reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Moja mama tak z mojego brata robi pipę, chłopak w tym roku 18 lat skończy, a jedzenie zrobi sobie tylko wtedy kiedy matka śpi, bo tak to ma w dupie, mamusia pod nosek mu podstawi. Ale ja się tam nie wtrącam, nie mój cyrk ie moje małpy. Wkur... denerwuje mnie tylko, że matka focha strzela jak mi się nie chce Michałowi kanapek zrobić, bo wychodzę z założenia, że ma dwie zdrowe ręce, a ona się obraża, bo ja "Michałkowi" odmawiam... no ja proszę...


Mój Kuba to ostatnio ugotował sobie ryż nie w torebce i do tego zrobił jabłko z cynamonem, rosnę z dumy. Pamiętam jak miał 6 lat i mi zarzucił, że nic nie pozwalam mu się uczyć (chodziło o szykowanie sobie kanapek)... no to zaczęłam kupować wszystko krojone :D
Ja ostatnio miałam szczerą rozmowę z moją mamą bo już też ręce jej opadają...
Nie może sobie poradzić z moją siostrą, mój mąż jak widzi co młoda robi to też mu ręce opadają, tato mój już się nic nie odzywa , ale to on albo Sie nie odzywa albo drze także sama nie wiem co lepsze.
I sama powiedziała, że przy niej jest dużo bardziej tolerancyjna i kompromisowa niż przy mnie czy nawet moim bracie (ale to chłopak to inna jeszcze kwestia - 4 lata młodszy ode mnie, ale na medycynie. Póki był w domu to w sumie jedyne sprzątał i nic więcej, ale teraz totalnie samodzielny bo z daleko od domu, na wakacjach zawsze pracuje) i po prostu ręce jej opadają. Ja jej fakt faktem pyskowałam, swoje błędy popełniałam, stawiałam się, i może sobie dzięki temu z drugiej strony w życiu radzę i to chyba lepsze, a młoda jej nic nie powie, wiecznie płacze że rodzice na nią 'najezdzaja' a mama nawet na nią nie krzyknie (jedynie podniesionym tonem coś powie i już histeria), że tylko wiecznie się jej czepiają, nic w domu żywcem nie robi, po prostu w życiu sobie nie poradzi z niczym z takim podejściem.
A jak mnie się rodzice czepiali jak mieszkałam w domu to jeszcze sama rodzicom wtórowała. A teraz...
Ja jej powiedziałam, że za bardzo młodej odpuściła... Ja owszem pyskowałam, stawiałam się, ale tak 'rygorystycznie' byłam wychowywana że mimo wszystko wiedziałam co do mnie należy i na co pozwolić sobie nie mogę...
Ale haotycznie napisałam... Ale jako mama już nastolatka rozuniesz na pewno o co mi chodzi [emoji23]
 
