reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
A lekarz kazał ci zmniejszać dawkowanie luteiny? Czy sama tak postanowiłaś?[emoji39]
Dzwoniłam do niego w tamten piatek, czy od poniedziałku mam brać dalej dwie tabletki , powiedział , że jak twardnienia ustaną lub będzie ich mniej to brać jedną. Wizytę mam jutro o 13:00 więc zobaczymy co tam się dzieje.
 
Dziwne że lekarz kazał ci zmniejszyć dawkę. W szpitalu jak dziewczyny brały na krótkie szyjki to uczulali żeby po wyjściu brac taka sama dawkę bo jak się odstawi lub zmniejszy to skurcze i twardnienia mogą się nasilić. Tak samo niby z magnezem [emoji14]
Tak ? To nie miałam pojęcia.. no ale biorę jedną od poniedziałku i jest dobrze. Nawet na spacerach nie robi się twardy, rzadko kiedy boleśnie. Muszę go jutro spytać czy się szyjka się skróciła i czy dobre jest takie zmniejszenie dawki. Myślałam , że lepiej się nie faszerować. Nospy nie biorę od 10dni w ogóle
 
Tak ? To nie miałam pojęcia.. no ale biorę jedną od poniedziałku i jest dobrze. Nawet na spacerach nie robi się twardy, rzadko kiedy boleśnie. Muszę go jutro spytać czy się szyjka się skróciła i czy dobre jest takie zmniejszenie dawki. Myślałam , że lepiej się nie faszerować. Nospy nie biorę od 10dni w ogóle
Wiesz że co lekarz to opinia. Jak masz zaufanie do swojego to się go słuchaj [emoji14]
Widzisz na skracająca się szyjkę przepisują luteinę a mi mój nic nie dał . Więc nie biorę
 
I tylko leżysz czy bierzesz coś prócz magnezu ?
Lekarz ostatnio kazał wstać bo szyjka zamknięta ale pojutrze mam prenatalne więc będę chciała żeby mi zmierzył szyjkę. Biorę nospe i magnez i lekarz mówił że tak już do końca ciąży ( pewnie do tego 37 czy 38 tygodnia )
 
Mnie ciekawi kiedy zaczne odstawiac luteine.. biore ja cala ciaze.. wizyta za dwa tyg.. lekarz mi tylko powiedzial ze w 31 tyg lepiej zebym nie urodzila ,ale narazie nie wypisze skierowania do szpitala na sterydy ,bo bez sensu.. i ze zobaczymy pozniej.. co do odpakowywania to tez mi sie wydaje ze juz od lipca sie zacznie ;) ja w polowie bede miec 37/38 tydz
 
Lekarz ostatnio kazał wstać bo szyjka zamknięta ale pojutrze mam prenatalne więc będę chciała żeby mi zmierzył szyjkę. Biorę nospe i magnez i lekarz mówił że tak już do końca ciąży ( pewnie do tego 37 czy 38 tygodnia )
Rozumiem. To dobrze , że chociaż funkcjonować możesz normalnie :) a w którym jesteś teraz tygodniu ?
 
Hej wszystkim a szczególnie tym ktore mnie pamiętają i obiecałam ze się odezwe. A więc odzywam się bo wyszło u mnie szydlo z worka A propo nie powodzen w ciazach. Mianowicie toczen. W zasadzie sama postawiłam diagnozę zrobiłam badania bo lekarze wmawiali braki witamin np magnezu /po zabiegu lyzecz. Zaczęły się problemy ze stawami mięśniami a o tym wam wtedy nie wspomnialam/ a potem już w końcu dostałam potwierdzenie choroby. Nie jest łatwo. . Co prawda w czerwcu mamy z mezem jeszcze genetyka (tak czekamy od straty dzidzi od stycznia i dopiero teraz!) Ale to już nie wiele wniesie jedynie jeszze badania jakie oni zaproponują ta zrobimy bo na ta chwile wiem też ze zespołu antyfosfolipidowego nie mam ale zależy mi na badaniach na mutacje genu V lieden. Przepraszam że tak na forum otwarcie pisze ale byłam tu prawie od początku ciągle czytam choć nie zawsze co u Was i gratuluję tez ze jest tyle nowych dziewczyn - sierpniowych mam. Trzymam kciuki za wasze dzieciatka i za was duzy zdrowia!!! Szczególne pozdrowienia dla wszsypkich które chciałby abym napisała czy coś się wyjaśni. ...nie będę was wszystkich wymieniać z nicków doskonale wiecie że o Was chodzi :*
Hej! Niecodzienne odkrycie z tym toczniem! Przykro mi że taka drogę musiałaś przejść żeby odkryć jego istnienie. Jak się czujesz obecnie? Czy bardzo doskwierają Ci objawy?
Sciskam Cię mocno i wciąż podziwiam Twoją siłę :*
 
reklama
Do góry