reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Listonic w sklepie Play. I potem udostepniasz mężowi i się aktualizuje u niego z automatu[emoji16]Adaptery są po to żeby fotelik zamontować do stelaża wózka[emoji4]

Myślałam , że chodzi Ci o te części do samochodu :laugh2: to pomyliłam nazwy :D
To kupię wózek, nosidełko i dodatkowo trzeba dokupić adaptery ? Myślałam , że są już z wózkiem ://
 
reklama
Tak, w Niemczech. Wiesz no już wyjeżdża od lutego tamtego roku. Najgorsze pierwsze kilka dni później już się przyzwyczajam , że go nie ma. Mija tydzień, dwa, trzy i przyjeżdża. Czasem go nie ma 2,5 czasem 5. Myśleliśmy o tym żeby tam zamieszkać ale on jest co chwilę przenoszony z budowy na budowę , a to różnica nawet do 600km. Więc bez sensu. A tez nie planujemy żeby jeździł tam do końca życia. Chcemy odkładać na życie tutaj i mieszkać tu w Polsce. Jest ciężko, bo to jednak odległość. Cudownie jest jak jest na miejscu, zero kłótni, jest się do kogo przytulić. Spacery, zakupy, rozmowy. No zupełnie co innego jak przez telefon. Ale poświęcimy się i damy radę.. czekamy aż przejdzie do lepszej firmy bo wtedy będzie co 10dni w domu na 4 dni. Każde święto w Niemczech to zjazd do Polski. W te i spowrotem za darmo nie jak teraz za 600zl :/ nawet od kilometra będzie dostawał kasę za to że musi jechać. Normalne ubezpieczenie, kasa za rozlakowe z rodziną, pieniądze na dziecko, lepsza wypłata i ogólnie dużo lepiej niż teraz. Ale musimy czekać bo to jednak ciężko żeby się tam dostać. Jak wyrobi godziny to może dostać podwójna wypłatę lub przyjechać na miesiąc do domu. W tej firmie nawet nie dostał rozliczenia z pitu bo szef zabrał.. jedyne co się udało to wolne na poród.
Ahhh to rozumiem, jak pracuje w różnych miejscach to rzeczywiście nie ma to większego sensu, tym bardziej, ze i tak chcecie w przyszłości być w Polsce. To trzymam kciuki za Was i mam nadzieje, ze jak wróci już na stałe do Ciebie to dalej będzie tak jak teraz, gdy przyjeżdża. Bo to tez roznie bywa, innaczej jak jest się z doskoku, a inaczej cały czas. A ludzie niestety szybko się przyzwyczajają do takich rzeczy. Wiadomo, ze przez telefon tylko to ciężko jest. Ale myśle, ze sobie poradzicie :) to teraz pracuje przez jakaś Polska firmę? Ze nie ma tych świadczeń żadnych. A z tym pitem to już przegięcie :/
 
Jejussss dziewczyny,juz jutro znow zobacze moje dzieciatko ❤ ciesze sie,choc nie chce mi sie jechac.. boje sie troche tego upalu bo bede szla z jednego konca miasta na drugi dac L4 ,cholerka.. ale za to moze cos upoluje :p
Ja tez jutro chyba nie usne dzisiaj z wrażenia tak doczekać się nie mogę . Na którą masz ? Ja 19 dopiero ;(
 
Więc będziemy się dokształcać razem :D
Zadałam pytanie na grupie o klin na płasko czy z klinem i odpowiedzi różne :D
Screenshot_20180529-191017.png
Screenshot_20180529-191857.png
 

Załączniki

  • Screenshot_20180529-191017.png
    Screenshot_20180529-191017.png
    95,3 KB · Wyświetleń: 294
  • Screenshot_20180529-191857.png
    Screenshot_20180529-191857.png
    93,1 KB · Wyświetleń: 294
Jejussss dziewczyny,juz jutro znow zobacze moje dzieciatko ❤ ciesze sie,choc nie chce mi sie jechac.. boje sie troche tego upalu bo bede szla z jednego konca miasta na drugi dac L4 ,cholerka.. ale za to moze cos upoluje :p
Niech się lekarz postara zrobic ladne zdjęcie :D na którą idziesz ?:)
 
reklama
Do góry