reklama
Dziewczyny jadę teraz do teściowej , ale tak na szybko. Będę miała jeden pełen produkt do testowania (500ml ) i 5 próbek.
Płyn do mycia butelek , naczyń itp dla dzieci.
Wysyłka po mojej stronie ;)
Która pierwsza ta lepsza. Pierwsza dostanie cały produkt i kolejne 5 dostaną próbki ;)
Jak wrócę od teściowej to będę Wam prywatne wiadomości wysyłać :)
Screenshot_2018-06-03-12-21-13.jpg
Screenshot_2018-06-03-12-10-22.jpg
Screenshot_2018-06-03-12-21-42.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-06-03-12-21-13.jpg
    Screenshot_2018-06-03-12-21-13.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 464
  • Screenshot_2018-06-03-12-10-22.jpg
    Screenshot_2018-06-03-12-10-22.jpg
    34,4 KB · Wyświetleń: 442
  • Screenshot_2018-06-03-12-21-42.jpg
    Screenshot_2018-06-03-12-21-42.jpg
    61,4 KB · Wyświetleń: 456
Ja ostatnio miałam szczerą rozmowę z moją mamą bo już też ręce jej opadają...
Nie może sobie poradzić z moją siostrą, mój mąż jak widzi co młoda robi to też mu ręce opadają, tato mój już się nic nie odzywa , ale to on albo Sie nie odzywa albo drze także sama nie wiem co lepsze.
I sama powiedziała, że przy niej jest dużo bardziej tolerancyjna i kompromisowa niż przy mnie czy nawet moim bracie (ale to chłopak to inna jeszcze kwestia - 4 lata młodszy ode mnie, ale na medycynie. Póki był w domu to w sumie jedyne sprzątał i nic więcej, ale teraz totalnie samodzielny bo z daleko od domu, na wakacjach zawsze pracuje) i po prostu ręce jej opadają. Ja jej fakt faktem pyskowałam, swoje błędy popełniałam, stawiałam się, i może sobie dzięki temu z drugiej strony w życiu radzę i to chyba lepsze, a młoda jej nic nie powie, wiecznie płacze że rodzice na nią 'najezdzaja' a mama nawet na nią nie krzyknie (jedynie podniesionym tonem coś powie i już histeria), że tylko wiecznie się jej czepiają, nic w domu żywcem nie robi, po prostu w życiu sobie nie poradzi z niczym z takim podejściem.
A jak mnie się rodzice czepiali jak mieszkałam w domu to jeszcze sama rodzicom wtórowała. A teraz...
Ja jej powiedziałam, że za bardzo młodej odpuściła... Ja owszem pyskowałam, stawiałam się, ale tak 'rygorystycznie' byłam wychowywana że mimo wszystko wiedziałam co do mnie należy i na co pozwolić sobie nie mogę...
Ale haotycznie napisałam... Ale jako mama już nastolatka rozuniesz na pewno o co mi chodzi [emoji23]
Rozumiem, rozumiem :) Dzięki temu, że od nas rodzicie wymagali potrafimy sobie poradzić w życiu, rozumiemy pewne zależności. I dzisiaj możemy im za to podziękować, a patrząc z drugiej strony rozumiemy też dlaczego na nas siadali. Oczywiście rozumiem dlaczego moja mama zrobiła te kilka rzeczy w życiu, ale nie muszę tego akceptować.

Mój młodszy-starszy brat mieszka sam, pracuje, zarabia i sobie w życiu poradzi, a Michał? Bogowie, ten chłopak kompletnie nie rozumie wartości pieniądza, a matka zamiast mu pewne rzeczy tłumaczyć liczy tylko czas do pełnoletności chłopaka i chce umyć ręce, bo z tego co wiem, to Michał jak najszybciej chce się z domu wyprowadzić (moja matka jest bardzo trudnym człowiekiem, chytrym na pieniądze i w ogóle zgorzkniałym). Ja nie widzę mojego najmłodszego brata w chwili obecnej prowadzącego samodzielne życie.
 
Dziewczyny jadę teraz do teściowej , ale tak na szybko. Będę miała jeden pełen produkt do testowania (500ml ) i 5 próbek.
Płyn do mycia butelek , naczyń itp dla dzieci.
Wysyłka po mojej stronie ;)
Która pierwsza ta lepsza. Pierwsza dostanie cały produkt i kolejne 5 dostaną próbki ;)
Jak wrócę od teściowej to będę Wam prywatne wiadomości wysyłać :) Zobacz załącznik 863389Zobacz załącznik 863390Zobacz załącznik 863391
Myślałam że chce ale jednak nie :D niech ktoś inny skorzysta. Zapomniałam że mam :) [emoji14]
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie tak, ja w wieku lat 16 musiałam już sama sobie gotować i sprzątać, prać i w ogóle wszytko, bo tak na prawdę mieszkałam już sama, z 14 letnim bratem na karku, a mamusia w Niemcowni siedziała. Potem się dziwi, że Kubę wychowuję tak, że wszystko sam potrafi zrobić, że wymagam od 5 latka samodzielnego ubierania się i tak dalej.

