reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
@kotomiś ja do szkoly rodzenia nie chodze, raczej sie nie wybieram [emoji12] siostry niedawno rodzily to mam obycie z takimi malymi brzdacami [emoji12] a do porodu pojde na zywiol [emoji23] ostatnio tez tak mysle, chcialabym juz rodzic wyjsc na spacerek [emoji53] a tu jeszcze prawie 3 miesiace eh.. termin na 24 mam, ale cos mi sie wydaje, ze urodze we wrzesniu dopiero

Glukoze przezylam! Ale ciezko bylo. Obym nie musiala powtarzac..
 
reklama
U mnie glukoza też jakoś poszła mimo dużych obaw bo do tej pory jak mi coś zapachem albo smakiem nie podpisuje to zwracam. Ostatnio chciałam zjeść parówkę synek w brzusio powiedział że to śmierdzi chociaż przed ciążą jadłam berlinki. Nigdy nie lubiłam słodkich pierogów a dzisiaj z takim smakiem zjadłam z wiśniami. Przez wcześniejsze plamienia nie idę do szkoły rodzenia nie mogę ćwiczyć więc oddechowe sprawy ogarnę i poćwiczę przez net. W 1 ciąży chodziłam i bardzo polecam. U mnie koleżanki rodzą po mnie październik listopad i grudzień. Jakoś teraz jak mały kopię i od 2 miesięcy nie było plamień. Od tygodnia nie biorę duphostonu to jakoś lajtowo podchodzę do porodu i tylko cieszę się ciążą. Też się śmieje że młody niby z USG 2 tygodnie starszy i nastawiałam się na wcześniejszy termin a teraz tak myślę że skoro ma być taki pulchniaczek to może i posiedzi sobie dłużej i poczeka na wrzesień Nie rozkminiam już czy cesarka. Chce naturalnie ale jak lekarz uzna że cesarka to dam się kroić. Dziwny spokój odczuwam od ostatniego USG gdzie ważył niż ponad kg i tak spokojnie jadł swoją stopkę.
 
ja kolejne badania dopiero 9 czerwca :oo: juz sie nie moge doczekac :D ostatnio wazyl 850 g :p przy porodze obstawiam ze bedzie tak 3,200 :p
 
Ja mam wizytę dopiero 16 czerwca ale 5 jade na konsultacje do innego lekarza w sprawie tych kości udowych które są wg mojego lekarza zbyt krótkie.
 
My badanie usg teraz mamy 12 czerwca i strasznie nie mozemy sie doczekać by podejrzeć bejbika. Boję się caly czas, że moja Anielka zamieni sie w Dawida hehehe.
@Vercia to i rodzisz w tym samym szpitalu? Wszystko wiesz ze spraw organizacyjnych? Np kiedy i czy możesz zzo?
 
rodze w szpitalu, gdzie pracuje moj lekarz :) siostra rodzila w tym samym wiec jak co to od niej informacji zaczerpne :) a co do zzo to nie chcialabym, czytalam rozne opinie duzo negatywnych, a igla w kregoslupie jakos mnie bardziej przeraza niz te bole :errr: mowie sobie bede hardkorem :laugh2::laugh2:
 
Ja przy pierwszym porodzie miałam znieczulenie ZO i bym skorzystała z chęcią ponownie ale u Nas braki w kadrze anestezjologòw więc nie ma opcji Rodziłam bardzo długo od 22:00 do 14:00 bo bardzo powoli szło rozwarcie i dzięki znieczuleniu naprawdę źle nie wspominam Nawet gdy spytałam czy szycie będzie bolało położna zaśmiała się że właśnie kończy a ja nawet nie czułam że mnie dotknęła. Ale wiadomo jak to bywa ròwnie.
 
Do szycia juz chyba znieczulaja miejscowo, u nas jest jeden anastezjolog i tylko na rano chyba musialabym dopytac :) ale tak jak mowilam nie biore tego pod uwage, jedynie gaz rosweselajacy [emoji14] no i wiem ze mozna rodzic w roznych pozycjach co jest dla mnie plusem, bo nie chcialabym lezec :/

 
reklama
Dzięki Vercia :)
U mnie w szpitalu tez brak anestezjologow także pójdę na żywioł ;)
Niby mam juz poród za sobą ale 13 lat temu, także niewiele pamiętam ;)
Pamietam to ze nie czulam nacięcia ani szycia oraz nie wiem kiedy urodziło się łożysko ;p
 
Do góry