reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Patrzcie na te buciki :) ♥️♥️♥️
Słodkie:)
Ja sobie powiedziałam żadnych butków, sukienek na początku . Dopiero od rozmiaru 74 bo takie małe to najwygodniej w bodach, leginsach, pajacu ale chyba nie dam rady nic nie kupić takiego. Tak samo nie podobały mi się różowe rzeczy dla dziewczynek ale jak oglądam nieraz w sklepie to pada na róż:) Już się nie mogę doczekać kiedy pojadę do bratowej po rzeczy po jej córce ale to tak za 3-4tygodnie do wcześniej nie mam gdzie tego trzymać. Trzeba dokupić jedną komodę, u chłopaków w pokoju regał, jakieś pudełka i dopiero mogę się wziąć za kompletowanie wyprawki.
 
Od 1 czerwca będzie można rejestrować przez internet więc poprostu weź sprawy w swoje ręce:) Henryka jakoś mi się nie podoba w wersji męskiej Henio fajnie brzmi:) Lenka rzeczywiście popularne.
Ja dalej nie czuję imienia ale chyba już zostanie Olek także zaczęłam się przyzwyczajać i mówić do brzucha Olus:)
O widzisz :) To fajnie, nie trzeba się fatygować do urzędu. Trzeba chyba mieć ten profil zaufany, tak? Muszę założyć i po sprawie.
 
Wczoraj uszyłam rożek dla koleżanki ale kurcze zastanawiam się czy to nie wyszła bardziej wersja zimowa :) bo podwójnie włókninę włożyłam do środka.
IMG_20180523_100853.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180523_100853.jpg
    IMG_20180523_100853.jpg
    575,7 KB · Wyświetleń: 483
Hej wracam do was! Mam ponad 100 stron do nadrobienia więc nie wiem czy dam radę :D
Dopiero dziś czuję się odeszły mi wszystkie bóle poweselne :-D
Zdam wam krótką relację.
Wesele udane, nie zdarzyło się nic co mogłoby popsuć nam ten dzień. Pogoda była idealna.
Najlepsze jest to że w ogóle się nie stresowałam przed ceremonią w kościele. Ja już tak bardzo chciałam mieć to za sobą że chyba zapomniałam się stresować :-D Mojemu troszkę napuchły palce i nie mogłam mu przecisnąć obrączki - zatrzymała się na kostce i koniec sam musiał ją sobie dopchać :p Obawiałam się że jak będę mówić przysięgę to mój zrobi głupią minę i się zachichram ale patrzyłam mu prosto w oczy i nic skupiłam się tylko na tym żeby nie zapomnieć tekstu :D
Na sali jedynie szef obsługi się machnął i przyniósł mi kieliszek z szampanem a dzień wcześniej tam byliśmy prosić żeby dla mnie była woda i śmiesznie wyszło facet się zestresował jak podszedł do nas i patrzy na mnie i mówi "o kurczę dla pani miała być woda" ale szybko się ogarnął i nawet zaproponował że on pozamiata rozbity kieliszek ale dałam radę sama :D
Pierwszy taniec ćwiczyliśmy tylko 2 dni i to na początku tygodnia ale i tak poszło nam super - teściowa myślała że tylko się pogibamy na boki a dodaliśmy kilka obrotów - jedynie co to mieliśmy skróconą wersję piosenki bo w sumie nie wiedziałam czy dam radę. Dużo osób było pod wrażeniem że tyle tańczyłam tzn maksymalnie wytrzymałam jedną piosenkę i musiałam robić sobie przerwy. Brałam udział we wszystkich zabawach dla dzieci - odpuściłam sobie jedną gdzie trzeba było biegać ale to wiadomo. Wróciliśmy do domu po 4. Myślałam że umrę z bólu - miałam całe stopy napuchnięte i ogólnie bolały mnie nogi i kość łonowa.
Zamiast kwiatów chcieliśmy książki i dostaliśmy 13 książek w tym 3 książki dla dzieci i album dla dziecka taki mega szczegółowy gdzie się wkleja fotki z usg, odbija stópki i opisuje każdy ważny moment przebiegu ciąży i narodzin.
Nie mieliśmy profesjonalnego fotografa na weselu ale daliśmy swój aparat i znalazło się 3 ochotników na zrobienie nam małej sesji :p
Tak jak obiecałam wrzucę wam fotkę jak wyglądaliśmy w tym dniu.
Na pierwszym zdjęciu ze świadkami, a na drugim my :)

DSCN1099.JPG
IMG_5565.JPG
 

Załączniki

  • DSCN1099.JPG
    DSCN1099.JPG
    1,6 MB · Wyświetleń: 561
  • IMG_5565.JPG
    IMG_5565.JPG
    2,4 MB · Wyświetleń: 543
Aaa, czyli nie pasteryzujesz tylko zakręcasz i do lodówki...rozumiem. Jak dzieci były małe to robiłam owoce do słoiczków super sprawa. Nie chce się robić ale potem fajnie mieć tym bardziej jak jest możliwość zrobić ze swoich owoców. Ja swoich niestety nie mam ale bratowej mama ma duży warzywniak i często nam coś bratowa daje to jak teraz do to zrobię dla małej.
Kurcze dziwnie mi tak pisać, mówić ciągle dla małej ale my nadal nie mamy imienia. Dzieci chcą Lenkę, mąż Henrykę (po babci) a ja nie jestem przekonana ani do jednego ani do drugiego. Bardziej podoba mi się Lenka ale dużo jest dziewczynek o tym imieniu. Pewnie dopiero po narodzinach nadamy jej imię. Męża na pewno nie puszczę żeby zarejestrował dziecko bo on baaardzo chce Henrykę i pewnie by tak dziecko zarejestrował :biggrin2:a ja nie chcę. Choćby mnie nie wiem jak mnie bolało nie puszczę go tam samego. Chociaż moim koleżankom bardzo spodobał się pomysł z imieniem Henryka.

Dopóki nie jest to Jessica itp nie przejmowałabym się czy dużo takich imion jest :) moja będzie Zofia po babci a wielkie boom na to imię już minęło :)
 
reklama
Kurcze dziwnie mi tak pisać, mówić ciągle dla małej ale my nadal nie mamy imienia. Dzieci chcą Lenkę, mąż Henrykę (po babci) a ja nie jestem przekonana ani do jednego ani do drugiego. Bardziej podoba mi się Lenka ale dużo jest dziewczynek o tym imieniu. Pewnie dopiero po narodzinach nadamy jej imię. Męża na pewno nie puszczę żeby zarejestrował dziecko bo on baaardzo chce Henrykę i pewnie by tak dziecko zarejestrował :biggrin2:a ja nie chcę. Choćby mnie nie wiem jak mnie bolało nie puszczę go tam samego. Chociaż moim koleżankom bardzo spodobał się pomysł z imieniem Henryka.

U nas będzie Lenka, z imieniem mieliśmy nie mały problem, bo albo mi się nie podobało, albo mężowi. To było jedyne, które obojgu nam się spodobało, ja jednak miałam trochę opory, bo mam już kuzynkę o tym imieniu, ale po jednym dniu mi przeszło :D Henryka to takie nie spotykane już teraz imię, chyba ze jeszcze wśród starszych ludzi. Mój włączył Top imiona na 2018 i tak szukaliśmy, żeby dziecku krzywdy nie zrobic :p
 
Do góry