A! Tak pisałyście o hamburgerach, za mną tak chodzi dobry, ostry kebab, z dużą ilością mięska i sosem.... Chyba jutro zgrzeszę :)

Szperając w necie znalazłam takie coś, chyba złożę mamie zamówienie, jak będzie we wrześniu w Polsce, to do tego czasu niech mi taki kocyk zrobi, tylko bez tych frędzelków.
Zobacz załącznik 863388
Ja od mojego dziecka tez wymagalam samodzielnosci od najmlodszych lat ;) nie sprzatalam jej zabawek,sama posprzatala gdy sie nabawila ;) sama sie ubrala itd ;) teraz czasami mi pozmywa naczynia,ma wytyczony plan sprzatania i obowiazkow itd
 
Ja od mojego dziecka tez wymagalam samodzielnosci od najmlodszych lat ;) nie sprzatalam jej zabawek,sama posprzatala gdy sie nabawila ;) sama sie ubrala itd ;) teraz czasami mi pozmywa naczynia,ma wytyczony plan sprzatania i obowiazkow itd
Jasio ma od marca swój osobny pokój i też zaczęłam wymagać sprzątania w nim. Wcześniej mieszkaliśmy w małym mieszkanku i tylko Kuba miał swój mikropokoik, także wiadomo, sprzątałam sama część zabawek Janka, bo było po prostu szybciej :p Ale młody i tak wie, że jak nie ogarnie swojego bajzlu, to może zapomnieć o spacerze czy jakimkolwiek innym wyjściu z domu :) A jaki foch idzie na hasło "posprzątaj swoje zabawki" czasami padam ze śmiechu.
Jedynie kiedy pomagam Jankowi sprzątać, to po wizycie dwóch takich moich koleżanek z dziećmi, bo one nie uczą, że w gościach trzeba po sobie zostawić porządek i Janek ma czasem taki syf, że sam sobie z nim nie poradzi.
 
Dziewczyny jadę teraz do teściowej , ale tak na szybko. Będę miała jeden pełen produkt do testowania (500ml ) i 5 próbek.
Płyn do mycia butelek , naczyń itp dla dzieci.
Wysyłka po mojej stronie ;)
Która pierwsza ta lepsza. Pierwsza dostanie cały produkt i kolejne 5 dostaną próbki ;)
Jak wrócę od teściowej to będę Wam prywatne wiadomości wysyłać :) Zobacz załącznik 863389Zobacz załącznik 863390Zobacz załącznik 863391
Ja też chętna jestem jeśli to nie problem :)
 
Dziewczyny jadę teraz do teściowej , ale tak na szybko. Będę miała jeden pełen produkt do testowania (500ml ) i 5 próbek.
Płyn do mycia butelek , naczyń itp dla dzieci.
Wysyłka po mojej stronie ;)
Która pierwsza ta lepsza. Pierwsza dostanie cały produkt i kolejne 5 dostaną próbki ;)
Jak wrócę od teściowej to będę Wam prywatne wiadomości wysyłać :) Zobacz załącznik 863389Zobacz załącznik 863390Zobacz załącznik 863391
Jestem chętna [emoji2]
 
reklama
Dziewczyny jadę teraz do teściowej , ale tak na szybko. Będę miała jeden pełen produkt do testowania (500ml ) i 5 próbek.
Płyn do mycia butelek , naczyń itp dla dzieci.
Wysyłka po mojej stronie ;)
Która pierwsza ta lepsza. Pierwsza dostanie cały produkt i kolejne 5 dostaną próbki ;)
Jak wrócę od teściowej to będę Wam prywatne wiadomości wysyłać :) Zobacz załącznik 863389Zobacz załącznik 863390Zobacz załącznik 863391
No to ja też jestem chętna[emoji4]
 
Do góry