Śliczny chłopczyk :*Dokładnie tak jak u nas , córeczka urodziła sie zdrowa w tym 36 tyg . nie odbiegała niczym od dzieci urodzonych o czasie a syn potrzebowałby pewnie pobyć w tym brzuchu jeszcze kilka tygodni dłużej , bo miał rozne objawy wcześniactwa -mimo ładniej wagi jak na ten tydzień i bliźniaki 2400 i 50 cm leżał w inkubatorze , nie miał odruchu ssania , nie oddychał samodzielnie . I długa droge z nim przeszliśmy - nie było opcji mojego powrotu do pracy , tylko rehabilitacja dziecka , od jednego lekarza do drugiego . Teraz ma lekkie problemy ze jest troche słabszy fizycznie od rówieśników , ale większość problemów zazegnanych- jest bardzo inteligentnym i wesołym chłopcem , wszyscy go lubia i podobny do mamy - moja duma
reklama
Gienio
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2018
- Postów
- 705
dzięki wielkieŚliczny chłopczyk :*
Anulaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 15 452
@monika267 oby twój następny poród był najlżejszy z wszystkich![emoji4]
@zanka200389 ale coś więcej powiedzieli? Czym był w końcu spowodowany ten skok?
@Gienio super chłopczyk[emoji16]
@zanka200389 ale coś więcej powiedzieli? Czym był w końcu spowodowany ten skok?
@Gienio super chłopczyk[emoji16]
Biedroneczka10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2018
- Postów
- 2 358
@Gienio sliczny synek a twój synek jest w ciuszkami Twojefo projektu?
Dziewczyny a ja się boje tego że będę musiała mieć CC bo od zawsze boje się wszelkich znieczuleń, jak miałam wycinane migdałki to dali mi wybór czy chce znieczulenie ogólne czy miejscowe a ja tak się bałam ogólnego że wybrałam miejscowe co ponoć było szaleństwem. Jak będzie trzeba to nic nie poradzę
Dziewczyny a ja się boje tego że będę musiała mieć CC bo od zawsze boje się wszelkich znieczuleń, jak miałam wycinane migdałki to dali mi wybór czy chce znieczulenie ogólne czy miejscowe a ja tak się bałam ogólnego że wybrałam miejscowe co ponoć było szaleństwem. Jak będzie trzeba to nic nie poradzę
Luiza.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2018
- Postów
- 1 831
Ma jeszcze troszkę czasu na obrócenie się.@luiza mam to samo, bardzo się boje CC więc od wczoraj mówię do brzucha i proszę synka żeby się odwrócił jak trzeba i nie robił sobie żartów z mamuni.
Dlatego też bym chciała minimum do tego 38 przetrzymać, ale ciało ma swoje zdanie i lekarz też, także jak to u mnie z dziewczynkami wyjdzie, to się zobaczy sięDokładnie tak jak u nas , córeczka urodziła sie zdrowa w tym 36 tyg . nie odbiegała niczym od dzieci urodzonych o czasie a syn potrzebowałby pewnie pobyć w tym brzuchu jeszcze kilka tygodni dłużej , bo miał rozne objawy wcześniactwa -mimo ładniej wagi jak na ten tydzień i bliźniaki 2400 i 50 cm leżał w inkubatorze , nie miał odruchu ssania , nie oddychał samodzielnie . I długa droge z nim przeszliśmy - nie było opcji mojego powrotu do pracy , tylko rehabilitacja dziecka , od jednego lekarza do drugiego . Teraz ma lekkie problemy ze jest troche słabszy fizycznie od rówieśników , ale większość problemów zazegnanych- jest bardzo inteligentnym i wesołym chłopcem , wszyscy go lubia i podobny do mamy - moja duma
Ja się nie tyle bólu boję, bo na to są sposoby, ile blizny. Nie że będzie, bo to mnie akurat obojętne jest, na plaży w bikini nie śmigam. Tylko ja jestem gruba, no po prostu i zwyczajnie, figura jabłka, także jak tyję to leci w dupencję i brzuch, który już przed samą ciążą wyglądał jak ciążowy, wystarczyło tylko odpowiednio się wypiąć. Także jak mnie potną i ta warstwa skóry zasłoni bliznę, no to mnie przeraża, jakieś zakażenie, papranie się blizny i tak dalej. Bo to że będę miała cc, to raczej jest pewne.Powiem Wam (oczywiście z własnego doświadczenia) że CC nie jest takie straszne jak wygląda.
Ja na prawdę bardzo szybko doszłam do siebie po cc. Mimo że miałam hemo 6.6 to nie mdlałam, a położne z przerażeniem na mnie patrzyły jak to możliwe.
