reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Kamila pięknie to szczęście opisalas! U nas podobnie, tylko bez psa i zamiast starszej córki jest starszy syn :D
Kiedy zaszlam w ciążę reakcja otoczenia była podobna jak u Was! Kolezanki nie wierzyły a moja mama płakała z radości. Powiedzialam jej w sylwestra. Wszyscy się cieszyli oprócz...moich szkolnych dzieci. Jedna dziewczynka cały dzień płakała i powiedziała: po co pani to dziecko, ja nie chce, przecież pani juz ma! Myslalam ze mi serce peknie. Ta dziewczynka zresztą często mnie odwiedza i Olek ją uwielbia.
Kamila ja tez się rozkrecilam i ...tesknie za ciąża! Szok! Sama nie wierze w to co pisze. Tak bardzo mnie Olus zmienił. Chcialabym jeszcze jedno dziecko.


Może Wasze dzieci rzeczywiście ominą Raczkowanie. Niektóre nie raczkują. Olek raczkuje od 1,5 miesiąca a kilka dni temu nabil siniaka na brodzie. Wstaje tez przy meblach a potem upada na pupe. Zjada juz 4 posiłki dziennie, które popija piersią. Dzień zaczyna i kończy piersią.
Na śniadanie chlebek z szynka lub pasztetem. Na drugie sniafanie owoce.Na obiad zupa albo mięso (lub jajko sadzone) ziemniaki i gotowane warzywa. Na kolacje kaszka manna, jaglana lub ryż z owocami np bananem albo musem owocowym gerber czy bobowita. Ma bardzo fauny apetyt i lubi odkrywać nowe smaki. Zawsze musi spróbować co my jemy.
Mamy juz 8 zębów. Czytam ze teraz powinny wyjść czwórki ale u nas trójki sa opuchniete wiec juz sama nie wiem. Wygralismy z okropnym katarem który bardzo nam wszystkim dokuczyl.
Większość dnia spedzamy na powietrzu. olus bardzo lubi kwiatki, motylki a nawet muchy. Gdy mucha odlatuje robi jej papa a my pekamy ze śmiechu.

Czy Wy tez macie problem z ubiera niem i zmiana pieluszki? Mały ucieka z gola pupa i protestuje. To jest męczące.
Też się zastanawiamy z mężem nad dzieckiem, chociaż przeraża mnie wiek. Z jedynej strony fajnie by się bawiły maluchy, a z drugiej kolejne dwa lata ciąża/cyc :huh: no i 57 lat na 18 tce.
 
reklama
Dziękuję już dobrze. Przespała cały wieczór i noc i rano dobrze. Fakt to dobry moment żeby zmienić coś w swoim życiu. Byłam kierownikiem regionalnym praca po 10 godzin i częste delegacje. Teraz sobie tak nie wyobrażam. Daje sobie czas do namysłu. Często myślę o działalności.
 
Hej dziewczyny!
Syn ok, bolal go policzek bo upadajac prawdopodobnie przytarl o ścianę która jest wyłożona takim drobnym kamyczkiem. Pojechał dzis na czterodniową wycieczke nad morze i do Niemiec. Bilam się z myślami ale nie moglam mu tego zrobić. Czul sie dobrze. Wieczorem dzwonila wychowawczyni jak sie czuje i powiedziała ze rozłoży nad nim parasol ochronny, prosilam by tego nie robiła żeby traktowala go normalnie. On w ciągu 9 miesięcy urósł kilkanascie centymetrów. Dojrzewania. Moga to być hormony lub tez wahania ciśnienia, temperatury. Zbadane miał ciśnienie, ekg, badanie z krwi na zawał (!) , cukier, morfologia, potas, sód, magnez, CRP, wszystko ok. Jak wroci przebadam mu tarczycę.
 
Dziewczyny ja juz sie troche uspokiilam powrotem do pracy. Po pierwsze nie pracuje dużo godzin bo 5 dziennie, reszta w domu. Prace ktora mam w domu będę robila gdy mały bedzie spał lub gdy maz bedzie mógł sie nim zająć. Maz pracuje na 3 zmiany. W tygodniu ma co najmniej 2 dni gdzie on bedzie mógł się zajmowac małym a jeden tydzień w miesiącu jest taki ze bedzie mógł 4 dni! To mnie naprawde uspokoiło gdy przestudiowalam jego grafik pracy.
Tez mysle o 3 dziecku. Jest w w trakcie robienia awansu zawodowego. Zostały mi dwa lata. Tym razem chcialabym byc od początku na zwolnieniu lekarskim a nie wymiotowac w pracy czy w drodze do pracy jak było teraz.
 
Dziękuję już dobrze. Przespała cały wieczór i noc i rano dobrze. Fakt to dobry moment żeby zmienić coś w swoim życiu. Byłam kierownikiem regionalnym praca po 10 godzin i częste delegacje. Teraz sobie tak nie wyobrażam. Daje sobie czas do namysłu. Często myślę o działalności.
10 godzin plus pewnie dojazdy? Kurcze, nie wyobrazam sobie tego :no:
 
Hej, u nas leje a u Was?
Co kupujecie maluchom na dzień dziecka? Ja się zastanawiam nad basenikiem z pileczkami. Mój syn uwielbiał. Jak mial 2lata codziennie zrzucal że schodów wszystkie piłki. J
 
reklama
Dobrze zrobiłaś że puściłaś młodego. My Julce też robiliśmy wszystkie badania bo raz jej się słabo zrobiło albo kreci jej się w głowie. Też dorasta. Odpocznie trochę bo koniec roku to masakra. Julcia ma 2 szkoły w jednej. Bo chodzi do podstawówki muzycznej. Kończy lekcje w oświatowej i ma odrazu przedmioty muzyczne albo skrzypce. Uczy się tak jak twój syn bardzo dobrze a do tego ostatnio z 2 przedmiotów przeszła eleminacje do konkursów ogólnopolskich i jeden olejemy bo jeszcze w przyszlym tygodniu egzamin ze skrzypiec ktore są mega ciężki przed 4 osobową komisją 3 utowry w sumie 7 srton nut na pamięć plus technika. Jest najlepsza z klasy z historii a w ostatni piątek dostała 2 bo napisała totalnie nie na temat nie o tej postaci. Oczywiście poprawia w ten piatek ale to zmęczenie przez te konkursy. Eliminacje pisały wszystkie dzieci więc się nie pchaliśmy. Jak wytłumaczyć dziecku że czasami nie warto uczyć się z wszystkiego. W piątek wystawiają oceny proponowane. W kolejny czwartek egzamin ze skrzypiec. Niedziela powtórka Komunii i laba.
 
Do góry