No niestety wyszło to samo NT 8mm co nie zmienia faktu że jest bardzo źle,nie ma znaczenia ,że tam było 15 bo osiem to też katastrofa. Jak on to mówił jest obrzęk przeziernosc karkowej, dziecko może mieć Downa lub inny zespół, może mieć też wadę serca, może także skoczyć się obumarciem ciąży w wyższych tyg. Zrobili mi test papa mam za tydz odebrać,ale mówił że tam też będą złe normy,bo widać gołym okiem. Mówił że mogę wykonać amniopunkcje za 2 tyg a kartografia czy jakoś tak w 18 tyg w Katowicach. Oczywiście płakałam na całego chyba wszystkich ludzi na korytarzu nastraszylam. Mój bardzo stara się mnie wspierać , ale widzę jak go serce boli. Bobo tak ślicznie się ruszalo ,że aż nie mogę uwierzyć ,że jest chore chciałabym żeby był to koszmar w śnie i obudzić się jutro i zapomnieć,ale niestety szans już raczej nie widać. Serce mnie boli jak ja dziecku wytłumaczę swojemu jeśli coś się stanie z bobo ,jak powiedzieć rodzica oni się zalamia nie wiem jak to przeżyją. Ja już jestem na skraju wytrzymania. Jeszcze mój syn biedny chory wirusowke ma płacze cały nos optarty sama kumulacja. Czuje się tak źle,że zapadła bym się pod ziemię z miłą chęcią. Nie może do mnie dotrzeć dlaczego tak się stało, przecież dbalam, nie piłam nie paliłam co się zrobiło ,że tak się stało .
Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji
Forum BabyBoom