Jak po 12h wstałam (tyle wtedy trzeba było leżeć po cc) to wstałam i 'biegałam'. Ale może ja też byłam już z innym nastawieniem bo wiedziałam z czym wiąże się nacięcie podbrzusza (jestem po usunięciu wyrostka) i wiedziałam, że im szybciej wstanę i im więcej będę się ruszać tym mniej będzie boleć i ja szybciej wrócę do pełnej sprawności.
Gdzie ja wogole nie jestem odporna na bol [emoji14]
Najgorsze to było przystawianie do piersi (nie dość że pierś bolała, to macica podczas tego jak dziecko ssie pierś gwałtownie się kurczy i to chyba sprawiało największy ból - nie wiem jak się odczuwa kurczenie macicy po sn), ale to były takie dwie pierwsze doby straszne podczas karmienia z tą macica.
Niektóre po sn gorzej dochodziły do siebie niż ja po cc.
Także nie nastawiajcie się negatywnie do JAKIEGOKOLWIEK sposobu porodu
Co innego jak już się np ma swoje negatywne odczucia co do sn czy cc, to strach jest zrozumiały
Ale ile kobiet jak same widzicie tyle opinii i nie ma sensu niepotrzebnie się stresować
My matki zniesiemy bardzo wiele najważniejsze żeby maluszki były bezpieczne
zanka200389
Fanka BB :)
Nie nie mówili skąd ten cukier w moczu. Dzisiaj morfologie juz robili dziwie się ze próbki moczu nie brali ale trudno lekarzem nie jestem@monika267 oby twój następny poród był najlżejszy z wszystkich![emoji4]
@zanka200389 ale coś więcej powiedzieli? Czym był w końcu spowodowany ten skok?
@Gienio super chłopczyk[emoji16]
Anulaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 15 452
Oby wszystko wróciło do "normy"![emoji8]Nie nie mówili skąd ten cukier w moczu. Dzisiaj morfologie juz robili dziwie się ze próbki moczu nie brali ale trudno lekarzem nie jestem
Bajunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 230
Mi moja mama mówiła jeszcze w pierwszej ciąży, że na pewno zrobią mi się rozstępy bo ona miała, jej siostra i babcia. Od samego jej gadania nie wyszedł mi ani jeden. Myślę , że geny nie mają takiego wpływu na to. Bardziej chodzi o to ile się przytyje i jak dba się o skórę. Jak moja mama była w ciąży to nikt jej nie mówił, żeby smarowała się kremem czy oliwką. Poza tym teksty jedz za dwoje skutkowały tym, że przytyła prawie 30 kilo i myślę, że od tego te rozstępy. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 8kg teraz na razie 6 i odpukać rozstępy nie wychodzą. Jem raczej sporo ale rozsądnie. Nie głodzę się. Jem słodycze. I zobaczymy ☺Ja poki co nie mam rozstępów. Po każdej kapieli smaruje piersi, brzuch, uda i pośladki biooilem, ale podobno to wszystko ma uwarunkowania genetyczne, jednak mimo wszystko wole się smarować, żeby później nie pluc sobie w twarz, ze nic nie zrobiłam
Bajunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 230
Ja mam indukcję już od 9lat i nie zamieniłabym na żadną inną. Nie wiem ile prądu zużywa ale niedużo. Za cały prąd w mieszkaniu płacimy 110-120zł na miesiąc. Łatwa w utrzymaniu czystości, nawet jak cos zmażę i tłuszcz nachlapie to wystarczy wytrzeć tylko wilgotną szmatką.
Ja na indukcji 2 lata gotuję. Widzę tylko same plusy. Szybko się gotuje. Łatwo utrzymać w czystości. I szafki wiszące nie są uklejone od spalanego gazu co mnie zawsze denerwowało bo ciężko je było potem domyć. Gazu nie chciałam w ogóle wciągać w działkę bo się go boję.
reklama
Dzień dobry.
Po wczorajszej walce z komarami dziś obudziły mnie strzaly z kalasznikowa... mówię wam jak na wojnie poligon parę metrów od domu to się ma takie atrakcje. Dzieci wstały po 6 i co było robić
Mówicie że macie siatki w oknach. Ja nie mam przyznaje ale jakoś ich zwyczajnie nie lubię.
Mi dziś waga pokazała 59,9kg wiekopomna chwila nadcodzi na szczęście dziś chlodniej. Wracam do żywych
Po wczorajszej walce z komarami dziś obudziły mnie strzaly z kalasznikowa... mówię wam jak na wojnie poligon parę metrów od domu to się ma takie atrakcje. Dzieci wstały po 6 i co było robić
Mówicie że macie siatki w oknach. Ja nie mam przyznaje ale jakoś ich zwyczajnie nie lubię.
Mi dziś waga pokazała 59,9kg wiekopomna chwila nadcodzi na szczęście dziś chlodniej. Wracam do żywych
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: