reklama
@ikulka mi z synem wyszło dobrze, teraz mam mieć niby córkę ,a wychodzi syn A czemu sobie ciebie nie wyobraża jeszcze z jednym dzieckiem?
Moja mama mówiła zawsze żebym miała jedno , bo w tych czasach dwójka to ciężko, ale ja chciałam żeby syn miał rodzeństwo, a rodzice jak się dowiedzieli cieszą się na maksa już moja mama myśli o kupowaniu ciuszków tylko czeka jeszcze na kolejną wizytę żeby potwierdzić co będzie
@Maargaretkaa ja tyle przytyłam , bo 35kg, a nogi ani stopy mi nie puchły każdy był zdziwiony, po ciąży nadal ten sam rozmiar mam
Moja mama mówiła zawsze żebym miała jedno , bo w tych czasach dwójka to ciężko, ale ja chciałam żeby syn miał rodzeństwo, a rodzice jak się dowiedzieli cieszą się na maksa już moja mama myśli o kupowaniu ciuszków tylko czeka jeszcze na kolejną wizytę żeby potwierdzić co będzie
@Maargaretkaa ja tyle przytyłam , bo 35kg, a nogi ani stopy mi nie puchły każdy był zdziwiony, po ciąży nadal ten sam rozmiar mam
Hola77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2017
- Postów
- 2 127
Mi stopy nie puchły a rodziłam w czerwcu i maju. Zobaczymy jak teraz bo połowa lata przed nami. Też zamawiam trampki ale rozmiar który noszę.
Ja w pierwszej przytyłam 13 a pracowałam do końca, w drugiej leżałam od 12 tyg. i przytyłam 10,5. Po 1 po tygodniu ważyłam tyle ile przed, ale po drugiej 3-4kg zostały kilka miesięcy. Teraz przytyłam 1 kg a startowałam z 53 kg.
Ja w pierwszej przytyłam 13 a pracowałam do końca, w drugiej leżałam od 12 tyg. i przytyłam 10,5. Po 1 po tygodniu ważyłam tyle ile przed, ale po drugiej 3-4kg zostały kilka miesięcy. Teraz przytyłam 1 kg a startowałam z 53 kg.
Udało się, nadrobiłam cały dzisiejszy dzień! Ale odpiszę ogólnie, bo zbyt wiele tego było
Puki co waga bez zmian. Miałam 1,5 kg na minusie. Teraz zależy od dnia, czasem wychodzi -0,5 a czasem na zero. Ważę 62 kg przy 170 cm i jak przytyję 20 kg to się chyba zapłaczę, nie mówiąc o większej ilości... A jestem na zwolnieniu, ruchu mało.. Oj oby tak nie było.
Dowiedziałam się dziś, że w szpitalu gdzie planuję poród przyjmują plan porodu. Można poprosić o relaks w basenie, obecność rodziny, lewatywę, dają bez problemu znieczulenie jak się poprosi i praktycznie wszystkie położne są super. Moja teściowa pracuje w tym szpitalu (ale nie na tym oddziale) więc liczę na fory ;P
Poza tym, obowiązuje od kilku ładnych lat standard okołoporodowy. Musimy go zgłębić bo tam są nasze wszystkie prawa i przywileje więc dobrze je znać
Co do puchnięcia stóp, to moje dwie znajome rodziły w gorące dni. Jedna w sierpniu, druga we wrześniu i niestety ale stopy im spuchły i wyglądały jak serdelki ;P
Puki co waga bez zmian. Miałam 1,5 kg na minusie. Teraz zależy od dnia, czasem wychodzi -0,5 a czasem na zero. Ważę 62 kg przy 170 cm i jak przytyję 20 kg to się chyba zapłaczę, nie mówiąc o większej ilości... A jestem na zwolnieniu, ruchu mało.. Oj oby tak nie było.
Dowiedziałam się dziś, że w szpitalu gdzie planuję poród przyjmują plan porodu. Można poprosić o relaks w basenie, obecność rodziny, lewatywę, dają bez problemu znieczulenie jak się poprosi i praktycznie wszystkie położne są super. Moja teściowa pracuje w tym szpitalu (ale nie na tym oddziale) więc liczę na fory ;P
Poza tym, obowiązuje od kilku ładnych lat standard okołoporodowy. Musimy go zgłębić bo tam są nasze wszystkie prawa i przywileje więc dobrze je znać
Co do puchnięcia stóp, to moje dwie znajome rodziły w gorące dni. Jedna w sierpniu, druga we wrześniu i niestety ale stopy im spuchły i wyglądały jak serdelki ;P
Wiiktoriiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2016
- Postów
- 3 975
Poza tym że jestem chora, to nasilila mi sie alergia/astma bo remontuja u nas klatkę schodową. Żadnych leków brać nie można.25_pixels w sumie nie wspominam tego źle.Poród był ekspresowy no a co się potem stało to się stało.Miałam sensacje bo jeszcze w domu raz miałam potężne krwawienie i wróciłam do szpitala.Ale po tygodniu przestałam krwawić i to był koniec połogu u mnie.
Liczę tym razem też na ekspresowy poród i będzie ok.
Lina1555 też uwielbiam jeżycjadę.
O ja też źle znoszę ciążę.....gorzej niż połóg.
Wikoriaa co się stało?
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Boje sie zeby dziecku nie zaszkodzic. Caly dzień leżę i tak pewnie jeszcze bedzie kolejne 2. Na wage nawet nie wchodzę bo sie nie chce denerwowac ze schudlam znowu.
