reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Hej kochane!
Dzag cieszę się że jednak cukrzyca nie wyszła!!! [emoji1]

Kotomiś ja też nie mogę odżałpwać sushi... ale zawsze można z pieczonym łososiem i to zawsze pocieszenie[emoji16]

Aga uwielbiam marynowany imbir!!! Za to nie lubie wasabi...

U Mnie wczoraj w odwiedziny wpadła siorka i wujek(2lata mlodszy) ze swoją dziewczyną[emoji2] Zrobiliśmy wspólnie spagetti posiedzieliśmy pogadaliśmy potem jeszcze w Dixit zagraliśmy, ogólnie miło spędzony [emoji16]

Dziś wyleguję się w łóżku bo muszę do konca się wykurować wiec dziś dzień piżamowy[emoji2] Męzuś stwierdził że dziś robi curry więc jeszcE sobie smacznie zjem (co prawda napewno powybieram mięsko)więc to napewno mnie postawi na nogi!!!

kotomiś myślę że jal kogoś stać to prywatna położna jest dobrą opcją, po puerwsze poznajesz ją wcześniej, ustalasz jakie masz ocEkiwania.jak widzisz swój poród... Plus że bez wzgledu na to ile trwa Twój poród nie zmieniają się położne(ja zaliczyłam 4 zmiany ostatecznie trafiajac na tą co przyjęła mnie na oddział) więc komfort psychiczny, bo ja na 3zmianie w ktorej najwiecej się działo trafiłam na położna z której nie byłam zadowolona(fakt bylam ciężką pacjentką) i pierdzielona już miała mnie tak dość że pod koniec dyzuru wpisała mi partogram pełne rozwarcie mimo że go nie było poto żeby po 2 godzinach od tego wpisu jak noe urodze kolezanki mogly wysłać mnie na cc,
Także myślę że jeżeli mozesz sobie pozwolić na prywatną położna to dlaczego nie?:) tak to jest loteria... prawda jest ta ka że urodzić i tak musisz i urodzisz i z położna ze zmiany, ale myślę że miło jest mieć swoją dobrą położną! Zresztą One prywatnie zdecydowanoe bardziej się starają i dbają o pacjentkę.

Marii co do partnera na sali porodowej to właśnie wszystko zależy od faceta, jesli chce to super! My rodzilismy razem i teraz P też się szykuje:) ale np. Mojego tate choćby pokroilo to nie chciał z mamą przy bracie pójść i myślę że niema co zmuszać, bo widziałam kilka porodów gdzie widać było ze facet został zmuszony i albo stał zniesmaczony, albo np siedzial z głową w komputerze zamiasy wspierać kobiete!!! W przypadku jak tata nie chce być przy porodzie dobrym wyjsciem jest wziąć ze sobą siostre, przyjaciółkę kogoś z kim bedizesz się czuła bezpiecznie a kto cie wesprze w trudnych chwilach! Odrazu mówię że zazwyczaj nie jest dobrym wyborem MAMA bo zazwyczaj strasznie przeżywają i zam
iast wspierać same rozpraczają ze corce dzieje sie krzywda(oczywiscie to jie reguła)
Doula też jest swietna opcją!!!
25_pixel jak ja zazdroszcze Ci warunków porodu! Wielebym dała żeby młoda mogła w tym uczestniczyć...przynajmniej w momentach kiedy nie jest bardzo dramatycznie uważam że to jest przezycie dla całej rodziny(rodzice i dzieci) i chciałabym żebyśmy przeżyli to razem! No ale cóż... jest jak jest... chociaż zapytam czy w domu narodzin jest mozliwość zeby zaraz po porodzie wporowadzić starsze dziecko... spróbować trzeba!!!

ikulka juz dziś zaczynam trzymac kciuki za jutrzejsze badania!! Nie stresuj sie[emoji8]
 
Raj. Polska w tej kwestii jest sto lat za murzynami. Mamy mentalność niewolnicza i sami na to pozwalamy. Bo jak słyszę od tych bab. Ja księżniczką nie jestem i nie potrzebuje Bóg wie czego. Wydaje mi się że jakby skargi szły raz za razem to i mentalność tych wredny bab by się zmieniła. Ale czy to kiedyś się zmieni. Póki co położna może obrażać i robić co chce. A warunki żałosne :-(
chyba zależy gdzie się rodzi! ja 13 lat temu rodziłam w prywatnym szpitalu gonekologiczno- położniczym na nfz (absolutnie nic nie zapłaciłam) i warunki doskonale, dale 2 osobowe z łazienką, pielęgniarki na każde zawolanie same zawierające na noc dzieci żeby mamy rozpoczęły. teraz też tam będę rodzić z tym że szpital jest już bardzo rozbudowany ale nadal tylko w tej specjalizacji
 
Dziwi mnie to,że u nas w Polsce przy porodzie rodzinnym każą płacić chociaż nie trzeba tak naprawdę. Wypierają się cegiełka,a jakoś w to nie wierzę, że przeznaczają to na te cele

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Marii co do partnera na sali porodowej to właśnie wszystko zależy od faceta, jesli chce to super! My rodzilismy razem i teraz P też się szykuje:) ale np. Mojego tate choćby pokroilo to nie chciał z mamą przy bracie pójść i myślę że niema co zmuszać, bo widziałam kilka porodów gdzie widać było ze facet został zmuszony i albo stał zniesmaczony, albo np siedzial z głową w komputerze zamiasy wspierać kobiete!!! W przypadku jak tata nie chce być przy porodzie dobrym wyjsciem jest wziąć ze sobą siostre, przyjaciółkę kogoś z kim bedizesz się czuła bezpiecznie a kto cie wesprze w trudnych chwilach! Odrazu mówię że zazwyczaj nie jest dobrym wyborem MAMA bo zazwyczaj strasznie przeżywają i zam
iast wspierać same rozpraczają ze corce dzieje sie krzywda(oczywiscie to jie reguła)
Doula też jest swietna opcją!!!


Dużo o tym wczoraj myślałam i czytałam, wołabym żeby był ale nie będę zmuszać ani wymuszać. Sam podejmie decyzje czy czuje się na siłach i nie dam mu odczuć że jeżeli nie będzie chciał stanie się gorszym ojcem czy mężem :) Wiadomo że to nasze dziecko ale ja jakby nie mam wyjścia a faceci to wiadomo przy katarze testament spisują [emoji6] nie no żartuje oczywiście ale nic na siłę :) Idziemy niedługo na takie warsztaty prowadzone przez Doule dla przyszłych Tatusiów, między innymi o tym jak pomóc patnerce przy porodzie, jak wygląda poród itd więc może po tym podejmie decyzje :) Mamy nie chce bo by mi za bardzo ciśnienie podnosiła i wkurzała a przyjaciółki nie wiem czy chce żeby ogladały mnie w takim stanie ;)

Ale za to u mnie po porodzie nie ma już taryfy ulgowej bo uważam że facet jedynie nie.może dziecka urodzić i wykarmić piersią reszta jest w stanie wykonać :)


p19uflw1jarcljhd.png
 
Do góry