G
gosc12
Gość
Dasz radę. Pod koniec nie będziesz już pewnie wychodziła bo za duży brzuszek , lepiej Ci będzie w domu przy wiatraczkuMi już jest ciężko.. zrobiło się cieplej..wczoraj z pół godziny posiedziałam na ławce za domem i nagle zrobiło mi się źle, byłam czerwona jak burak na twarzy i ramionach a spocona jakbym jakiś maraton przebiegła i do tego ból głowy... w domu o wiele lepiej. Dziś rano byłam na 10 minut żeby tylko pranie wywiesić i znów ból głowy. Co będzie w lipcu i sierpniu
Ja na szczęście w sierpniu już będę kąpać i przewijać