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty.
kotomiś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2016
- Postów
- 3 553
Moj młodszy brat mieszka we Francji i spotyka się z pielęgniarką. Była zdziwiona, że u nas kobiety w ciąży wogole nie piją alkoholu. Powiedziała, że u nich to norma, jak kobieta do obiadu wypije kieliszek wina. A ja mam mega wyrzuty po karmi w sylwestra...
Zaś koleżanka z Uk mówi ze u nich ciezarne też pija i palą i tu pytanie do dziewczyn z Uk. To prawda, ze tam nie ma takich restrylcji i kampani o szkodliwości?
Zaś koleżanka z Uk mówi ze u nich ciezarne też pija i palą i tu pytanie do dziewczyn z Uk. To prawda, ze tam nie ma takich restrylcji i kampani o szkodliwości?
Ikulka, a to jakiś inny chiński kalendarz niż ten co tu kiedyś jedna z Dziewczyn wrzucała? Link do: Chiński kalendarz płci - jak zaplanować płeć dziecka? - Dzidziusiowo.pl Czy to ten sam, tylko inaczej pokazany... Mnie się przy jednym synu sprawdziło, przy drugim nie. Teraz wychodzi dziewczynka - nie obraziłabym się
Maargaretkaa, butów chyba i tak nie kupujesz na jeden sezon Jak nie zmieścisz się w to lato, to w następne pewnie już tak. Mnie niestety w pierwszej ciąży puchły przy wysokich temperaturach w czerwcu. W drugiej ciąży nie, bo to zima była i jakoś mnie to ominęło. Całe szczęście. Bo latem to można w japonki wskoczyć albo jakieś balerinki szmaciaki za paręnaście złotych kupić, a zimowe buty sporo droższe
I szczerze mówiąc jestem pewna, że nogę mam teraz o pół numeru większą niż przed ciążami.
Aga, nie martw się, za półtora miesiąca zacznie się wiosennie robić, to człowieka będzie ciągnęło na spacery. Teraz to mało komu się nie chce nos za drzwi wystawiać . Nadrobisz ruch, spoko.
A wagi i wzrostu zazdroszczę...
Jutro pierwszy raz zaprowadzam Witka do żłobka. I już mi Starszak tez na głowę spadł, bo normalnie do przedszkola zawodzi go mąż, ale nie zdążymy się wymienić samochodem zanim on do pracy wyjdzie, wiec biorę dwójkę i najpierw do żłobka a potem do przedszkola. W sumie to już mi się odechciewa, bo w te i we wte się będę ubierać i rozbierać kilka razy dziennie, żeby zawieźć, i poodbierać dzieciarnię. O losie...
Maargaretkaa, butów chyba i tak nie kupujesz na jeden sezon Jak nie zmieścisz się w to lato, to w następne pewnie już tak. Mnie niestety w pierwszej ciąży puchły przy wysokich temperaturach w czerwcu. W drugiej ciąży nie, bo to zima była i jakoś mnie to ominęło. Całe szczęście. Bo latem to można w japonki wskoczyć albo jakieś balerinki szmaciaki za paręnaście złotych kupić, a zimowe buty sporo droższe
I szczerze mówiąc jestem pewna, że nogę mam teraz o pół numeru większą niż przed ciążami.
Aga, nie martw się, za półtora miesiąca zacznie się wiosennie robić, to człowieka będzie ciągnęło na spacery. Teraz to mało komu się nie chce nos za drzwi wystawiać . Nadrobisz ruch, spoko.
A wagi i wzrostu zazdroszczę...
Jutro pierwszy raz zaprowadzam Witka do żłobka. I już mi Starszak tez na głowę spadł, bo normalnie do przedszkola zawodzi go mąż, ale nie zdążymy się wymienić samochodem zanim on do pracy wyjdzie, wiec biorę dwójkę i najpierw do żłobka a potem do przedszkola. W sumie to już mi się odechciewa, bo w te i we wte się będę ubierać i rozbierać kilka razy dziennie, żeby zawieźć, i poodbierać dzieciarnię. O losie...
Angelika:)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2016
- Postów
- 446
Hejka [emoji3]
Ja cały weekend spędziłam u mamy ale niestety nie było fajnie... mój brat zrobił się nagle nie do zniesienia! Bije wszystkich, próbuję wszystko zniszczyć, wpada co chwile w jakąś furie..
Podobno to bunt dwulatka.. on ma 2 i pół roku.. Razem z mamą go nie poznajemy.
Pojechalyśmy z nim na salę zabaw i próbował bic dziewczynkę która nic mu nie zrobiła i była plecami do niego..
Mamusie które przeżyły takie coś mają jakieś porady? Jak nad nim zapanować? kiedy to przejdzie?...
Nie jadę za tydzień chyba do niego bo tylko się denerwuje... i oberwałam drewnianym mloteczkiem w głowę z drugiego końca pokoju... bolało. ..
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja cały weekend spędziłam u mamy ale niestety nie było fajnie... mój brat zrobił się nagle nie do zniesienia! Bije wszystkich, próbuję wszystko zniszczyć, wpada co chwile w jakąś furie..
Podobno to bunt dwulatka.. on ma 2 i pół roku.. Razem z mamą go nie poznajemy.
Pojechalyśmy z nim na salę zabaw i próbował bic dziewczynkę która nic mu nie zrobiła i była plecami do niego..
Mamusie które przeżyły takie coś mają jakieś porady? Jak nad nim zapanować? kiedy to przejdzie?...
Nie jadę za tydzień chyba do niego bo tylko się denerwuje... i oberwałam drewnianym mloteczkiem w głowę z drugiego końca pokoju... bolało. ..
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 6 tys
- Solved
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 40 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: