Ja nic a nic nie czuję. Chociaż już bym chciała.. Bo to takie codzienne upewnienie się że serducho bije u wszystko okej.
Co do mieszkanek to my zawsze chcieliśmy mieć dzieci.. Więcej niż 1, więc kupiliśmy mieszkanie z 4 pokojami. Puki co pokoje dzieci służą za rupieciarnię i gabinet z komputerem dla męża, ale już nie mogę się doczekać jak będziemy wstawiać mebelki dla dzidziusia!
Co do mieszkanek to my zawsze chcieliśmy mieć dzieci.. Więcej niż 1, więc kupiliśmy mieszkanie z 4 pokojami. Puki co pokoje dzieci służą za rupieciarnię i gabinet z komputerem dla męża, ale już nie mogę się doczekać jak będziemy wstawiać mebelki dla dzidziusia!