reklama
U mnie szykują się standardowo ciasteczka kruche, babka majonezowa (ostatnio któraś dawała przepis na grupie na FB i pyyychaaa) , mniejsze babeczki 
dziś mąż kończy wcześniej pracę to coś wykombinujemy [emoji7]
dziś mąż kończy wcześniej pracę to coś wykombinujemy [emoji7]
zanka200389
Fanka BB :)
Witam... Dziewczyny mam problem. Do dentysty musze iść osemke wyrwać ale chirurgicznie bo juz zapalenie kieszonki mam. Boje się tego bolu bo juz miałam przez chirurga wyrwanego musiałam mieć szwy założone no i tylko ketonal pomagał na bol [emoji53]
[emoji177]23.08.2018[emoji177]
[emoji177]23.08.2018[emoji177]
Ciężko może być po. Tym bardziej że w ciąży to tylko paracetamol. Ja np po górnych ósemkach nie miałam problemu. Gorzej było z dolnymi. Ale z ostatnim to wogole miałam komplikacje
Fiorna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2018
- Postów
- 1 340
@zanka200389 Pierwszą ósemkę wyrywałam w kwietniu rok temu i ciężko zniosłam ból - tak jak pisałaś pomaga tylko jechanie na ketanolu...później zaczęła pobolewać mnie kolejna ósemka - z tej samej strony tylko że górna. Po tamtym bólu wolałam faszerować się tabletkami niż iść i ją wyrwać aż do momentu....kiedy leżałam i wyłam z bólu. W domu chcieli mnie na pogotowie wieźć ale nie dałam się. Następnego dnia zadzwoniłam do mojego dentysty i w połowie grudnia poszłam na ekstrakcje górnej lewej ósemki. 5 minut pracy mojego dentysty i nadeszła ulga dopóki znieczulenie nie ustąpiło. Lekarz przepisał mi antybiotyk i ketonal. Nie zażyłam ani jednej tabletki ketonalu mimo bólu ponieważ po mojej wcześniejszej praktyce z nim cały czas bolał mnie brzuch i miałam biegunkę. A wiesz co mi pomogło...połówka piersi z kurczaka wyjęta z zamrażalnika owinięta w ściereczkę. Nawet mi twarz nie spuchła a na drugi dzień obeszło się bez kurczaczka. Tydzień później zrobiłam test ciążowy i teraz cieszę się że nie faszerowałam się tym ketanolem.
Jeszcze przed wyrwaniem tej ósemki używałam sacholu i calgel na zmianę. Ten calgel to żel na wyrzynanie się ząbków u dzieci i żułam goździki takie kuchenne - lekarz mnie za to pochwalił.
Też miałam ranę szytą w obu przypadkach. A przez to że zwlekałam miałam zapalenie dziąseł i ósemkę w tragicznym stanie.
Jeszcze przed wyrwaniem tej ósemki używałam sacholu i calgel na zmianę. Ten calgel to żel na wyrzynanie się ząbków u dzieci i żułam goździki takie kuchenne - lekarz mnie za to pochwalił.
Też miałam ranę szytą w obu przypadkach. A przez to że zwlekałam miałam zapalenie dziąseł i ósemkę w tragicznym stanie.
madziula92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 637
eh dziewczyny..nawet nie mówcie o ósemkach, bo miałam już 2 antybiotyki, bo nie chciałam wtedy ich wyrywać
i do tej pory nie zrobiłam z nimi porządku..co jakiś czas zaczynają boleć , a wtedy smarowałam dentoseptem A, i przechodziło, teraz mi pozostaje jedynie żel dla dzieci na ząbkowanie..po urodzeniu muszę z nimi zrobić porządek
Anulaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 15 225
Dentosept to genialny lek [emoji16] uwielbiam go, jak mnie bolą ósemki[emoji5] Ja od 3 lat zapisuje się do chirurga i potem przekładam wizytę[emoji4] Jakoś zawsze mi brak odwagi. Ósemki mnie tylko bolą w czasie przesilenia zimowego i wiosennego.eh dziewczyny..nawet nie mówcie o ósemkach, bo miałam już 2 antybiotyki, bo nie chciałam wtedy ich wyrywać
[emoji173]10.08.2018[emoji173]
Fiorna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2018
- Postów
- 1 340
@zanka200389 @madziula92 @Anulaa88
bardzo dużo zależy od podejścia dentysty!
Mój dentysta jak byłam wyrywać ósemki czy leczyć inne zęby to mi nawijał o hardkorowym koksu i "stejkach", o tym że nie wie co żonie na święta pod choinkę kupić, śmieszkował sobie cały czas i w tym czasie wykonywał swoją robotę a ja nie skupiałam się na tym że mi tam wiertłem po zębach jeździ czy obcęgami siłuje się z ósemką. Moja siostra wyrwała u niego 4 ósemki i nawet z nim negocjowała ile ma jej dać czasu żeby przygotować się psychicznie na kolejną
któregoś razu zapytał mnie "co słychać u siostry buntowniczki, nie rośnie jej przypadkiem piąta ósemka?"
bardzo dużo zależy od podejścia dentysty!
Mój dentysta jak byłam wyrywać ósemki czy leczyć inne zęby to mi nawijał o hardkorowym koksu i "stejkach", o tym że nie wie co żonie na święta pod choinkę kupić, śmieszkował sobie cały czas i w tym czasie wykonywał swoją robotę a ja nie skupiałam się na tym że mi tam wiertłem po zębach jeździ czy obcęgami siłuje się z ósemką. Moja siostra wyrwała u niego 4 ósemki i nawet z nim negocjowała ile ma jej dać czasu żeby przygotować się psychicznie na kolejną
któregoś razu zapytał mnie "co słychać u siostry buntowniczki, nie rośnie jej przypadkiem piąta ósemka?" reklama
