reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Moj tez ostatnio nie mogl spac w nocy i mowil ze mala mnie kopala az caly brzuch chodzil i ze sie z nia bawil hyhy a gdy corcia chce poczuc to mala akurat sie buntuje i nie daje hyhy
Mój już czuł kilka tygodni temu a dzisiaj w końcu Alicja kopnęła córkę brata, przyszła rano i szybko ją zawołałam żeby dała rączkę. W szoku była :D
 
A powiedz jak sie pozbywasz tych czarnych robaczkow? Bo mysmy zostawiali na dzien ale i tak nie wszystmie wychodzily i trzeba bylo pojedynczo strzepywac je z kwiatka
Na jesieni miałam problem ze skoczogonkami na grzybach, mówię Wam, to była totalna masakra, czarno na podłodze, a jak grzyby się suszyły, to kilka razy musiałam odkurzać, bo się rozłaziły (niestety suszyć musiałam w mieszkaniu). Do tego jak je ścierą traktowałam z podłogi, to jeszcze taki zapach szedł, że nos wykręcało. Na szczęście jak grzyby ususzyły się, to robale wypadły.

A co do przetworów różnych, to u mnie w parku rośnie kupa derenia i tak się zastanawiałam zbierać czy nie zbierać, ale odpuściłam, bo co z tego, że park, ale wokoło ruchliwe miasto. Bo czytałam, że z derenia i nalewka dobra i dżem można zrobić, a ja lubię nietypowe konfitury, np. w domu przepadają za dżemem dyniowym moim :)
A raz chciałam zrobić, ba! zrobiłam, pigwowy z żurawiną, ale sypnęło mi się za dużo przypraw i wyszła, ale marmolada piernikowa :p
 
Ostatnia edycja:
Na jesieni miałam problem ze skoczogonkami na grzybach, mówię Wam, to była totalna masakra, czarno na podłodze, a jak grzyby się suszyły, to kilka razy musiałam odkurzać, bo się rozłaziły (niestety suszyć musiałam w mieszkaniu). Do tego jak je ścierą traktowałam z podłogi, to jeszcze taki zapach szedł, że nos wykręcało. Na szczęście jak grzyby ususzyły się, to robale wypadły.
Wierze ,tymbardziej ze te robaczki sa pod gabka i w gabce.. grzyb zdrowy tzn korzen a w gabce tyle tego.. u nas tez bylo tego sporo..
 
Mniszka masz pewnie na podwórku ☺to mlecz polny, z którego potem są dmuchawce ☺ ja mam go co roku w takich ilościach że aż żółto w trawie i szkoda nie zebrać. W zeszłym roku się zagapiłam i nie zdążyłam zebrać bo mi mąż z kosiarką wszystko wymłócił..
Z tych żółtych co tak brudzą ręce są dmuchawce ? :laugh2::o nie wiedziałam :laugh2:
 
Kurcze powiem ci ze o tej nalewce z czosnku cytryny i miodu nie slyszalam trzebaby zrobic tylko miodek musze miec swiezy bo te sklepowe to oszustwo jest ;) do pedow sosny tez musze miec miodek swiezy.. a mamy zaufanego pszczelarza ktory nie dodaje wody ani nic do miodu ;)
Ty wiedzialas ze te pedy sosny sa pod ochrona i jak cie zczaja lesnicy to placisz kare ;) wiec uwazaj :D tez pisalam o tym z pedow sosny ;) tato mnie tego nauczyl :p

Nie żartuj! Nie wiedziałam, że są pod ochroną. Jakby co to udam blondynkę a ciężarnej to mandatu chyba nie wlepią.
Miodek mam z dobrej pasieki. A nalewka z czosnku cytryny i miodu jest jedyną formą czosnku jaką mogę córce przemycić. Na kanapce ani wyciśnięty do mleka nie chyci się. A tak daje jej na łyżeczkę 1-2 razy dziennie. Wołam tylko choć na syropek to bez problemu idzie tylko musi mieć coś do popicia bo jednak coś tam zalatuje
 
Nie żartuj! Nie wiedziałam, że są pod ochroną. Jakby co to udam blondynkę a ciężarnej to mandatu chyba nie wlepią.
Miodek mam z dobrej pasieki. A nalewka z czosnku cytryny i miodu jest jedyną formą czosnku jaką mogę córce przemycić. Na kanapce ani wyciśnięty do mleka nie chyci się. A tak daje jej na łyżeczkę 1-2 razy dziennie. Wołam tylko choć na syropek to bez problemu idzie tylko musi mieć coś do popicia bo jednak coś tam zalatuje
Moze i mojej staruszce to przejdzie przez gardlo bo ona tez czosnku nie.. ;) powaznie trzeba uwazac,kiedys nie bylo problemu teraz jest zakaz zbierania tego,pewnie ludzie niszczyli i dlatego..
 
reklama
A powiedz jak sie pozbywasz tych czarnych robaczkow? Bo mysmy zostawiali na dzien ale i tak nie wszystmie wychodzily i trzeba bylo pojedynczo strzepywac je z kwiatka

Już przy zrywaniu strzepuje jak coś łazi a potem rozsypuję na gazetę na stoliku w garażu i zostawiam na parę godzin. Akurat teraz zostawiłam na cały dzień bo wczoraj zrywałyśmy z Natalką a dzisiaj przed południem zagotowałam. Jeśli jeszcze jakiś robal tam został to się ugotował a jutro to wszystko przez gęste sitko lub gazę przecedzę.
Uwielbiam jak moja córka na widok jakiegokolwiek robala się otrzęsie jakby dreszcz jej po plecach przeszedł. Śmiesznie to wygląda. ☺
 
Do góry