Sierpniowe mamy 2017

[--Aga--]

A na mnie mąż krzyczy, że nic nie jem.. Dziś zjadłam 2 kanapki z rana, potem jabłko, kilka mandarynek i kawałek pizzy.. Nic mi w lodówce nie pasuje..
Piszcie co smakowitego zjadacie, może i mnie nabierze ochota..

 

[Adeline89]

Dziękuję za opowieści. Jeszcze inna teoria do rozważenia. Koleżanka mi rzuciła. Spytaj mamy ile rodziła. To twój poród będzie podobnie. Jej mama szybko i ona też. No to heja do mamy mojej telefon i pytam. A ona mega szybko bo o 15 poszła do szpitala a o 17 stej mojego 5 cio kilowego brata urodziła. Poczułam pewną ulgę :-) myślicie że coś w tym jest?

Jeśli chodzi o wagę to się sprawdza jeśli ty byłaś dużym dzieckiem i mąż to możesz urodzic duże. Ja miałam 3800 i 62cm długa mąż 4500kg i 60cm a syn 4200 i 62cm

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mahoniowa]

Ech, przypomniało mi się, że rano na obciążenie glukozą jadę... To nie mogę babki :-( Buuu... No to idę głodna spać.

Biedna. Mi właśnie mezunio buleczke z serem żółtym i pomidorkiem zrobił. Jakbym nie zjadła to już czuję co by mi się rano z żołądkiem stało [emoji51] [emoji51]

 

[Adeline89]

A na mnie mąż krzyczy, że nic nie jem.. Dziś zjadłam 2 kanapki z rana, potem jabłko, kilka mandarynek i kawałek pizzy.. Nic mi w lodówce nie pasuje..
Piszcie co smakowitego zjadacie, może i mnie nabierze ochota..

Aga ja lubię nabiał,serki białe ,jajka, pomarańcze [emoji3] a obiady różne

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mahoniowa]

Jeśli chodzi o wagę to się sprawdza jeśli ty byłaś dużym dzieckiem i mąż to możesz urodzic duże. Ja miałam 3800 i 62cm długa mąż 4500kg i 60cm a syn 4200 i 62cm

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

Mi ze średniej wagi mojej i męża (mąż na szczęście zaniza [emoji3] ) wychodzi bejbik 4 kilo :-)

 

[25_pixels]

A na mnie mąż krzyczy, że nic nie jem.. Dziś zjadłam 2 kanapki z rana, potem jabłko, kilka mandarynek i kawałek pizzy.. Nic mi w lodówce nie pasuje..
Piszcie co smakowitego zjadacie, może i mnie nabierze ochota..

Ja właśnie się pochwaliłam w innym wątku co jemy.

Chińskie plus

Małe zielone co nieco lub "mleko" z nerkowców.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[25_pixels]

Nie wiem czy zjem. Ale zawsze zrobię [emoji23][emoji23] co by mi męska cześć w domu z głodu nie padła [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[edda89]

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE]

edda, my lecimy podobnie, jeden dzień różnicy między nami. to pewnie i koło mojego terminu (20.02.) masz swój termin usg genetycznego?

No właśnie jeszcze nie mam wcale. W poniedziałek się dowiem




Stary dom za tyle kasy? My wyczailismy za 290 tys i zastanawiamy się czy warto.[/QUOTE]

Pewnie w różnych częściach Polski inaczej...

A mi się tak chce spać a czekam aż przyjdą wyniki badań. Poczekam do 23 i ide spać...

 

[Chromka92]

Karowa to rzeźnia...[emoji53] tak słyszałam i od innych kobitek i od dziewczyn ktore kilka lat temu robiły tam praktyki...
Dobry szpital jeśli coś nie tak z mamą albo z dzieckiem ale z fizjologiczna ciążą bym się nie pchała[emoji6]

No właśnie dlatego ja na żelazną albo inflancka.
Moja koleżanka rodzi w kwietniu i chce na karowej to jej podpytam: )

 

[Adeline89]

Nie wiem czy to prawda,że jak kobieta ma szerokie biodra to ma łatwiejszy poród. A jeśli chodzi o porody to każdy inny moja ciocia mówiła ,że jakby pierdla i wyskoczyło dziecko. Jedna też urodziła 5 kg i mówiła,że nie było tragedii, a obie były szuple, a nie raz bywa tak,że są grubsze kobiety i się męczą. Czasem nawet mówią,że kolejne porody są łatwiejsze,a wcale to nie prawda szwagierka 3 i znajoma miała 5 porodów i ciężko było i tak.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom