reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Uff dotarłam do konca ;)
Pokaże Wam teraz co dziś udało nam się kupić. W zasadzie, jeden z większych zakupów mamy już z głowy mianowicie fotelik/nosidełko.
Długo zastanawiałam się i szukałam czegoś odpowiedniego, przede wszystkim, żeby było bezpieczne, funkcjonalne i wygodne dla dziecka. Dodatkowo, żeby zapinalo się na bazę isofix i pasowało do stelaża wozka. Kupilismy cybex Aton Q, mam nadzieje, ze sprawdzi się u nas.
IMG_0037.JPG

IMG_0031.JPG

IMG_0039.JPG
 

Załączniki

  • IMG_0037.JPG
    IMG_0037.JPG
    455,4 KB · Wyświetleń: 389
  • IMG_0039.JPG
    IMG_0039.JPG
    387,2 KB · Wyświetleń: 383
  • IMG_0031.JPG
    IMG_0031.JPG
    382,6 KB · Wyświetleń: 398
Ostatnia edycja:
reklama
Ja 167 a mąż 180 :) więc tacy średni jesteśmy, ale nie niscy :)
A mój mąż był duży jak się urodził, 4kg i długi :p ja 3,6kg więc średnia.
Ale tak jak mówię wszystko między 5 a 95 jest normą, a po drugie na następnej wizycie może się okazać np że podgonił :)
To myślisz ,że gdyby dziecko było w 90 centylu to jeszcze się mieści w normie i nie będzie ważyło z 5 kilo ?:D ja 178 , mój 175 i przy porodzie ważyłam 3700. To może uda się , żeby Alicja wielka nie była skoro jest w 50 c.
 
No tak ale kto mogl wiedziec eh chcialam spróbować urodzić sn no ale niestety sie nie udalo :)
Teraz mam prawo wyboru, przy przyjęciu do szpitala mogę zaznaczyć, że nie wyrażam zgody na poród sn i muszą zrobić cięcie:)

To dopiero jak pojedziesz ze skurczami to zrobią CC ? Nie możesz się umówić na wcześniejsze wykonanie ?:)
 
Uff dotarłam do konca ;)
Pokaże Wam teraz co dziś udało nam się kupić. W zasadzie, jeden z większych zakupów mamy już z głowy mianowicie fotelik/nosidełko.
Długo zastanawiałam się i szukałam czegoś odpowiedniego, przede wszystkim, żeby było bezpieczne, funkcjonalne i wygodne dla dziecka. Dodatkowo, żeby zapinalo się na bazę isofix i pasowało do stelaża wozka. Kupilismy cybex Anton Q, mam nadzieje, ze sprawdzi się u nas. Zobacz załącznik 864288
Zobacz załącznik 864290
Zobacz załącznik 864289

Widać , że konkretny :tak: i kolor jaki cudowny ❤️
 
A jak bedzie trzeba cos zrobic a Ty masz wypełnione że się nie zgadzasz to co wtedy ? Myślę ze porodu nie da się zaplanować, niestety :)


Dlatego w planie porodu zdania są tak sformułowane jak właśnie widzialyscie ;)

To nie tak, że mówię „nie” i nie zgadzam się. Jest to tak tam ujęte, ze jeśli jest potrzeba to i tak maja zrobić :)
 
Uff dotarłam do konca ;)
Pokaże Wam teraz co dziś udało nam się kupić. W zasadzie, jeden z większych zakupów mamy już z głowy mianowicie fotelik/nosidełko.
Długo zastanawiałam się i szukałam czegoś odpowiedniego, przede wszystkim, żeby było bezpieczne, funkcjonalne i wygodne dla dziecka. Dodatkowo, żeby zapinalo się na bazę isofix i pasowało do stelaża wozka. Kupilismy cybex Anton Q, mam nadzieje, ze sprawdzi się u nas. Zobacz załącznik 864288
Zobacz załącznik 864290
Zobacz załącznik 864289



Śliczny kolor :)

Ja zamawiam za miesiąc maxi cosi cabriofix czarny
 
Czytam teraz i nacięcie jest dużo gorsze. I dlatego kobiety wolą żeby obyło się bez tego. Ale z tego co tu pisze to lepiej jest popękać. To po co w ostateczności to robią. ?

Krocze po nacięciu goi się dłużej, jest bardziej bolesne i podatne na infekcje. Pęknięcie I stopnia dobrze i szybko się goi, podczas gdy nacięcie jest głębsze, wymaga szycia, które nie zawsze jest wykonane starannie. Źle zaadaptowane tkanki są przyczyną długotrwałej bolesności, tworzenia się zrostów, grudek itp.

