leku kosztuje najtaniej w moim rejonie 140 zł za miesiąc a ciotka przyjmuje jeszcze jakiś inny lek równie drogi...i tak pomyślałam że może udało by mi się coś wykombinować z internetowymi aptekami bo może taniej by wychodziło.
Wydaje mi się że w melissa można zamówić i w doz też tylko musi być odbiór osobisty albo dostawa kurierem.
 
Do góry