Kamila198234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2017
- Postów
- 932
Anitek proszę o codzienną relację jak zdecydujesz się odstawić. Ja chyba w tym roku nie planuje ale kto wie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kamila i nas identycznie. Kocha ludzi, uśmiecha się, zagaduje, robi czesc i piątkę ale nie ma mowy na ręce! U babci też nie chce. Czasem ciocia moze chwilę z nim się pobawić . A jednak przekonał się do opiekunki, z tym że dwa tyg były adaptacyjne. Teraz z nią zostaje, chodzi do niej do domu, śpi u jej rodziców (na drzemkę w dzień) . Widzę że już teraz trochę lepiej jest z tymi babciami, dzięki opiekunce. Tzn za rączkę z nimi pójdzie ale na ręce do nikogo. Też nigdy z nikim go nie zostawialiśmy wcześniej przed opiekunką.Czy Wasze maluszki też tak mają Fi uwielbia ludzi. Wysyła buziaki paniom w sklepie. Z każdym się wita ale nikt oprócz mamy taty i siostry nie może brać go na ręce. Nawet babcia która widzi z 2 razy w tygodniu i bardzo lubi. Nigdy z nikim go nie zostawiamy bo będzie rozpacz ale kiedyś może się trafić że będzie trzeba. Chyba poproszę teściową żeby przychodziła codziennie na godzinę żeby się przyzwyczaił tylko czy ja wytrzymam codziennie Moja mam mieszka w innym mieście.
Ja nadal odciągam, właśnie siedzę z laktatorem, mały śpi a ja na drugą zmianę do pracy.Anitek proszę o codzienną relację jak zdecydujesz się odstawić. Ja chyba w tym roku nie planuje ale kto wie.
Niedawno pisalysmy o bolących sutkach, kupach, brzuszkach a teraz nasze szkraby biegają, prawie wszystkie wrócilyśmy do pracy (anitek, kolej na Ciebie) a za chwilę pójdą do przedszkola. Trudno uwierzyć jak ten czas szybko mija.Coś w tym jest. Fi idzie na ręce do chrzestnego którego widzi rzadziej niż babcie ale on się z nim bawi na macie. Ma 26 lat i inną energię do zabawy niż babcia 66. Teściowa bardzo przeżywa ale ona ogólnie lubi stan przeżywania więc luz przyzwyczaiłam się
Przynajmniej przechowuje do czasu przedszkola i potem nie będzie tak łapał bo się uodporni.Mamy katar
Chyba moja praca nie służy Olkowi. Już drugi raz od początku roku szkolnego ma katar.