  • Nacięcie krocza nie zapobiega rozluźnieniu pochwy po porodzie i pogorszeniu się jakości współżycia, bo jest wykonywane w momencie, gdy tkanki krocza są maksymalnie rozciągnięte przez główkę. By zmniejszyć ich rozciągnięcie, zabieg musiałby być wykonywany dużo wcześniej, gdy główka znajduje się wyżej w kanale rodnym. Nacięcie osłabia natomiast mięśnie pochwy i utrudnia ich powrót do stanu przed porodem.
  • Zabieg ten nie zapobiega też obniżeniu napięcia mięśni dna miednicy, a co za tym idzie – wypadaniu narządów rodnych oraz wysiłkowemu nietrzymaniu moczu. Z badań przeprowadzonych w Szwecji, w których mierzono siłę mięśni krocza (przez trzymanie w pochwie globulek o różnej wadze) wynika, że kobiety po nacięciu miały mięśnie najbardziej osłabione. Także mięśnie kobiet bez obrażeń krocza i po pęknięciu fizjologicznym były słabsze (bo uległy rozciągnięciu), ale w mniejszym stopniu.

Z tego co pamietam ze studiów to każda rana szarpana gorzej się goi od rany ciętej. W tym przypadku jak krocze pęka to jest rana szarpana, wiec nie byłabym przekonana, że szybciej się zagoi. Na pewno duży wpływ mają czynniki osobnicze, technika i jakość zszycie i wiele innych rzeczy. Ja w razie czego wole być jednak nacięta jak miałabym popękać ;) już wcześniej sobie o tym myślałam. Ale może uda się uniknąć i jednego i drugiego [emoji16]
 
Czytam teraz i nacięcie jest dużo gorsze. I dlatego kobiety wolą żeby obyło się bez tego. Ale z tego co tu pisze to lepiej jest popękać. To po co w ostateczności to robią. ?

Krocze po nacięciu goi się dłużej, jest bardziej bolesne i podatne na infekcje. Pęknięcie I stopnia dobrze i szybko się goi, podczas gdy nacięcie jest głębsze, wymaga szycia, które nie zawsze jest wykonane starannie. Źle zaadaptowane tkanki są przyczyną długotrwałej bolesności, tworzenia się zrostów, grudek itp.

  • Nacięcie krocza nie zapobiega rozluźnieniu pochwy po porodzie i pogorszeniu się jakości współżycia, bo jest wykonywane w momencie, gdy tkanki krocza są maksymalnie rozciągnięte przez główkę. By zmniejszyć ich rozciągnięcie, zabieg musiałby być wykonywany dużo wcześniej, gdy główka znajduje się wyżej w kanale rodnym. Nacięcie osłabia natomiast mięśnie pochwy i utrudnia ich powrót do stanu przed porodem.
  • Zabieg ten nie zapobiega też obniżeniu napięcia mięśni dna miednicy, a co za tym idzie – wypadaniu narządów rodnych oraz wysiłkowemu nietrzymaniu moczu. Z badań przeprowadzonych w Szwecji, w których mierzono siłę mięśni krocza (przez trzymanie w pochwie globulek o różnej wadze) wynika, że kobiety po nacięciu miały mięśnie najbardziej osłabione. Także mięśnie kobiet bez obrażeń krocza i po pęknięciu fizjologicznym były słabsze (bo uległy rozciągnięciu), ale w mniejszym stopniu.
No właśnie różne są opinie , ja tam wolęzeby mnie nacieli niż popękać w kilku miejscach. Nacięcie miałam jedno i bardzo precyzyjne, dobrze zszyte j szybko się zagoiło. Lekarz 6 tygodni po porodzie na kontroli był pewien że mnie nie nacinali.
 
reklama
Uff dotarłam do konca ;)
Pokaże Wam teraz co dziś udało nam się kupić. W zasadzie, jeden z większych zakupów mamy już z głowy mianowicie fotelik/nosidełko.
Długo zastanawiałam się i szukałam czegoś odpowiedniego, przede wszystkim, żeby było bezpieczne, funkcjonalne i wygodne dla dziecka. Dodatkowo, żeby zapinalo się na bazę isofix i pasowało do stelaża wozka. Kupilismy cybex Anton Q, mam nadzieje, ze sprawdzi się u nas. Zobacz załącznik 864288
Zobacz załącznik 864290
Zobacz załącznik 864289

Moja Przyjaciółka ma ten fotelik i jest z niego bardzo zadowolona, wiec myśle, że Wy tez będziecie [emoji16]
I kolor piękny [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
 
Do góry