reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja mam tą. Muszę porządnie wyczyścić i wyparzyć bo trochę stała i kupić do niej nowe smoczki

ckai9jcg3ugxsgdl.png


atdcx1hp69ts3ous.png
 
reklama
Karmienie obowiązkowo. Butelek nawet nie kupuję i się za nimi nie rozglądam, ale smoczkow wtedy też nie? Chciałam mieć jakiś w pogotowiu jako pomoc opcjonalna. Choć ani ja, ani brat smoczkow ponoć nie tolerowalismy. Z laktatorem też się wstrzymam, jakby naprawdę był potrzebny to zawsze można skoczyć i kupić jakiś. Jedyne co na pewno kupię dla własnego komfortu to nakładki na sutki takie sylikonowe, zwiększy to mój komfort, że jakbym umierała z bólu to mam jakieś wyjście. [emoji1]

m3sxflw1xx0xz3zu.png

[emoji254]Amelia 9.08.18r.[emoji254]
Mi się wydaje, że smoczek tak czy siak bym kupiła. Przecież nie raz dziecko się uspokaja ze smoczkiem poza piersią.
Ja bym chciała karmić piersią, ale nie wyobrażam sobie być taka uwięziona w domu non stop, więc dla mnie butelka i laktator to must have :D żeby móc odciągnąc pokarm i wyjść na chwilę, a dziecko zostawić z mężem albo moją mamą. Poza tym, nigdy nie wiadomo jak będzie z pokarmem, moje dwie koleżanki które rodziły ostatnie, to ani jedna nie mogła karmić.

[emoji64]02.08.2018[emoji64]

p19u43r85mf3dc6h.png
 
Dzień dobry :)
Ja w laktator bym zainwestowała, choćby taki tani. Po prostu na 3-4 dobę, po porodzie, cyce dostają takiego kopa, że dziecko nie przerobi takiej ilości mleka. Mi dodatkowo, to aż strzyka i miałam tak po każdym porodzie. Potem cyce twarde, bolą, masakra.
Laktator mam jeszcze po Janku, butelki i tak mam zamiar kupić, poza tym chciałabym kp, ale się nie nastawiam jakoś tylko pod to, bo wszystko się może zdarzyć.
Popieram w 100%
 
A wiecie jakie fajne są butelki na spaceros? Jak Jasio był mały wydziwiałam niesamowicie z butelkami, bo mu żaden smoczek nie pasował :) Nie chcę robić jakiejś reklamy, tym bardziej że butelka droga, ale na spacer, super sprawa (widzę, że staniała, jak Janek był mały kosztowała 250zł)
Link do: iiamo Butelka samopodgrzewająca - Karmienie, butelki - sklepbobas.pl
a generalnie inwestuję w szklane butelki, chciałam aventa, ale kurczę 40zł za flaszkę, to lekka przesada, a tak kupię canpol easy start i będzie ok (smoczki lovi i avent classic też będą pasować) :)
Link do: Canpol BUTELKA EasyStart SZKLANA szkło 240 ml pink
 
@Luiza. te szklane butelki są lepsze od plastikowych?
Ja to taka zorientowana w tych tematach, że nawet nie wiedziałam, ze są szklane butelki [emoji12]
Chyba czas zacząć się doszkalać, bo wciąż odkładam te sprawy na jutro, a wiadomo jutro to jutro... [emoji5]



20 sierpnia 2018
 
@Luiza. te szklane butelki są lepsze od plastikowych?
Ja to taka zorientowana w tych tematach, że nawet nie wiedziałam, ze są szklane butelki [emoji12]
Chyba czas zacząć się doszkalać, bo wciąż odkładam te sprawy na jutro, a wiadomo jutro to jutro... [emoji5]
Są, są :) Dla mnie osobiście szklane butelki są lepsze od plastikowych, bo nie trzeba ich wymieniać co chwila, plastikowe mętnieją, rysują się i są brzydkie, na olxie pełno ofert z używanymi butelkami, obrzydlistwo. A szklaną można, jak i plastikową, wygotować, umyć w zmywarce, ale posłuży latami. Dlatego ja chcę szklane dopóki dzieci nie będą w stanie same trzymać butelek, czyli kilka miesięcy :) W samych sklepach typu hipermarket (jakiejkolwiek firmy) szklane są albo tylko wąskie, albo nie ma ich wcale, a tak na prawdę, to każda firma ma swoją wersję w szkle: canpol, lovi, nuk, avent, tommee tippee (najlepiej szukać na allegro, bo różnica cenowa spora)
 
Do poczęcia córek zazwyczaj dochodzi gdy przytulanko jest kilka dni przed owulacją. Nasza tez tak została poczęta. Mąż wtedy akurat zjechał na kilka dni z delegacji i też myśleliśmy, że się nie uda bo musiał już wracać kiedy mnie się owulacja zaczęła. A tu psikus. Dzisiaj ten psikus ma prawie 4 lata .
Tym razem będzie synuś bo męża miałam i przed i w trakcie owulacji
Dokładnie cos w tym jest , moja koleżanka ma 2 chłopców chciała trzecia córkę i tym sposobem wlasnie im sie udało :)
 
Mi się wydaje, że smoczek tak czy siak bym kupiła. Przecież nie raz dziecko się uspokaja ze smoczkiem poza piersią.
Ja bym chciała karmić piersią, ale nie wyobrażam sobie być taka uwięziona w domu non stop, więc dla mnie butelka i laktator to must have :D żeby móc odciągnąc pokarm i wyjść na chwilę, a dziecko zostawić z mężem albo moją mamą. Poza tym, nigdy nie wiadomo jak będzie z pokarmem, moje dwie koleżanki które rodziły ostatnie, to ani jedna nie mogła karmić.

[emoji64]02.08.2018[emoji64]

p19u43r85mf3dc6h.png
Popieram również[emoji5] Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy[emoji5] tfu tfu odpukać, moja przyjaciółka spędziła z córką tydzień w szpitalu bo mała miała żółtaczkę i musiała od razu odciągnąć pokarm i przekazywać go w butli[emoji852]

16uds65gf2i39h6o.png


[emoji173]10.08.2018[emoji173]
 
reklama
Do góry